Można powiedzieć, że Google nareszcie zrobiło do gmaila jakiś porządny i przydatny dodatek (o ile to można dodatkiem nazwać). Jeśli ktoś z was do tej pory otwierał PDF-y bezpośrednio w gmail wie jak wyglądała treść takiego dokumentu przekonwertowana do htmla. Oczywiście czytać się dało, natomiast problem pojawiał się kiedy dokument zawierał jakieś obrazki a nie tylko tekst, w takim przypadku nie pozostawało nic innego jak ściągnięcie dokumentu na dysk i obejrzenie go przy użyciu dekstopowego programu.
To co w tej chwili zostało usprawnione w gmailu to właśnie podgląd dokumentów PDF. Od tej chwili jeśli będziemy chcieli podejrzeć jakiś dokument otworzy się on nam w nowym oknie a dzięki google docs zobaczymy orgyinalny format dokumentu.

Narzekając ostatnio na mało przydatne dodatki do gmaila i mówiąc o lepszej integracji między produktami google właśnie takie rozwiązania miałem na myśli. Skoro w google docs mogliśmy oglądać dokumenty PDF bez zniekształceń i konwertowania do html to powinniśmy to móc robić w każdym produkcie jakie dostarcza google.
Dostaję sporo dokumentów PDF i dla mnie tego typu usprawnienie wbudowane klienta poczty jest czymś bardzo pożytecznym i potrzebnym.
Więcej z kategorii Google:
- Prawo okazało się silniejsze od korporacji. Koniec rollercoastera pt. Google i Facebook vs. Australia
- Pixel 5a jak Pixel 4a 5G, zmiany są kosmetyczne, ale to dobra wiadomość
- Google Pixel pomógł uratować nieprzytomnego mężczyznę z przewróconego spychacza
- Streaming gier Google Stadia pozwany za niespełnione obietnice
- Ciemny motyw w Mapach Google i kilka innych nowości na Androidzie!