Podczas wczorajszej bitwy startupów na TechCrunch Disrupt, swoją prezentacje miał zespół tworzący produkt o nazwie Ujam. Początkowo wydawało mi się, że oprogramowanie do tworzenia muzyki raczej nie będzie czymś co mnie zainteresuje - kiedy jednak zobaczyłem efekty działania tego nie gotowego jeszcze...
To cię zainteresuje Dlaczego nie oddam iPada!Panie Wicepremierze nie chcę być pana znajomym na Facebooku
Ujam będzie to aplikacja dla każdego kto lubi muzykę, lubi śpiewać a nie tylko dla profesjonalnych muzyków (choć im też może się przydać). Jak działa ten program? Wystarczy wziąć mikrofon i zaśpiewać kawałek ulubionej piosenki czy też zanucić jakąś melodię. Ujam będzie potrafił podłożyć pasujący do naszej melodii podkład muzyczny dzięki czemu powstanie profesjonalny utwór muzyczny. To zresztą tylko część możliwości tej aplikacji. Program potrafi też rozpoznać na przykład dźwięki "gwizdanej" melodii i odtworzyć ją w wersji fortepianowej.
Pierwsza część bitwy startupów, Ujam był prezentowany jako pierwszy :
Watch live streaming video from disrupt at livestream.com
Czytaj dalej poniżej
Zobaczcie zresztą sami jak to działa - podczas prezentacji odbyła się próba na żywo w której uczestniczył Chris Sacca czyli jeden z jurorów oceniających startupy.
Ujam zrobiła bardzo dobre wrażenie na jurorach dzięki czemu dostał się do drugiej rundy bitwy startupów w której będzie dyskusja o modelu biznesowym danego produktu. Jeśli zaś chodzi o rozwój produktu to autorzy wspominali o takich możliwościach jak grupowe tworzenie muzyki (ktoś zaczyna a inny użytkownik kończy utwór) oraz oczywiście wprowadzenie wielu funkcjo społecznościowych (dzielenie się utworami, właśnie współtworzenie itp).
Na koniec warto wspomnieć również o tym, że w współzałożycielami Ujam są tacy muzycy jak Hans Zimmer (uwielbiam jego muzykę filmową) czy Pharrell Williams.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu