Xiaomi Mi Band 4 jest już praktycznie smart zegarkiem
Xiaomi Mi Band to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych inteligentnych opasek na rynku. Jej największa zaleta to cena, która jest bardzo atrakcyjna w stosunku do możliwości jakie daje urządzenie. Pierwsza wersja nie służyła w zasadzie do niczego więcej jak liczenia kroków i monitorowania snu, w najnowszej odsłonie mamy już wiele funkcji znanych z smart zegarków. Na pierwszy rzut oka zmian względem Mi Band 3 nie ma wiele. Opaska ma bardzo podobny kształt i zapięcie, a także dotykowy panel. Wszystkie się jednak zmienia jak ją aktywujemy.

W najnowszej odsłonie Xiaomi postawiło na kolorowy (24 bit) wyświetlacz AMOLED o przekątnej 0,95 cala i rozdzielczości 120×240 pikseli z warstwą dotykową, jasnością 400 nitów oraz pokryty szkłem odpornym na zarysowania. Na głównym ekranie można też wyświetlić naraz znacznie więcej informacji i dopasować jego wygląd przy pomocy jednego z 77 profili (wzorów zegarka). To znaczny postęp, który przybliża ten model bardziej do inteligentnych zegarków, a nie prostych opasek.
Poza tym Xiaomi Mi Band 4 pozwala na liczenie kroków, monitorowanie pulsu, informuje o pogodzie, pokazuje powiadomienia z aplikacji i informacje o nieodebranych połączeniach. Do tego może śledzić kilka różnych rodzajów aktywności, takich jak bieganie czy pływanie. Opaska jest wodoodporna do głębokości 50 metrów, a ponadto wyposażona została w trzyosiowy akcelerometr oraz żyroskop. Standardowa wersja wyposażona została w technologię Bluetooth 5.0 oraz baterię o pojemności 135 mAh, która ma pozwolić na 20 dni działania. Jej cena to 169 yuanów, czyli około 25 USD.

W sprzedaży pojawi się także wersja z NFC kompatybilna z systemem płatności Alipay obecnym głównie w Chinach oraz z mikrofonem, który obsługuje asystenta głosowego Xiao AI. Niestety wygląda na to, że w Europie ten model nie będzie miał większego sensu, tym bardziej, że jest droższy, kosztuje 229 yuanów (~33 USD) i ma mniejszą baterię (125 mAh). W sprzedaży pojawi się także limitowana edycja Avengers za 349 yuanów (~50 USD). Sprzedaż ma rozpocząć się już 16 czerwca.
źródło: Fonearena
Więcej z kategorii Smartwatch:
- Pete Lau zapowiedział zegarek OnePlus, premiera już wkrótce
- Więcej ruchu, mniej stresu. Aktywność fizyczna w czasach pandemii
- Apple Watch jest brzydki, ale praktyczny. I tylko to go ratuje
- Suunto 7: zegarek, który rozbił wszystkie moje nadzieje na wybór inny niż Samsung czy Apple [recenzja]
- Apple Watch vs. smartwatche z Androidem. Czy konkurencja ma jeszcze szansę?