Apple

W Apple rządzi iPhone, ale to nie jest problem, czyli wszystko o wynikach finansowych firmy

Grzegorz Marczak
W Apple rządzi iPhone, ale to nie jest problem, czyli wszystko o wynikach finansowych firmy
30

Apple opublikowało wyniki finansowe za drug kwartał 2015 roku i wiecie co? To jest już nudne, bo znowu jest bardzo dobrze. Firma osiągnęła rekordowy drugi kwartał porównując do Q2 w poprzednich latach. Sprzedaż iPhona ciągle jest na bardzo wysokim poziomie i tylko iPad zawodzi. Wynik finansow...

Apple opublikowało wyniki finansowe za drug kwartał 2015 roku i wiecie co? To jest już nudne, bo znowu jest bardzo dobrze. Firma osiągnęła rekordowy drugi kwartał porównując do Q2 w poprzednich latach. Sprzedaż iPhona ciągle jest na bardzo wysokim poziomie i tylko iPad zawodzi.

Wynik finansowe za Q2 2015

Drugi kwartał Apple zamyka świetnym wynikiem. Firma osiągnęła przychody na poziomie 56 miliardów dolarów osiągając przy tym 13,6 miliarda dolarów zysku netto. Oznacza to 27% wzrost roku do roku, porównując analogiczny kwartał. Przy czym warto wspomnieć, że jest to rekordowy kwartał właśnie w odniesieniu do analogicznego okresu. Najlepsze wyniki firma osiąga bowiem w Q1 kiedy to wliczana jest sprzedaż nowych produktów takich jak iPhone 6 i iPhone 6 plus.

Nie dość tego Apple ogłosiło, że zwiększa limit na wykupie własnych akcji z 90 miliardów w zeszłym roku do 140 miliardów dolarów. W ten sposób chcą zwrócić "gotówkę" inwestorom.

Apple opublikowało wyniki finansowe za drug kwartał 2015 roku i wiecie co? To jest już nudne, bo znowu jest bardzo dobrze. Firma osiągnęła rekordowy drugi kwartał porównując do Q2 w poprzednich latach. Sprzedaż iPhona ciągle jest na bardzo wysokim poziomie i tylko iPad zawodzi.

Wynik finansowe za Q2 2015

Drugi kwartał Apple zamyka świetnym wynikiem. Firma osiągnęła przychody na poziomie 56 miliardów dolarów osiągając przy tym 13,6 miliarda dolarów zysku netto. Oznacza to 27% wzrost roku do roku, porównując analogiczny kwartał. Przy czym warto wspomnieć, że jest to rekordowy kwartał właśnie w odniesieniu do analogicznego okresu. Najlepsze wyniki firma osiąga bowiem w Q1 kiedy to wliczana jest sprzedaż nowych produktów takich jak iPhone 6 i iPhone 6 plus.

Nie dość tego Apple ogłosiło, że zwiększa limit na wykupie własnych akcji z 90 miliardów w zeszłym roku do 140 miliardów dolarów. W ten sposób chcą zwrócić "gotówkę" inwestorom.

To co najbardziej imponujące to fakt, że firma w tak zwanej gotówce (bo liczą się zarówno ekwiwalent środków pieniężnych oraz krótko i długoterminowe papiery wartościowe) ma 194 miliardy dolarów. Zapewnia im to spokojny byt na długie lata, finansowanie akcji wykupów i co tylko sobie jeszcze wymarzą. Co ciekawe Apple ma też ok 40 miliardów w długach. Jeśli jednak pożyczone pieniądze są dla nich tanie (czyli bardziej opłaca im się wziąć kredyt niż używać własnych zasobów) to trudno się takiej sytuacji dziwić.

Warto też zwrócić uwagę na szalone wyniki sprzedaży w Chinach, które w Q2 wygenerowały 16.8 miliarda dolarów przychodu i przegoniły w tym względzie Europę. Wszystko to dzięki przesunięciu jeśli chodzi o okres świąteczny, który w przypadku Chin przypada na drugi kwartał. Apple jednak mocno inwestuje w Chiny uruchamiając tam co chwila nowe sklepy. To strategia, która długoterminowo doprowadzi do zbudowania większego runku niż mają w USA.

Sprzedaż iPhonów

Seria iPhone 6 cały czas jest na fali. W drugi kwartale 2015 roku sprzedano 61,2 miliona iPhonów. Porównując to do analogicznego okresu rok wcześniej mamy wzrost o uwaga! 40%. Średnia cena sprzedawanego iPhone wyniosła 659 dolarów, co oznacza wzrost o 10% w stosunku do średniej ceny sprzed roku. Dla mnie jest to wynik niesamowity, biorąc pod uwagę bazową wysokość cen urządzeń Apple. Okazuje się jednak, że siła marki jest tak duża, iż klienci są skłonni płacić średnio 10% więcej za produkt.

Biorąc pod uwagę dość drastyczne spadki, jeśli chodzi o sprzedaż tabletów oraz stabilną (bez znaczących skoków) sprzedaż Maków (choć wielu producentów chciałoby mieć 10% wzrost) Apple staje się powoli firmą jednego produktu, produktu który ma kluczowe znaczenie dla osiąganych przez Apple wyników finansowych.

Czy to źle? Gdyby to nie było Apple to można by powiedzieć, że jest to pewien problem. Jednak w przypadku kiedy się ma takie wyniki sprzedaży (i co za tym idzie wyniki finansowe) oraz taki zapas gotówki nie jest to na dzień dzisiejszy zmartwienie.

Sprzedaż iPadów

W tym dziale nie ma się co rozpisywać. Widać pogłębiający się kryzys tej kategorii u Apple. Po bardzo dobrym przyjęciu najnowszej wersji iPada w Q1 2015, gdzie sprzedaż poszybowała do ponad 21 milionów sztuk w Q2 nastąpiło bardzo drastyczne wyhamowanie. Sprzedało się tylko (tylko, jak na Apple) 12.6 milionów iPadów, co jest drugi najgorszym wynikiem w ostatnich latach. Gorzej było tylko pod koniec 2014 roku, kiedy to sprzedaż była na poziomie 12.3 miliona.

Wszyscy zapewne stawiają sobie pytanie, co dalej z iPadem? Moim zdaniem przyczyny tych spadków należy poszukiwać w tym, że iPad w przeciwieństwie do smartphona nie jest narzędziem "pierwszej potrzeby" i co za tym idzie jeśli urządzenie działa sprawnie to coraz mniej ludzi będzie je co roku wymieniać. Drugi moim zdaniem istotny czynnik to wielkość ekranów smartfonów, dzięki któremu wiele osób rezygnuje z tabletu jako dodatkowego urządzenia do pracy czy do domu.

Sprzedaż Maców

Maki, mój ulubiony produkt kalifornijskiej firmy. Sprzedało się ich 4,6 miliona, co w porównaniu do Q2 2014 stanowi 10$ wzrost, ale już patrząc na ostatnie kwartały widzimy delikatne spadki. Warto jednak podkreślić, że co prawda nieznacznie, ale spada cały rynek PC i Apple na tym tle radzi sobie naprawdę dobrze.

Na koniec najlepsze. Przychodu z sprzedaży PC przegoniły w tym kwartale przychodu ze sprzedaży iPadów. Wprawdzie różnica nie jest zbyt duża, bo jest to 5.6 miliarda dolarów kontra 5,4 miliarda. Wydarzenie jest jednak znaczące.

Podsumowanie sprzedaży na wykresach

Ps. Powyższe wykresy pochodzą z Techcrunch.com, fajnie że nie blokują ich udostępniania.

To co najbardziej imponujące to fakt, że firma w tak zwanej gotówce (bo liczą się zarówno ekwiwalent środków pieniężnych oraz krótko i długoterminowe papiery wartościowe) ma 194 miliardy dolarów. Zapewnia im to spokojny byt na długie lata, finansowanie akcji wykupów i co tylko sobie jeszcze wymarzą. Co ciekawe Apple ma też ok 40 miliardów w długach. Jeśli jednak pożyczone pieniądze są dla nich tanie (czyli bardziej opłaca im się wziąć kredyt niż używać własnych zasobów) to trudno się takiej sytuacji dziwić.

Warto też zwrócić uwagę na szalone wyniki sprzedaży w Chinach, które w Q2 wygenerowały 16.8 miliarda dolarów przychodu i przegoniły w tym względzie Europę. Wszystko to dzięki przesunięciu jeśli chodzi o okres świąteczny, który w przypadku Chin przypada na drugi kwartał. Apple jednak mocno inwestuje w Chiny uruchamiając tam co chwila nowe sklepy. To strategia, która długoterminowo doprowadzi do zbudowania większego runku niż mają w USA.

Sprzedaż iPhonów

Seria iPhone 6 cały czas jest na fali. W drugi kwartale 2015 roku sprzedano 61,2 miliona iPhonów. Porównując to do analogicznego okresu rok wcześniej mamy wzrost o uwaga! 40%. Średnia cena sprzedawanego iPhone wyniosła 659 dolarów, co oznacza wzrost o 10% w stosunku do średniej ceny sprzed roku. Dla mnie jest to wynik niesamowity, biorąc pod uwagę bazową wysokość cen urządzeń Apple. Okazuje się jednak, że siła marki jest tak duża, iż klienci są skłonni płacić średnio 10% więcej za produkt.

Biorąc pod uwagę dość drastyczne spadki, jeśli chodzi o sprzedaż tabletów oraz stabilną (bez znaczących skoków) sprzedaż Maków (choć wielu producentów chciałoby mieć 10% wzrost) Apple staje się powoli firmą jednego produktu, produktu który ma kluczowe znaczenie dla osiąganych przez Apple wyników finansowych.

Czy to źle? Gdyby to nie było Apple to można by powiedzieć, że jest to pewien problem. Jednak w przypadku kiedy się ma takie wyniki sprzedaży (i co za tym idzie wyniki finansowe) oraz taki zapas gotówki nie jest to na dzień dzisiejszy zmartwienie.

Sprzedaż iPadów

W tym dziale nie ma się co rozpisywać. Widać pogłębiający się kryzys tej kategorii u Apple. Po bardzo dobrym przyjęciu najnowszej wersji iPada w Q1 2015, gdzie sprzedaż poszybowała do ponad 21 milionów sztuk w Q2 nastąpiło bardzo drastyczne wyhamowanie. Sprzedało się tylko (tylko, jak na Apple) 12.6 milionów iPadów, co jest drugi najgorszym wynikiem w ostatnich latach. Gorzej było tylko pod koniec 2014 roku, kiedy to sprzedaż była na poziomie 12.3 miliona.

Wszyscy zapewne stawiają sobie pytanie, co dalej z iPadem? Moim zdaniem przyczyny tych spadków należy poszukiwać w tym, że iPad w przeciwieństwie do smartphona nie jest narzędziem "pierwszej potrzeby" i co za tym idzie jeśli urządzenie działa sprawnie to coraz mniej ludzi będzie je co roku wymieniać. Drugi moim zdaniem istotny czynnik to wielkość ekranów smartfonów, dzięki któremu wiele osób rezygnuje z tabletu jako dodatkowego urządzenia do pracy czy do domu.

Sprzedaż Maców

Maki, mój ulubiony produkt kalifornijskiej firmy. Sprzedało się ich 4,6 miliona, co w porównaniu do Q2 2014 stanowi 10$ wzrost, ale już patrząc na ostatnie kwartały widzimy delikatne spadki. Warto jednak podkreślić, że co prawda nieznacznie, ale spada cały rynek PC i Apple na tym tle radzi sobie naprawdę dobrze.

Na koniec najlepsze. Przychodu z sprzedaży PC przegoniły w tym kwartale przychodu ze sprzedaży iPadów. Wprawdzie różnica nie jest zbyt duża, bo jest to 5.6 miliarda dolarów kontra 5,4 miliarda. Wydarzenie jest jednak znaczące.

Podsumowanie sprzedaży na wykresach

Apple opublikowało wyniki finansowe za drug kwartał 2015 roku i wiecie co? To jest już nudne, bo znowu jest bardzo dobrze. Firma osiągnęła rekordowy drugi kwartał porównując do Q2 w poprzednich latach. Sprzedaż iPhona ciągle jest na bardzo wysokim poziomie i tylko iPad zawodzi.

Wynik finansowe za Q2 2015

Drugi kwartał Apple zamyka świetnym wynikiem. Firma osiągnęła przychody na poziomie 56 miliardów dolarów osiągając przy tym 13,6 miliarda dolarów zysku netto. Oznacza to 27% wzrost roku do roku, porównując analogiczny kwartał. Przy czym warto wspomnieć, że jest to rekordowy kwartał właśnie w odniesieniu do analogicznego okresu. Najlepsze wyniki firma osiąga bowiem w Q1 kiedy to wliczana jest sprzedaż nowych produktów takich jak iPhone 6 i iPhone 6 plus.

Nie dość tego Apple ogłosiło, że zwiększa limit na wykupie własnych akcji z 90 miliardów w zeszłym roku do 140 miliardów dolarów. W ten sposób chcą zwrócić "gotówkę" inwestorom.

To co najbardziej imponujące to fakt, że firma w tak zwanej gotówce (bo liczą się zarówno ekwiwalent środków pieniężnych oraz krótko i długoterminowe papiery wartościowe) ma 194 miliardy dolarów. Zapewnia im to spokojny byt na długie lata, finansowanie akcji wykupów i co tylko sobie jeszcze wymarzą. Co ciekawe Apple ma też ok 40 miliardów w długach. Jeśli jednak pożyczone pieniądze są dla nich tanie (czyli bardziej opłaca im się wziąć kredyt niż używać własnych zasobów) to trudno się takiej sytuacji dziwić.

Warto też zwrócić uwagę na szalone wyniki sprzedaży w Chinach, które w Q2 wygenerowały 16.8 miliarda dolarów przychodu i przegoniły w tym względzie Europę. Wszystko to dzięki przesunięciu jeśli chodzi o okres świąteczny, który w przypadku Chin przypada na drugi kwartał. Apple jednak mocno inwestuje w Chiny uruchamiając tam co chwila nowe sklepy. To strategia, która długoterminowo doprowadzi do zbudowania większego runku niż mają w USA.

Sprzedaż iPhonów

Seria iPhone 6 cały czas jest na fali. W drugi kwartale 2015 roku sprzedano 61,2 miliona iPhonów. Porównując to do analogicznego okresu rok wcześniej mamy wzrost o uwaga! 40%. Średnia cena sprzedawanego iPhone wyniosła 659 dolarów, co oznacza wzrost o 10% w stosunku do średniej ceny sprzed roku. Dla mnie jest to wynik niesamowity, biorąc pod uwagę bazową wysokość cen urządzeń Apple. Okazuje się jednak, że siła marki jest tak duża, iż klienci są skłonni płacić średnio 10% więcej za produkt.

Biorąc pod uwagę dość drastyczne spadki, jeśli chodzi o sprzedaż tabletów oraz stabilną (bez znaczących skoków) sprzedaż Maków (choć wielu producentów chciałoby mieć 10% wzrost) Apple staje się powoli firmą jednego produktu, produktu który ma kluczowe znaczenie dla osiąganych przez Apple wyników finansowych.

Czy to źle? Gdyby to nie było Apple to można by powiedzieć, że jest to pewien problem. Jednak w przypadku kiedy się ma takie wyniki sprzedaży (i co za tym idzie wyniki finansowe) oraz taki zapas gotówki nie jest to na dzień dzisiejszy zmartwienie.

Sprzedaż iPadów

W tym dziale nie ma się co rozpisywać. Widać pogłębiający się kryzys tej kategorii u Apple. Po bardzo dobrym przyjęciu najnowszej wersji iPada w Q1 2015, gdzie sprzedaż poszybowała do ponad 21 milionów sztuk w Q2 nastąpiło bardzo drastyczne wyhamowanie. Sprzedało się tylko (tylko, jak na Apple) 12.6 milionów iPadów, co jest drugi najgorszym wynikiem w ostatnich latach. Gorzej było tylko pod koniec 2014 roku, kiedy to sprzedaż była na poziomie 12.3 miliona.

Wszyscy zapewne stawiają sobie pytanie, co dalej z iPadem? Moim zdaniem przyczyny tych spadków należy poszukiwać w tym, że iPad w przeciwieństwie do smartphona nie jest narzędziem "pierwszej potrzeby" i co za tym idzie jeśli urządzenie działa sprawnie to coraz mniej ludzi będzie je co roku wymieniać. Drugi moim zdaniem istotny czynnik to wielkość ekranów smartfonów, dzięki któremu wiele osób rezygnuje z tabletu jako dodatkowego urządzenia do pracy czy do domu.

Sprzedaż Maców

Maki, mój ulubiony produkt kalifornijskiej firmy. Sprzedało się ich 4,6 miliona, co w porównaniu do Q2 2014 stanowi 10$ wzrost, ale już patrząc na ostatnie kwartały widzimy delikatne spadki. Warto jednak podkreślić, że co prawda nieznacznie, ale spada cały rynek PC i Apple na tym tle radzi sobie naprawdę dobrze.

Na koniec najlepsze. Przychodu z sprzedaży PC przegoniły w tym kwartale przychodu ze sprzedaży iPadów. Wprawdzie różnica nie jest zbyt duża, bo jest to 5.6 miliarda dolarów kontra 5,4 miliarda. Wydarzenie jest jednak znaczące.

Podsumowanie sprzedaży na wykresach

Ps. Powyższe wykresy pochodzą z Techcrunch.com, fajnie że nie blokują ich udostępniania.

Ps. Powyższe wykresy pochodzą z Techcrunch.com, fajnie że nie blokują ich udostępniania.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

AppleiPhoneiPadMac