Logowanie do mojego "produkcyjnego" komputera przenośnego to aktywność, którą wykonuję sporo razy dziennie. Wystarczy, że odejdę na chwilę od komputera, ten zdąży się zablokować i od nowa trzeba wpisywać kilkucyfrowy kod dostępu. Nie mówię tutaj o nadchodzącym rozwiązaniu jako prostszym, aczkolwiek przydatnym wszędzie tam, gdzie dba się o bezpieczeństwo. Logowanie do komputera przez iPhone'a? Nie ma problemu. Nad tym właśnie pracuje Microsoft.
Funkcja na razie jest zapowiadana jako rozwiązanie dla biznesu, ale nie zdziwię się, jeżeli okaże się, iż pojawi się ono dla szerszego grona odbiorców. O co chodzi? Wyobraźcie sobie, że logujecie się do komputera nie tylko za pomocą Windows Hello opartego na biometryce w komputerze, lub za pomocą kamery Intel RealSense. Te dwa komponenty w dalszym ciągu nie są w gronie podstawowego zestawu funkcji laptopów i choć co prawda są urządzenia, które na to pozwalają, jest ich na rynku zauważalnie mniej. A tymczasem - przecież nasz smartfon może się okazać równie ciekawym narzędziem do logowania się do komputera.
Jak podaje Paul Thurrott, informacje na temat ekspansji zasięgu funkcji Windows Hello pojawiły się na niedawnym Ignite, gdzie prezentowano możliwości integracji platformy m. in. z przeglądarkami internetowymi. Dalszy rozrost Windows Hello ma być związany z urządzeniami z Androidem oraz iOS, dzięki czemu te urządzenia staną się naszymi przenośnymi "kluczami dostępu". Logowanie do urządzenia z Windows na pokładzie przy użyciu smartfona dalej ma się opierać na kodzie PIN lub zainstalowanej w urządzeniu biometryce. To jest - jeżeli korzystacie z iPhone'a, nie będzie problemu skorzystać z Touch ID, by w przeznaczonej do tego aplikacji odblokować peceta z Windows.
Dodatkowym walorem przeniesienia Windows Hello do smartfonów z popularnymi systemami mobilnymi będzie możliwość ustalenia szczegółowego scenariusza dotyczącego bezpieczeństwa komputera. Dajmy na to - smartfon, za pomocą którego się logowaliśmy do komputera, oddala się od niego. Wtedy automatycznie komputer jest blokowany - nie musimy pamiętać o tym, by wklepać magiczny skrót "Windows" + L przed odejściem od urządzenia. Nie tylko na smartfonach ma się skończyć - będą to również inne sprzęty i jeżeli będziemy chcieli - może wystarczyć "sama obecność" urządzenia uwierzytelniającego w pobliżu. Jednak ze względów bezpieczeństwa, dodatkowa forma zabezpieczenia będzie zalecana.
Microsoft zatem chce się jeszcze mocniej okopać w pozycji dostarczyciela na rynek kompleksowych rozwiązań dla różnych platform. To działanie ma z pewnością na celu uatrakcyjnienie platformy Windows w biznesie. Gigant świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że niektórzy już wyobrażają sobie życie bez Windows - ono jest jak najbardziej możliwe. Nie można jednak dopuścić do tego, by sytuacja, w której ta platforma traci na znaczeniu, pogłębiała się. A już niedługo z tym może być różnie - Andromeda od Google może zmienić reguły gry.
Grafika: 1
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu