Jakie warunki musi spełnić usługa VOD, by można było w pełni pozytywnie się o niej wypowiedzieć? Warunki są dokładnie trzy: odpowiednie ceny, wysoka j...
Jakie warunki musi spełnić usługa VOD, by można było w pełni pozytywnie się o niej wypowiedzieć? Warunki są dokładnie trzy: odpowiednie ceny, wysoka jakość i wsparcie technologiczne oraz regionalizacja treści. Często okazuje się, że z pewnych względów spełnienie każdego z nich jest niezwykle trudne i użytkownicy rezygnują z usługi, bądź niezadowoleni już nigdy nie skorzystają z niej ponownie. O Chili TV mogę jednak powiedzieć wiele dobrego.
Weekend to okres sprzyjający domowym seansom, szczególnie gdy oferta kinowa nie ma nic więcej ciekawego do zaproponowania. Z ciekawości przejrzałem więc większość usług VOD, ale ostatecznie postanowiłem spróbować czegoś zupełnie nowego. O istnieniu Chili TV wiem od jakiegoś czasu, lecz dopiero teraz dałem tej usłudze szansę. Pierwsze wrażenie niestety nie jest zbyt dobre, ponieważ serwis www nie stoi na takim poziomie, do jakiego przyzwyczaiły nas pozostałe usługi. Interfejs Chili TV jest dość surowy, wygląda na niedopracowany, lecz z drugiej strony nie znajdziemy tu zbędnych "wodotrysków" jak w wielu innych miejscach.
"Nie szata jednak zdobi człowieka"
Lub usługę. Po zapoznaniu się z szczegółami technicznymi, ofertą oraz cenami doszedłem do wniosku, że Chili TV zasługuje na nieco więcej uwagi, niż otrzymuje. Najnowsze produkcje nie są zaskakująco tanie, ale w przyzwoitych cenach, zaś starsze tytuły wypożyczymy często za naprawdę przyzwoite pieniądze. Tym bardziej, że większość filmów oferowana jest w jakości HD+ lub HD. Nie sądzę, by ktokolwiek był dziś zainteresowany "standardową jakością", lecz dla niewymagających widzów również i taka opcja przy zakupie i wypożyczeniu jest dostępna. Na pochwałę zasługuje też liczba wspieranych przez Chili TV platform. Bez problemu mogłem skorzystać z Chromecasta, by obejrzeć wypożyczony film na telewizorze, a dla posiadaczy smart TV, konsol (Xbox 360) czy tzw. Android Dongle również mam dobre wieści, ponieważ aplikacje Chili TV są na nie dostępne.
Wypożyczaj, nie kupuj
Chili TV należy traktować głównie jako wypożyczalnię online, a nie sklep, gdyż ceny większości pozycji nie zachęcają do zakupów. Trudno też o polskie napisy, gdyż pierwszorzędną rolę odgrywają tu wersje lektorskie, co nie przypadnie wszystkim do gustu. Zaskakująco, pomimo sprzecznych informacji w sekcji pomocy usługi, oglądanie filmów w jakości HD(+) jest możliwe na komputerze przy użyciu przeglądarki. Wtedy też możemy wymusić najwyższą z dostępnych rozdzielczości, dzięki czemu nawet przez sekundę nie będziemy musieli podziwiać "pikselozy" na ekranie.
Z całą pewnością warto odwiedzić stronę Chili TV i zapoznać się z ofertą. Ceny i kwestie techniczne oraz wersje językowe dostępne są tylko z poziomu podstrony filmu i zalecałbym dokładne przejrzenie zawartych tam informacji, ponieważ usługa ma wyraźny problem ze spójnością umiejscowienia niektórych danych. Obecnie bez problemu można skorzystać z kodów promocyjnych, które doładują Wasze portfele (40 zł oraz 10 zł, nie łączą się) - wtedy będziecie mogli wykorzystać je na wypożyczenie lub zakup tytułu ze specjalnej oferty. Standardowo płatności dokonuje się za pomocą karty przypisanej do konta, bądź PayPalem, czyli podobnie jak w innych usługach. Moje wymagania wobec VOD są wygórowane, a Chili TV udało się sprostać większości z nich.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu