Felietony

Te dwa wydarzenia pokazują jakiej rewolucji medialnej jesteśmy świadkami

Grzegorz Marczak

Rocznik 74. Pasjonat nowych technologii, kibic wsz...

79

Nigdy nie sądziłem, że doczekam się chwili, w której lepsze programy i bardziej merytoryczne będę oglądał na Youtubie, a nie w klasycznej telewizji. Telewizja kojarzy nam się przecież z bytem dobrze poukładanym, zamożnym - mającym środki aby zrobić dobrze każdy program jaki sobie wymyśli. Niestet...

Nigdy nie sądziłem, że doczekam się chwili, w której lepsze programy i bardziej merytoryczne będę oglądał na Youtubie, a nie w klasycznej telewizji.

Telewizja kojarzy nam się przecież z bytem dobrze poukładanym, zamożnym - mającym środki aby zrobić dobrze każdy program jaki sobie wymyśli. Niestety, tak chyba jednak już dawno nie jest.

Mamy szczęście być świadkami olbrzymiej rewolucji jaka dzieje się wokół mediów i tym razem nie chodzi mi o prasę, ale o telewizję. Tę telewizję, która przynajmniej na początku dość nieźle broniła się przed zmianami jakie przyniósł ze sobą internet.

Dwa ostatnie wydarzenia, o których wspomniałem w tytule, a które są na to dowodem to wizyta Prezydenta Polski w programie youtubera Łukasza Jakóbiaka, oraz bardzo niszczące dla TVN porównanie ich programu do kanału Krzysztofa Gonciarza i jego programów na Youtube.

Zacznijmy od tego drugiego czyli TVN-u. Zapewne wszyscy czytaliście, że TVN odkrywał na nowo Japonię w programie „Szalone Tokio”, gdzie prowadzącą była znana z plotkarskich programów Agnieszka Szulim.

Po emisji tego „czegoś” o Japonii na TVN posypały się gromy. I tutaj warto zwrócić uwagę na to dlaczego tak się stało? Jedną sprawą jest to, że program był fatalny, tendencyjny, a Tokio pokazywał jedynie z perspektywy osoby, która niczego nie chciała się o tym mieście dowiedzieć.

Ważniejsze natomiast było to, że wszyscy mieli do czego ten program porównać i porównywali go do kanału Krzysztofa Gonciarza, który mieszka w Japonii i robi regularne programy o tym kraju.

https://youtu.be/jGT6_xzQgJg?list=PLRIPPC8uohccCQXcbI39ZFrnNBQm9Zuc5

Tak więc oto Youtube wygrał z telewizją. Nie wygrał jednak zasięgami czy tanimi sztuczkami, ale jakością i zawartością merytoryczną programu. Mamy więc bardzo ciekawą sytuację, w której obalany jest kolejny mit odnośnie tradycyjnych mediów vs internet.

Drugim przykładem rewolucji jaka właśnie trwa jest wizyta Prezydenta Polski w programie 20m2 Łukasza Jakóbiaka. Prezydent pofatygował się do znanej kawalerki osobiście aby spotkać się i nagrać program z youtuberem, twórcą bardzo popularnego kanału.

Można oczywiście powiedzieć, że mamy wybory i kandydaci zrobią wszystko żeby pokazać, że są cool. To prawda. Prawdą jednak jest, że jeszcze parę lat temu nikt w Polsce nie wyobrażał sobie chyba wizyty Prezydenta w programie internetowym na Youtube. Trudno też pewnie było wyobrazić sobie, że do takiego programu będą chętnie przychodzić znani ludzie z mediów, kina, telewizji czyli jednym słowem celebryci. Łukasz zrobił z 20m2 coś czego nie udało się zrobić wielu telewizjom, czyli dobre talkshow, które naprawdę aż miło się słucha i ogląda.

Żyjemy w niesamowitych czasach, a uwierzcie mi, że to dopiero początek zmian jakie czekają nie tylko media klasyczne ale również te internetowe. Dziś elementem takiej rewolucji jest wideo w sieci, nie wiadomo natomiast, co będzie za chwilę.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

hot