Felietony

Video diggi i sieci bez sieci.

Grzegorz Marczak
Video diggi i sieci bez sieci.
8

Zaczęło się chyba od videosift (video top list) ale kto to będzie pamiętał. Teraz mamy jeszcze video.tagspot.pl (video coś tam..), musicdoob.com (video klipy). I pewnie liczba tym podobnych serwisów będzie przyrastać ponieważ coraz więcej osób odkrywa darmowy system na którym można takie strony bud...

Zaczęło się chyba od videosift (video top list) ale kto to będzie pamiętał. Teraz mamy jeszcze video.tagspot.pl (video coś tam..), musicdoob.com (video klipy). I pewnie liczba tym podobnych serwisów będzie przyrastać ponieważ coraz więcej osób odkrywa darmowy system na którym można takie strony budować czyli meneame.

Czy to źle, że powstają takie serwis? – moim zdaniem nie, zawsze opisując coś staram się ocenić pomysł a dopiero na samym końcu rozwiązanie.

Oceniając pomysł – moim zdaniem wariacji wykorzystania systemy digga w Polsce i tak jest o wiele mniej niż na świecie. Inna sprawa to jak się ten mechanizm wykorzystuje. Są udane i ciekawy próby wykorzystania diggowego stylu do różnych innych rzeczy jak np. videosift.pl – są też próby robienia digg-ów tematycznych jak nasz rodzimy PR-owski (któremu chyba niedługo trzeba będzie wystawić nagrobek).

Teraz z innej beczki – serwisy społecznościowe sieciowe tak nazywam wszystkie goldenline , ogniwa i inne biznes.net –y.

Coraz bardziej tracę wiarę, że tego typu serwisy są potrzebne. Dlaczego jestem takim wiarołomcą ? – ano dlatego iż nie dają one wartości dodanej użytkownikowi.

Mam konto na linkedin i dostałem już 2 oferty ciekawej pracy (niestety nie skorzystałem) czy po rodzimych serwisach, które likują całe bazy danych z ogłoszeniami o pracę mogę się czegoś spodziewać takich ofert ?.

Oczywiście nie każdy taki serwis jest po to aby dostarczać mi ogłoszenia o pracę, ale w takim razie co one mogą mi dostarczyć – kontakty?. Kontakty mogę nawiązać pisząc do kogoś maila z pytaniem i nie potrzebuję do tego żadnego serwisu.

Więc co jeszcze ? – fora i grupy do dyskusji na wybrane tematy? – może dla kogoś kto nie korzysta z Internetu na co dzień jest to jakaś zaleta.

A może coś przegapiłem ? – bardzo chciałbym aby autorzy uświadomili mi iż pomijam jakieś bezcenne funkcje tychże serwisów. Obawiam się jednak, że tak nie będzie.

Jak podsumowanie wywodu o sieciowych serwisach społecznościowych dodam iż zgadzam się w zupełności z notką na blogu netto.blox.pl

To jak to będzie z tym naszym polskim web 2.0 ?

Idziemy w dobrą stronę ? – myślę, że tak (nie znaczy to że im więcej tym lepiej tylko im więcej tym większa szansa na pojawienie się rodzynka).

Są nadzieje ? – jeśli powstanie więcej takich pomysłów jak 28dni.pl, bubbler.pl czy webankieta.pl to myślę, że możemy patrzeć w przyszłość z podniesioną głową.

Czy dojdziemy? - wielu na pewno nie dojdzie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu