Wywiady

"Z roku na rok w Polsce jest coraz więcej fanów e-sportu"

Paweł Książek
"Z roku na rok w Polsce jest coraz więcej fanów e-sportu"
Reklama

- Przede wszystkim udowodniło, jak wielu jest  fanów e-sportu w Polsce! Warto dodać, że z roku na rok jest ich coraz więcej, co niesamowicie cieszy. P...

- Przede wszystkim udowodniło, jak wielu jest  fanów e-sportu w Polsce! Warto dodać, że z roku na rok jest ich coraz więcej, co niesamowicie cieszy. Pokazaliśmy, że jesteśmy w światowej czołówce jeżeli chodzi o doping, jak również organizację tego rodzaju wydarzeń - mówi Adrian Kostrzębski, PR Manager Turtle Entertainment Polska (organizatora imprez e-sportowych) w wywiadzie dla Antyweb.pl, w którym rozmawialiśmy o pierwszym półroczu 2013 roku oraz planach na kolejne miesiące.

Reklama

Jakie było to pół roku dla polskiego e-sportu?

Pierwsza połowa tego roku była zdecydowanie bardzo pozytywna dla polskiego e-sportu. Gościliśmy wiele międzynarodowych turniejów takich jak: Intel Extreme Masters, turniej kwalifikacyjny LCS czy turnieje serii RaidCall EMS One Dota2. Odbyły się również Mistrzostwa Polski w FIFA 13 na PC i PS3, finały ESL Pro Series – czyli ekstraklasy gier komputerowych. Pierwszą połowę roku zaliczam do udanych. Mam nadzieję, że druga połowa będzie jeszcze lepsza.

Intel Extreme Masters w Katowicach było największym wydarzeniem ostatnich sześciu miesięcy?

Zdecydowanie tak! IEM był pierwszym tak dużym - i zarazem cieszącym się tak ogromnym zainteresowaniem - e-sportowym wydarzeniem w naszym kraju. Przez trzy dni trwania imprezy katowicki Spodek odwiedziło około 50 tysięcy osób, które miały okazje na żywo podziwiać zmagania najlepszych graczy. Warto wspomnieć, że był chyba pierwszy na świecie turniej, podczas którego mieliśmy do czynienia ze zorganizowanym dopingiem. Tegoroczny IEM w Katowicach na nowo odczarował e-sport w Polsce i na świecie. Nie powinniśmy jednak zapominać o innych turniejach.  Zaraz po IEM organizowaliśmy między innymi turniej kwalifikacyjny do trzeciego sezonu LCS, podczas którego warszawskie Złote Tarasy wypełniły się po brzegi fanami League of Legends. Warto wspomnieć również o finałach RaidCall EMS One w Dota 2, podczas których najlepsi zawodnicy na świecie walczyli o nagrody, których łączna pula wynosiła  $ 35 000. Kiedyś można było tylko marzyć o oglądaniu na żywo zmagań najlepszych graczy. Teraz one są na wyciągniecie ręki!

Co IEM dało polskiej społeczności, patrząc na tę imprezę z perspektywy czasu?

Przede wszystkim udowodniło, jak wielu jest fanów e-sportu w Polsce! Warto dodać, że z roku na rok jest ich coraz więcej, co niesamowicie cieszy. Pokazaliśmy, że jesteśmy w światowej czołówce jeżeli chodzi o doping, jak również organizację tego rodzaju wydarzeń. Patrząc z szerszej perspektywy, IEM w Katowicach został zauważony przez wiele nowych firm i osób, które dzięki tej imprezie miały okazję przekonać się czym jest e-sport i dzięki temu zainteresować wzięciem udziału w kolejnych tego typu wydarzeniach. Najbardziej cieszy jednak postawa władz miasta Katowice, które zaufały nam i teraz nie żałują podjętej decyzji. Jeżeli nasza współpraca z władzami dalej będzie wyglądała tak, jak do tej pory, to Katowice z pewnością zostaną stuprocentową stolicą polskiego e-sportu.


Studio ESL.TV Polska

Jakie turnieje uznałbyś jeszcze za udane?

Tak jak wspomniałem wcześniej. Turniej kwalifikacyjny do trzeciego sezonu LCS oraz serie finałów RaidCall EMS One w Dota2. Były to duże, ciekawe turnieje, które mocno promowały nasz kraj na arenie międzynarodowej.

Zdarzały się pewnie i kompletnie nieudane imprezy. Pamiętasz jakieś?

Nagłaśnianie nieudanych imprez organizowanych przez niektóre osoby bądź firmy nie sprzyja rozwojowi e-sportu, pozwolę więc sobie nie wymieniać ich z nazwisk. Powiem tylko, że jest to niestety duży problem w naszej społeczności. Amatorskie podejście niektórych jednostek organizujących imprezy, powoduje, że wiele osób, a także firm zniechęca się do e-sportu.

Reklama

Jako Turtle Entertainment Polska byliście odpowiedzialni nie tylko za organizację turniejów, ale także transmisje z różnych imprez. Dla kogo pracowaliście w pierwszym półroczu 2013 roku?

Stale współpracujemy z firmą RIOT oraz BLIZZARD. Jednym z największych sukcesów w pierwszym półroczu 2013 była współpraca z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej (FIFA) przy organizacji serii turniejów FIFA Interactive World Cup. Zorganizowaliśmy trzy turnieje kwalifikacyjne w Londynie, Walencji oraz Dortmundzie. A także wielki finał w Madrycie, podczas którego zwycięzca dostał czek na $ 20 000. Podjęliśmy także współpracę z Intel Polska, z którym zorganizowaliśmy turniej Starcraft II: Heart of the Swarm, z okazji premiery procesorów czwartej generacji Intel Core i5 oraz i7. Liczba naszych partnerów stale się powiększa, a już niedługo poinformujemy o współpracy z kolejnym z nich…

IEM w Katowicach było dla Was kluczem do współpracy z zagranicznymi firmami?

Przede wszystkim było potwierdzeniem naszych umiejętności. Zorganizowanie takiej imprezy wymagało bardzo dużych nakładów pracy. Udowodniliśmy, że wiemy jak „robić e-sport” oraz jak sprawić by nasi partnerzy, jak również kibice byli bardzo zadowoleni.

Reklama

Planowaliście jakieś inicjatywy na pierwsze półrocze, których nie udało się zrealizować?

Szczerze mówiąc, wszystko co zaplanowaliśmy zostało zorganizowane.  Niczego nie musieliśmy odwoływać i przepraszać graczy. Jest to związane z naszą strategią – informujemy o turnieju dopiero w momencie, gdy mamy 200% pewność, że impreza się odbędzie i wszystko zostanie zorganizowane na najwyższym możliwym poziomie. Nie chcemy robić słabych turniejów, które zaszkodzą naszej marce!

W minionym półroczu ciekawie było także wśród organizacji. Upadła Delta. Duża strata do polskiego e-sportu?

Upadek każdego zespołu e-sportowego w Polsce to duży problem. Tym bardziej jeżeli upada taki zespół, jak Delta. Pokazuje to jednak, że do prowadzenia zespołu e-sportowego potrzeba nie tylko pasjonatów, którzy znają się na e-sporcie, ale również partnerów, którzy mają pomysł na wykorzystanie potencjału reklamowego drzemiącego w zespołach e-sportowych. Nie jest to łatwe, ale jak pokazują zachodnie zespoły, zdecydowanie możliwe.

Te krócej działające zespoły co jakiś czas chwalą się nowymi sponsorami. Dzięki temu jest szansa na powrót dobrych gamingów w Polsce?

Jeżeli jest to współpraca długofalowa, to jak najbardziej tak. Wiele organizacji patrzy krótkofalowo na współpracę.  Myślą tylko o jednym turnieju, miesiącu, zamiast na spokojnie zaplanować najbliższe dwanaście miesięcy. Wynika to bezpośrednio z braku umiejętności wyceny własnych możliwości, jak również szkolnych błędów w pozyskiwaniu nowych partnerów. Bez długofalowego planowania, nie będzie dobrych i odpowiednio prosperujących zespołów.


Finaliści szóstego sezonu ESL Pro Series w Starcrafta II wraz z ekipą ESL.TV Polska.

Reklama

Z jakiego wydarzenia w pierwszym półroczu jesteś najbardziej zadowolony?

Osobiście najbardziej jestem zadowolony z finałów VI sezonu ESL Pro Series. Świetni zawodnicy zarówno Starcraft II: Heart of the Swarm, jak i League of Legends. Patrząc na wielu z nich, widać, że mają oni aspiracje do bycia profesjonalnymi graczami!  Z punktu widzenia rozwoju naszej firmy, najważniejszym wydarzeniem był niewątpliwie Intel Extreme Masters. To właśnie ten turniej wzniósł nasza firmę, jak i cały e-sport w Polsce o poziom wyżej.

Czego można spodziewać się w ciągu drugiego półrocza?

Kontynuacji trendu polegającego na przeniesieniu średniej wielkości turniejów do naszego studia ESL.TV. W chwili obecnej kładziemy duży nacisk na nasz oddział telewizyjny. Daje to zdecydowanie więcej możliwości atrakcyjnej transmisji, niż turniej organizowany w przysłowiowej „piwnicy”. Przed nami jeszcze kilka zagranicznych wyjazdów oraz przynajmniej dwa duże turnieje dla polskich zawodników.

Czy w Polsce do końca roku można liczyć na jakieś międzynarodowe turnieje?

Tak, ale o szczegółach nie mogę się jeszcze w tym momencie wypowiadać.

A jakie inicjatywy planuje Turtle Entertainment Polska?

Na pewno chcemy przybliżyć naszą firmę młodym ludziom, którzy zaraz po maturze szukają pierwszych doświadczeń zawodowych. Praca w branży gier komputerowych jest na pewno marzeniem wielu osób, które chciałby połączyć pracę z zainteresowaniami i tym co naprawdę kochają. Jest to jeden z wielu projektów, które planujemy wprowadzić w drugiej połowie 2013 roku.

Dzięki za rozmowę.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama