Microsoft

Windows Phone jest systemem idealnym dla starszych i bardzo młodych użytkowników – dlaczego?

Rafał Kurczyński
Windows Phone jest systemem idealnym dla starszych i bardzo młodych użytkowników – dlaczego?
Reklama

Jak nasz kraj długi i szeroki, zawsze znajdzie się osoba, która nigdy w życiu nie korzystała z dotykowego ekranu, a ma ochotę nabyć jakiegoś nowego sm...

Jak nasz kraj długi i szeroki, zawsze znajdzie się osoba, która nigdy w życiu nie korzystała z dotykowego ekranu, a ma ochotę nabyć jakiegoś nowego smartfona – nie koniecznie za 2 tysiące złotych. Dlaczego idealnym telefonem dla nich staje się Nokia – tak, jak mi parę lat wstecz, gdy szukałem pierwszego telefonu? Na to postaram się wam odpowiedzieć.

Reklama

Platforma Microsoftu przeszła na przełomie ostatnich 3 lat bardzo duże zmiany. Pierwszą, najważniejszą było porzucenie Windows Mobile na rzecz nowego, bardziej zoptymalizowanego, wydatniejszego i nowocześniejszego systemu – Windows Phone. Pierwsze przecieki, pierwsze zdjęcia HTC Mozart i HD7 z tym systemem i człowiek pytał się samego siebie – po co tak upraszczać ten system?

Jak się szybko okazało, Microsoft miał plan, którego konsekwencją było zunifikowanie wszystkich usług i systemów pod względem wyglądu – Modern UI, oraz połączenie wszystkich przed chwilą wymienionych w jeden prosty serwis dostępny z każdego urządzenia opartego o system Microsoftu.

Nokia, którą już praktycznie rzecz biorąc, jest własnością Microsoftu, pomogła w promocji systemu mobilnego. Intel rozprowadzał wraz ze swoimi nowymi urządzeniami – Ultrabookami, Windows 8.1, a Asus czy Acer próbowali swoich sił w przeniesieniu Windowsa 8 i RT na tablety.

W historii Microsoftu zebrały się jednak znowu czarne chmury, spowodowane lekkomyślnością podczas tworzenia Windows Phone 7 – w końcu Nokia i inni producenci telefonów dla Microsoftu musieli wprowadzić 1GiB pamięci RAM do swoich urządzeń, oraz więcej niż jednego rdzenia w procesorach – skąd też wziął się Windows Phone 8, który był wstecznie kompatybilny, pozostając niedostępnym dla komórek z 7'mą wersją systemu.

Wszystko co najlepsze w Windows Mobile przepakowane do nowego projektu

Microsoft po bardzo wrogich krytykach ponownego porzucenia swojego systemu mobilnego (najpierw Windows Mobile, potem Windows Phone 7) postanowił udzielić gwarancji aktualizacji dla każdego telefonu z Windows Phone 8 przez okres 3 lat – a krytyka ze strony kupujących nowe Lumie, Samsungi, Huawei, HTC oraz ZTE ucichła.

Windows Phone 8 mogę (i polecam) każdemu, kto poszukuje dobrego telefonu na niski budżet, oraz tym, którzy kochają fotografię mobilną – Nokia Lumia to bardzo unikatowa seria stworzona na wieloletnim budulcu krytyki i pochwał Nokii na całym świecie. Sam Windows Phone jest niesamowicie prosty, przez co każdy użytkownik Androida czy iOS, który weźmie do ręki telefon z WP, zaraz się zorientuje gdzie co odnaleźć. Platforma ta jest bardzo przyjacielska dla osób, które potrzebują od swojego telefonu błyskawicznych reakcji – nie tylko w grach, ale i w codziennym życiu. Pisanie wiadomości na bardzo wygodnej klawiaturze sprawia tu przyjemność (choć bardzo brakuje mi funkcji pisania tak, jak pisało się w 2010 roku za pomocą Swype) podczas odpisywania na sms, pisania e-maila lub pisania dłuższego tekstu w Office czy OneNote – nie raz zdarzyło mi się na mojej 800'tce napisać jakiś artykuł w wolnej chwili, czekając na autobus.


Kolejną fajną rzeczą są same kafelki. Wyświetlanie się na nich powiadomień czy informacji o nadchodzących wydarzeniach robi pozytywne wrażenie. Dzięki zastosowaniu żywych kafli, system Microsoftu zdaje się żyć własnym życiem, dzięki czemu użytkownik korzystający z telefonu pierwszy raz poczuje się jak w domu, mając pod ręką wszystko, czego potrzebuje i co lubi – używasz Skype, Facebooka, Twittera i Instagrama? Ustaw sobie ich kafelki na ekranie a zobaczysz powiadomienie,gdy tylko coś się stanie.

Reklama

Wiele osób bezsensownie krytykuje kafelki, nazywając je interfejsem, którego nie da się skonfigurować – jednak rozmiar, kolor oraz rozmieszczenie kafelków są tym, co możemy zmieniać jak tylko nam się podoba – mogąc również zmienić interfejs całego systemu z czarnego na biały, co efektywnie pomaga nam przy używaniu komórki w dzień i w nocy.

Microsoft patrząc na konkurencję postanowił więc zebrać to, co w jego platformie było najlepszego - możliwości biurowe, bezpieczeństwo i producentów dobrego sprzętu, łącząc to w jeden, wspólny, dobry produkt nazwany później Windows Phone.

Reklama

Ekosystem jest wygodny, Zune nie jest już wymagane, a synchronizacja plików z systemem Windows za sprawą SkyDrive to coś pięknego

Przemyślaną rzeczą jest cheć stworzenia jednego ekosystemu dla wielu urządzeń. Co jednak, gdy prócz ekosystemu połączymy także interfejs? Dostaniemy coś intuicyjnego. Weźmy słabe, stare podzespoły – dodajmy do tego nowe telefony za śmiesznie niskie ceny i wydajny, elegancki i praktyczny system – co nam wyjdzie? Sukces! - dzięki któremu Windows Phone nie umarł, a Nokia nie trafiła do lamusa.

Fajnym pomysłem, który dopiero ma szansę się spełnić, jest połączenie sklepu z aplikacjami Windows Phone i Windows RT/8, czego efektem będzie jeszcze prostsze sprzedawanie jednej aplikacji dla telefonu, tabletu i np. laptopa pracującego w trybie Modern. Jeżeli wszystko się uda, możemy zobaczyć to, co widzieliśmy w zajawkach Ubuntu Touch – tyle że z urządzeniami Microsoftu – jedno urządzenie, które po prawidłowym rozbudowaniu zmienia się w inne urządzenie, by w efekcie telefon zamienił się w komputer PC.

Korzystając z Windows 8, poczujesz się dobrze na Windows Phone. Korzystając z Windows Phone, poczujesz się dobrze z tabletem z Windows RT, oraz korzystając z Xbox Live, poczujesz się jak w domu, uruchamiając Xbox Live na swoim telefonie, aby dalej przechodzić zadania, za które punktacja sumuje się z konsolowym kontem.


Intuicyjnie jak diabli!

Rzeczą, której nie da się podważyć w przypadku Windows Phone, jest to, że jest on bardzo prosty i intuicyjny. Potrzebujemy listy aplikacji, co robimy? Przesuwamy palcem z prawej strony do lewej, będąc w panelu głównym. Aby sprawdzić stan baterii, wystarczy poruszyć palcem od góry ekranu do środka, a ikonka baterii oraz wszelkich połączeń poinformuje nas o tym, co dzieje się z komórką w bardzo uproszczony sposób.

Reklama

Aby cofnąć się do poprzedniej aplikacji, wystarczy wcisnąć klawisz strzałki, a żeby dostać się do menu wielozadaniowości, wystarczy przytrzymać strzałkę – proste, nieprawdaż? Jeżeli lubimy korzystać z Twittera, poczty elektronicznej oraz z Facebooka, system również wyciągnie do was rękę, wręcz pięknie rozplanowaną wbudowaną funkcjonalności wcześniej wymienionych portali, oraz ładnie rozplanowanym klientem do poczty e-mail, umożliwiającym korzystanie ze wszystkich kont w jednym oknie bez sztucznych podziałów na kategorie.

Jeżeli chcemy błyskawicznie szybko odnaleźć coś w internecie, wystarczy wcisnąć klawisz lupy i wpisać poszukiwaną frazę, a wyszukiwarka Bing (która radzi sobie w Polsce coraz lepiej) pomoże nam to odnaleźć.

Baza aplikacji? Nie jest tak źle jak na statystykach

Większość ważnych i popularnych aplikacji z Androida już tu jest. Są one ładne, działają i są stale rozwijane. Znajdziemy tu już Facebooka, Twittera, Tumblr, Instagrama, Flikra, Vine, parę aplikacji do obsługi bankowości internetowej, darmowy czytnik wiadomości będący tworem partnerów twórców Feedly - Nextgen Reader (wersja próbna bez ograniczenia czasowego i bez reklam), oraz parę fajnych gier, takich jak Temple Run 2, Fifa 2013, Asphalt 7 – a w planach wydania na mobilne okienka są najnowsze produkcje Gameloft jak i super hit 2005 roku - Grand Theft Auto: San Andreas.

Większość opowieści o tym, jaki system Microsoftu jest zły, da się podważyć, a jednym z najpopularniejszych doniesień jest brak alternatywnych przeglądarek do Internet Explorera 11 – mamy przecież Maxthlon, UC Browser, a Opera trafi tu już niedługo.


Jest to platforma zamknięta, jednak na tyle otwarta, aby na koputerze bez potrzeby dodatkowego oprogramowania dodać sobie muzykę czy przerzucić zdjęcia z telefonu na komputer. Czasy się zmieniają ,firmy się zmieniają, a Microsoft uczy się na błędach. Polecam wam gorąco urządzenia z Windows Phone – a co do ceny, najtańsze komórki z Windows Phone, czyli HTC 8S, Nokia Lumia 520 czy 620 da się kupić już za 450 złotych – nadal są drogie? To kupcie coś za tę cenę urządzenie z systemem Google, powiedzcie czy chodzi tak wydajnie, jak dziecko znienawidzonej przez wielu firmy, oraz poczekajcie na aktualizację oprogramowania – życzę powodzenia.

Wpis nie ma na celu przedstawienia systemu okiem fanboya, ma na celu zademonstrowania nieznającym się na rzeczy użytkownikom, że platforma Windows Phone może im dobrze służyć jako wstęp do smartfonów.

Grafika: [1][2][3]

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama