Felietony

Ten samochód Google naprawdę sam jeździ - i to jak!

Grzegorz Marczak
Ten samochód Google naprawdę sam jeździ - i to jak!
Reklama

O zabawie Google z samochodem, który sam jeździ pisałem już na blogu. Wtedy oprócz niewyraźnego i nie wiele pokazującego filmu (jazda po prostej) nie ...

O zabawie Google z samochodem, który sam jeździ pisałem już na blogu. Wtedy oprócz niewyraźnego i nie wiele pokazującego filmu (jazda po prostej) nie można było tak naprawdę zobaczyć jak w rzeczywistości porusza się samochód bez kierowcy, albo mówiąc inaczej z pasażerem zamiast kierowcy.
Reklama

Mashable wczoraj opublikowało natomiast dwa filmy z testowego toru na którym Google pokazywało jak jeździ samochód. To co zobaczyłem było dla mnie naprawdę dużym zaskoczeniem.

Nie spodziewałem się że samochód prowadzony przez komputer jest już na tym etapie. Na torze samochód rozpędził się do 40 mili na godzinę i sprawnie "śmigał" z piskiem opon między pachołkami - zupełnie jakby go prowadził doświadczony kierowca. Zobaczcie zresztą sami - są dwa filmy, jeden z wewnątrz i drugi z zewnątrz samochodu.

Nie ma się jednak co łudzić, że zobaczymy szybko tego typu samochody w sklepach. Samo Google przyznaje, że jest to projekt bardzo eksperymentalny i że nie liczą na to aby w najbliższej przyszłości mógł powstać z tego komercyjny produkt. W chwili obecnej samochód nie radzi sobie jeszcze z zmianami pogody, światłami drogowymi i co w US jest dość istotne czyli z ograniczeniami prędkości (w Polsce w ogóle nie byłby to problem).

Reklama

Mimo wszystko uważam, że jest to jeden z ciekawszych technologicznie projektów jakie ostatnio widziałem. Wprawdzie eksperymenty tego typu powstawały już wcześniej to jednak wydaje mi się, że nikt nie zabrał się do tego tak poważnie jak Google. I nawet jeśli teraz traktują to jako bardziej zabawę naukową to nie da się ukryć, że stworzenie takiego systemu dla samochodów będzie w przyszłości bardzo dużą rewolucją jeśli chodzi o komunikacje - no i na pewno ktoś na niej zarobi olbrzymie pieniądze.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama