Dotychczas korzystanie z myszek oraz klawiatur na konsolach odbywało się głównie za pomocą specjalnych akcesoriów, które emulowały pracę pada w ramach korzystniejszego w niektórych typach gier interfejsu opartego na myszce oraz klawiaturze. Od teraz nie trzeba będzie uciekać się do takich kombinacji, bowiem najnowsza aktualizacja dla konsol Xbox One (Xbox One (1 wersja), Xbox One S, Xbox One X) wprowadza natywną obsługę takich akcesoriów.
Dodatkowo, możliwe będzie podpięcie własnej kamerki internetowej zamiast Kinecta (z oficjalnego komunikatu wynika, że obsługiwane są: Life Cam HD-3000, Lifecam Cinema oraz LifeCam Studio). To całkiem logiczny ruch biorąc pod uwagę fakt, iż sensor dedykowany dla konsol Xbox One przestał być niedawno produkowany.
Czy konsole Xbox One obsłużą wszystkie klawiatury i myszki?
Jak wynika z oficjalnego komunikatu Microsoftu, nic nie wskazuje na to, żeby w jakikolwiek sposób miało to być ograniczone. Konsole giganta, jako że korzystają z systemu Windows 10, są w stanie obsłużyć większość komunikujących się za pomocą interfejsu USB akcesoriów. Pytanie tylko, jak Microsoft rozwiązał sterowanie w pewnych tytułach, mapowanie konkretnych przycisków (być może potrzebne będą aktualizacje dla niektórych gier).
Sporo kontrowersji może wzbudzić także kwestia trybów multiplayer, szczególnie w tytułach stawiających na wysoką precyzję ruchów. Raczej żaden wielbiciel starego, dobrego pada nie ma żadnych szans z choćby „średnim” użytkownikiem tandemu: klawiatura oraz mysz.
Od dzisiaj konsole Xbox One mają sporą przewagę na Playstation
Natywna obsługa klawiatur oraz myszy to coś, o co wielbiciele konsol upominali się od dawna – niezależnie od tego, jaką platformę wybrali. O ile nie rozwiąże to wszystkich konfliktów na linii konsolowcy oraz pecetowcy, to jednak mimo wszystko, ci pierwsi absolutnie zasługiwali na to, aby móc cieszyć się tak samo dobrym komfortem rozgrywki jaki można spotkać na komputerach. Dodatkowo, konsole Xbox One zyskają sporo na uniwersalności.
Jak zapewnia sam Microsoft, myszki oraz klawiatury z powodzeniem można wykorzystać w przeglądarce lub innych aplikacjach, w których obsługa za pomocą typowych dla pecetów akcesoriów będzie prostsza i co ważne szybsza. Cóż, wszyscy ci, którzy zdecydowali się na zakup konsoli Microsoft mogą otwierać szampany. Co z Sony i Playstation? Cóż, nie pozostało im chyba nic innego, jak podążyć śladami konkurenta.
Więcej z kategorii Konsole:
- Poprawił grę na SNESa. Teraz można się ścigać w 30, a nie 4, klatkach na sekundę
- Microsoft wypuszcza niedrogi headset do Xbox Series X/S obsługujący dźwięk przestrzenny
- Możecie już kupić czarne panele do PlayStation 5
- CDPR będzie wstyd, jak zobaczy tę piękną konsolę z motywem Cyberpunk zrobioną przez fana
- Huawei planuje wypuścić konsolę do gier i rozbić duopol PS5 i Xbox?