Recenzja

Zestaw Lenovo ThinkPad Stack z rzutnikiem — dla profesjonalistów i nie tylko

Kamil Świtalski
Zestaw Lenovo ThinkPad Stack z rzutnikiem — dla profesjonalistów i nie tylko
Reklama

W ostatnich latach rynek elektroniki użytkowej jest coraz bardziej nasycony. Spada sprzedaż komputerów i tabletów. Ale na szczęście na rynku pojawiają się też nowe propozycje, które mają szansę nieco odmienić skostniały, nudny rynek. Jednym z nich jest zestaw Lenovo ThinkPad Stack z rzutnikiem, który sprawdzi się zarówno w domowym zaciszu, biurze, a także na wyjazdach!

Linia produktów Think Pad to klasyka. Laptopy dostępne od 1992 na rynku zmieniały się pod wieloma względami, jednak wzornictwo w tym przypadku wydaje się być rzeczą ponadczasową, dlatego nikogo nie powinno dziwić to, że w przypadku dodatkowych akcesoriów twórcy również postawili na styl Richarda Sappera. W przypadku Lenovo ThinkPad Stack nie mówimy jednak o przenośnych komputerach, a zmyślnie wykonanym zestawie dodatków, które dzielnie posłużą jako akcesoria uzupełniające możliwości komputera.

Reklama

Czym jest Lenovo ThinkPad Stack?

Zacznijmy może od odpowiedzenia sobie na pytanie czym jest Lenovo ThinkPad Stack. To nic innego, jak przemyślany zestaw kilku akcesoriów. W podstawowej wersji znajdziemy cztery moduły: power bank, router, twardy dysk oraz niewielkich rozmiarów głośnik Bluetooth. Opcjonalnym (bez problemu działającym również w pojedynkę) akcesorium jest projektor. Wszystkie elementy zamknięte w podobnych obudowach różniących się wysokością, które to możemy ze sobą łączyć w dowolnej konfiguracji. Musimy mieć jednak na uwadze fakt, że ze względu na swoją specyfikę — rzutnik możemy postawić wyłącznie na szczycie konstrukcji.

Jak działa Lenovo ThinkPad Stack z rzutnikiem?

Wszystkie te moduły możemy ze sobą połączyć, owszem, ale nie musimy. Wszystko zależy tak naprawdę od naszych potrzeb. Sczepianie poszczególnych elementów ma jednak ogromny plus: wtedy wystarczy im tylko jedno źródło zasilania. Co więcej, poszczególne moduły fantastycznie ze sobą współpracują tworząc naprawdę zgrany zespół. No, przynajmniej większość z nich — bowiem rzutnik i router są w tym pakiecie najważniejsze, mają równe prawa i często musimy wybierać: albo, albo. O minusach tego rozwiązania zaraz opowiem więcej, poza tym jednak całość działa w harmonii. Router pozwala na zdalny dostęp do twardego dysku, a projektor potrafi zrobić naprawdę dobry użytek z głośnika, który znalazł się w zestawie. Power bank nie tylko naładuje dodatkowe urządzenia, ale w razie braku dostępu do gniazdka — zasili także pozostałe, podłączone do niego, elementy zestawu.

Lenovo ThinkPad Stack — odrobina technikaliów

Zacznijmy od jednego z ważniejszych elementów, czyli routera. Możemy do niego podłączyć kabel ethernet, zrobić mostek do istniejącej już sieci WiFi (choć na ten moment nie wspiera ona dostępu do HDD), albo skorzystać z modemu USB wyposażonego w kartę sim. Urządzenie wspiera połączenia 2.4GHz 802.11n oraz 5GHz 802.11ac. Niestety, z braku przenośnego modemu miałem przyjemność testować wyłącznie dwa pierwsze rozwiązania. Uch konfiguracja nie sprawiała większych problemów. To raptem parę kliknięć za pośrednictwem dedykowanej aplikacji. Niestety — pod względem wydajności nie jest to najlepsze urządzenie na rynku. Przy streamingu większych plików zdarzało mu się krztusić. To jednak sprzęt nastawiony głównie na biznesowe potrzeby. Myślę, zatem, że w codziennej pracy nie powinno to stanowić problemów.

Kolejnym akcesorium jest dysk. 1TB pojemności, wsparcie standardu USB 3.0. z szybkim zapisem oraz odczytem danych. W zestawie znalazł się kabel który pozwoli na bezpośrednie podłączenie urządzenia do naszego komputera, ale — rzecz jasna — znacznie bardziej praktyczną opcją jest korzystanie z niego za pośrednictwem znajdującego się w zestawie routera. Dalej mamy jeszcze głośnik Bluetooth z wbudowanym mikrofonem oraz baterią, która pozwoli cieszyć się dobrodziejstwami gadżetu ok. 7h bez konieczności podłączania do prądu. Jakość dźwięku nie należy do najlepszych (delikatnie mówiąc), ale akcesorium nadrabia... głośnością i nienagannym wyglądem. Z przodu urządzenia znalazło się nawet miejsce dla zestawu przycisków odpowiedzialnych za włączanie, pauzowanie oraz regulację głośności. Ostatnią częścią podstawowego zestawu jest power bank o pojemności 10000mAh, który pozwoli nie tylko naładować nasze telefony, ale — tak jak wspomniałem — również zasili akcesoria zestawu Lenovo ThinkPad Stack. Opcjonalnym, sprzedawanym osobno, modułem jest rzutnik — który okazał się moim faworytem.

Rzutnik Lenovo ThinkPad Stack

Rzutnik to niewątpliwie mój ulubiony element. Pozostałe dodatki są praktyczne, owszem, i nienagannie wykonane. Tutaj jednak otrzymujemy kompaktowe i ciche urządzenie, wyróżniające się mocą i... możliwościami. Projektor posiada wbudowaną baterię (pozwalającą na ok. 60 min. pracy urządzenia), głośnik, a także moduły odpowiedzialne za łączność WiFi oraz BT. I choć bez problemu podepniemy do niego zewnętrzne źródła HDMI, to dzięki zainstalowanemu systemowi operacyjnemu Android — obsłuży także rozmaite prezentacje, formaty audio, wideo i dokumentów. Te możemy składować na 16GB wbudowanej weń pamięci, zaimportować ze znajdującego się w zestawie dysku, albo podłączonego w port USB pendrive'a. Jest on też zaprojektowany nieco inaczej niż pozostałe — w jego górnej części nie znajdziemy gniazd, za pośrednictwem których możemy podłączyć coś wyżej. Dlatego zawsze musi znajdować się na szczycie. W ich miejscu zaś czeka na nas gładzik, za pomocą którego możemy sterować urządzeniem. Ale to nie jedyny sposób — bez problemu poradzi sobie z nim także aplikacja ThinkPad Stack Assistant. Rzutnik Leveno ThinkPad Stack oferuje jasność 150 lumenów i obraz o rozdzielczości 720p. Wersja Androida jest dość biedną — zabrakło w niej miejsca nawet dla oficjalnego sklepu z aplikacjami. Na pocieszenie dodam jednak, że bez problemu można nań zainstalować dowolne pliki *.apk.

Imponujący zestaw, ale daleko mu do ideału

Cały ten pakiet prezentuje się nieźle i — co ważniejsze — w użyciu wypada naprawdę fajnie. Modułowość, spora dowolność konfiguracyjna i fajnie zaprojektowane silne magnesy to duży atut tego produktu. Jednak część rozwiązań na które postawili twórcy jest dla mnie, delikatnie mówiąc, niezrozumiała. Dajmy na to — oficjalnej aplikacji za pomocą której konfigurujemy router zabrakło w wydaniu na... komputery Apple. Dostępna jest dla Windowsa, Androida oraz iOS. I prawdopodobnie nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt, że zabrakło też jakiejkolwiek opcji webowej.

Kolejnym dużym problemem jest "walka" o władzę między routerem, a projektorem. Poszczególne moduły nie mogą być podłączone do obu jednocześnie (tak, w przypadku dysku też musimy wybierać). Zresztą z poziomu aplikacji również mamy dostęp tylko do jednego, albo drugiego urządzenia. O wpadce z zakłócaniem się modułów Bluetooth dwóch modułów nie będę nawet wspominał, bo to już jest naprawdę spora wpadka projektantów.

Reklama

Dla kogo?

Pięć modułów które miałem przyjemność przetestować tworzyły naprawdę potężną maszynę, dla której jestem w stanie znaleźć zastosowanie zarówno w domowym zaciszu, jak i — nawet bardziej — w drodze. Poszczególne elementy zestawu wykonane są lepiej (rzutnik) i gorzej (głośnik) — jednak ogólnie rzecz biorąc, całość wypada naprawdę dobrze pod względem jakościowym. To zestaw który pozwoli nam w mgnieniu oka poprowadzić prezentację, zrobić kopię danych, naładować smartfony, tablety, konsole i spółkę. Router ma szansę okazać się też niecenioną pomocą w hotelach, gdzie zdarza się płacić za każde podpięte urządzenie. Niestety, ogromnym "ale" w Lenovo ThinkPad Stack z rzutnikiem pozostaje cena zestawu. Bo to świetny pakiet, ale w mojej opinii wyłącznie dla ludzi, którzy wykorzystają jego mobilność. Za podstawowe cztery elementy przyjdzie nam zapłacić około 1500 złotych. Zakup rzutnika w polskich sklepach to wydatek rzędu 2400-2800 złotych. Dużo, tym bardziej, że w tej kwocie można kupić dużo lepsze urządzenia. Choć właśnie — nie aż tak wygodne, gdy myślimy o ich użytkowaniu "w drodze".

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama