Microsoft

Windows Previewer automatycznie wyśle raport do Microsoftu - jest się czego bać?

Jakub Szczęsny
Windows Previewer automatycznie wyśle raport do Microsoftu - jest się czego bać?

W poprzednim tygodniu mówiliśmy dla Was o nowej aplikacji dla Windows Phone, która jest ściśle związana z programem Windows Insider - w tym wypadku pr...

W poprzednim tygodniu mówiliśmy dla Was o nowej aplikacji dla Windows Phone, która jest ściśle związana z programem Windows Insider - w tym wypadku przeznaczonym dla urządzeń z zainstalowanym systemem mobilnym Microsoftu. Owa aplikacja ma być tym samym, czym jest obecnie Preview for Developers, bardzo popularny skądinąd kanał dostarczania przez Microsoft wczesnych wersji oprogramowania.

Microsoft jednak wypuścił coś zupełnie nowego do Sklepu Windows. Od wczoraj wśród innych propozycji widnieje Windows Previewer Beta. Ze zrzutów ekranowych, które są integralną częścią opisu aplikacji w Sklepie Windows wynika, iż ma ona za zadanie dostarczyć wersje deweloperskie do telefonu, a także przygotowanie go do wysyłania automatycznych raportów z działania bezpośrednio do Microsoftu.


Przypomina się sytuacja z programu Windows Insider, gdy dopatrzono się, że Windows 10 zbiera informacje aż huczy - na przykład nie jest dla niego problemem podsłuchiwanie naszego mikrofonu. Jednak nie bardzo jestem przekonany, że te informacje są komuś szczególnie potrzebne. O ile jestem świadom tego, ile można zebrać o nas informacji tylko z tego powodu, że korzystamy z tych i tych urządzeń oraz z tego i tego oprogramowania - uważam to za nieco rozdmuchaną sprawę. Sama aplikacja natomiast będzie raportować Microsoftowi tylko dane na temat działania wczesnej wersji oprogramowania, na tym firmie zależy chyba najbardziej.

Microsoft natomiast kontynuuje skądinąd dobrą drogę. Po pierwsze, słucha się klientów. Po drugie - wdraża poprawki. Po trzecie - mocno podgrzewa atmosferę. Po czwarte - Windows Insider dla Windows 10 sprawdził się niesamowicie. Także i dlatego, że Windows 10 jest - mimo wczesnej wersji nader stabilny i przede wszystkim używalny. Oby to się nie zepsuło po 21 stycznia - ani na telefonach, ani na komputerach.

Grafika: 1, 2

Źródło: Phonearena

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu