Jak pewnie zdaje sobie z tego sprawę spora część czytelników Antyweba, nasza strona powstaje w dużej mierze dzięki WordPressowi. Czyli obecnie jednej ...
WordPress zaktualizowany - blogerzy przygotujcie się na ciekawe udogodnienia
Jak pewnie zdaje sobie z tego sprawę spora część czytelników Antyweba, nasza strona powstaje w dużej mierze dzięki WordPressowi. Czyli obecnie jednej z najpopularniejszych i chyba najciekawszych platform blogowych w internecie. Ma to oczywiście i swoje plusy, i minusy. Dzisiaj proponuję przegląd paru zalet, które znajdziemy w najnowszym wydaniu WordPressa - wersji 3.3.
Z WordPressa korzystam od kilku ładnych lat - najpierw publikując na blogach poświęconych tematyce Apple’a, potem tworząc strony dla kilku znajomych. W końcu przyszła pora na Antyweba. WordPress, podobnie zresztą jak jego konkurenci na rynku platform blogowych, pozwala moim zdaniem na osiągnięcie złotego środka. To znaczy prowadzenie profesjonalnie wyglądającej strony, bez angażowania się w zaawansowany webmastering.
No dobrze, ale koniec z chwaleniem zalet platformy - przyjrzyjmy się nowościom, które pojawiły się w wydaniu WordPressa 3.3. Dotyczą one w głównej mierze wyglądu narzędzi do publikowania w internecie, oraz kilku usprawnień mających pomóc osobom korzystającym z tabletów. Nazwa kodowa tego wydania to „Sonny” na cześć jazzowego saksofonisty Sonnyego Stitta.
Jedną z ciekawszych zmian jest możliwość dodawania plików metodą przenieś-upuść, co ma ułatwić szybkie dodawanie materiałów (zdjęcia, wideo) do WordPressa. W starszych wersjach musimy skorzystać z uploadera, w dodatku osobnego dla zdjęć, muzyki czy filmów. Po aktualizacji będzie to znacznie szybszy proces. Wystarczy przeciągnąć do okna zaznaczone pliki (może to być zbiór kilku grafik, muzyki i wideo jednocześnie) i upuścić.
Ważna zmiana to nowy pasek narzędziowy w górnej części okna. Ma on ułatwić korzystanie z najważniejszych funkcji.Dotychczas był on widoczny jedynie podczas podglądu gotowej strony - a nie z poziomu narzędzi admina. Od wersji 3.3 będziemy mogli za jego pomocą dodawać nowe posty, przeglądać kategorie czy dodane do bloga media. Pasek narzędziowy po rozwinięciu zaoferuje też dostęp do pomocy. Czyli mniej więcej to samo, co oferuje we wcześniejszych wersjach WordPressa pasek menu z lewej strony. Ono też przeszło zmiany - zostało nieco odchudzone, a poszczególne funkcje będą widoczne dopiero po zaznaczeniu kursorem myszki.
Poprawiono też ważną z punktu widzenia piszących tekst funkcję edytowania materiałów przez kilka osób. Komunikat, że ktoś grzebie w naszym tekście będzie automatycznie odświeżany - obecnie użytkownik musi sam sprawdzać stan edycji. Z drobniejszych zmian wprowadzonych w WordPressie 3.3 warto też wymienić informacje o nowościach, które będą pojawiać się w dziale Nowości, czyli na pierwszej stronie edytora. W ten sposób dowiemy się o zmianach wprowadzanych w kolejnych wersjach WordPressa.
Ze zmian w platformie blogowej powinni być też zadowoleni użytkownicy iPadów i innych tabletów. Specjalnie dla nich poprawiono wygląd i narzędzia do publikowania postów w internecie. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że od wydania 3.0 platformy została ona pobrana już ponad 65 mln razy. Całościowa liczba stron wykorzystujących WordPressa to 69 mln z hakiem. Jest to bardzo dobra wiadomość, bo pokazuje, że istnieją jeszcze serwisy i usługi internetowe niezdominowane przez wujka Google’a.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu