Na dzisiejszej konferencji prasowej T-Mobile ogłosił swoje wyniki za II kwartał 2018 roku. Trzeba przyznać, że są dość optymistyczne, świadczące o konsekwentnym odzyskiwaniu klientów w Polsce.
T-Mobile w rok odzyskał ponad 350 tysięcy klientów - wyniki za II kwartał 2018
T-Mobile systematycznie od zeszłego roku odrabia straty, o czym może świadczyć niezmienny plus w liczbie klientów kontraktowych netto. W porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku przybyło im 358 tysięcy klientów. W przypadku klientów na kartę złożyło się na to 30 tysięcy nowych klientów, a w przypadku klientów kontraktowych 327 tysięcy. Natomiast w porównaniu z I kwartałem 2018 roku T-Mobile pozyskał 78 tysięcy klientów abonamentowych i 22 tysiące klientów ofert na kartę.
W rezultacie na koniec II kwartał T-Mobile miał ogólną liczbę klientów na poziomie 10,6 mln, 7,06 mln klientów abonamentowych i 3,5 mln klientów w ofertach prepaid.
Andreas Maierhofer, Prezes T‑Mobile Polska:
Na przestrzeni ostatniego roku koncentrowaliśmy się na jakości obsługi oraz doświadczeń klienta i obserwujemy pozytywne rezultaty podjętych działań. Wzrost satysfakcji klientów, fakt, że wracają do nas i zostają w T‑Mobile na dłużej ma swoje odzwierciedlenie w dobrych wynikach operacyjnych firmy. Będziemy kontynuować naszą strategię jednocześnie rozwijając portfolio usług, aby najpóźniej w pierwszym kwartale przyszłego roku móc zaoferować klientom komplet usług stacjonarnych i mobilnych dla domu.
Przechodząc do wyników finansowych można powiedzieć o stabilizacji przychodów, T-Mobile odnotował nieznaczny ich spadek w porównaniu z analogicznym kwartałem zeszłego roku, podobnie wyglądało to w całym półroczu. Widać też malejący wpływ RLAH na przychody.
Juraj Andras, CFO T‑Mobile Polska:
Wynik EBITDA to w dużej mierze krótkookresowy efekt wzrostu kosztów pośrednich, jakimi są inwestycje w rozbudowę i rewitalizację sieci sprzedaży czy poprawę jakości obsługi klienta. – komentuje Juraj Andras, CFO T‑Mobile Polska. Zakończenie projektów inwestycyjnych zwiększy naszą efektywność kosztową, co wraz ze stabilnymi przychodami i dobrym wynikiem operacyjnym pozwala oczekiwać polepszenia wyników w kolejnych kwartałach.
T-Mobile zaznaczył, że 2018 rok jest dla nich przełomowy, jeśli chodzi o modernizację sieci i jej rozbudowę, co ma być odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie i zużycie transferu danych przez klientów. Przypomniano w tym kontekście o zmianie warunków współpracy z Orange, w wyniku czego T-Mobile przestał współdzielić częstotliwości z zakresu 900MHz z pomarańczowym operatorem, dzięki czemu zwiększyli pojemność sieci 3G, zwłaszcza na wschodzie kraju. Rozpoczęto też realizację drugiej części porozumienia, czyli zakończenie współdzielenia zasobów częstotliwości 1800 MHz. Tutaj na efekty będzie trzeba poczekać do końca roku, na razie prace modernizacyjne rozpoczęto w 5 z 12 większych miast. Dodatkowo T-Mobile rozpoczął testy przeznaczenia części częstotliwości z zakresu 2100MHz pod usługi w technologii LTE.
Nie zapomniano też o podpisanym innym porozumieniu z Orange, według którego T-Mobile będzie dzierżawił światłowody w celu zapewnienia swoim klientów dostęp do usług konwergentnych, dzięki czemu klienci T-Mobile od przyszłego roku będą mogli korzystać nie tylko z usług mobilnych, ale i stacjonarnych. O tym, jak to jest niezwykle ważne dla większości z naszych telekomów z "wielkiej czwórki" pisałem Was w jednym ze swoich felietonów - Popatrzmy trochę z góry na nasze telekomy, albo lepiej od spodu…
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu