Technologie

Oto co musisz wiedzieć o systemie VAR w piłce nożnej

Jakub Szczęsny
Oto co musisz wiedzieć o systemie VAR w piłce nożnej
Reklama

Magia piłki nożnej obejmuje nie tylko przepiękne (a nie po prostu głupie) oprawy stadionowe, krzyki kibiców, przepiękne gole i sportowego ducha na boisku. Jak długo głośno mówi się o profesjonalnym wykonywaniu tego sportu, tak mocno również wskazuje się na pomyłki sędziów, które wynikają głównie z tego, że sędzia jest przede wszystkim człowiekiem. System VAR ma skutki owych ograniczeń przynajmniej zminimalizować.

Właściwie każdy fan tego sportu jest w stanie z marszu wymienić przynajmniej jedną sytuację, w której system VAR jednoznacznie wskazałby właściwą, zgodną z kodeksem drogę postępowania sędziego. Spornych, kontrowersyjnych momentów w tym sporcie jest naprawdę całkiem sporo, a najwięcej prawdopodobnie emocji wzbudzają bramki, które padły... a jednak nie zostały uznane. Z różnych powodów - odbicie piłki od poprzeczki w taki sposób, że cały obwód futbolówki przekracza linię bramkową, a następnie wraca do pola gry nie jest szczególnie rzadkie i historia tego sportu zna kilka przypadków, w których do tego doszło. W jednym z nich sędzia niesłusznie nie uznał bramki. Sami spójrzcie:

Reklama

Na powtórkach widać "jak byk", że bramka padła. Niestety, sędziowie nie zdołali uchwycić krótkiego dla ludzkiego oka momentu, w którym piłka przekracza linię bramkową całym obwodem, a następnie powraca na boisko. Nie wiedział zapewne o tym również bramkarz, który według mnie mógł być święcie przekonany o racji swojej drużyny. Jednak dla Anglików, ta decyzja była niezwykle krzywdząca.

System VAR ma być lekarstwem na takie "zło" piłki nożnej

Nieprzewidziane sytuacje, w których sędzia się myli to wcale nie rzadkość. Gdyby arbiter na boisku był nieomylny i co ważne - odnotowywałby każde przewinienie, jakie zostałoby popełnione, z pewnością gracze nie mieliby tyle żalu o nieodgwizdane "ręce", czy nadgorliwie podyktowane "spalone". System VAR, opierający się na działalności dodatkowych kamer obsługiwanych przez dodatkowe osoby - nazwijmy to technicznego sztabu sędziowskiego pozwoli na uchwycenie często słabo zauważalnych niuansów, które mogą przesądzić o decyzji arbitra.

System VAR - pomocny, ale nie rozstrzygający

Co bardziej zagorzali fani tego systemu chcieliby zapewne, ażeby system VAR był rozstrzygającym w spornych sytuacjach. Okazuje się jednak, że osoba obsługująca ową pomoc (to odpowiednie określenie) dla arbitra może jedynie sugerować zmianę decyzji. Ma ona dostęp do wszystkich kamer działających w obrębie tego systemu, może dowolnie przewijać nagrane wydarzenia, zwalniać je, przyspieszać i analizować uwidocznione na ekranie sytuacje, ale nie ma ona prawa rozstrzygać o losach spotkania. Ostateczny wyrok należy zawsze do arbitra, który może, ale nie musi sugerować się zdaniem osoby siedzącej przed konsolą systemu VAR.

Sędzia główny spotkania będzie mógł zmienić decyzję tylko na podstawie podpowiedzi sędziego obsługującego VAR, lub udać się za linię boczną, aby osobiście obejrzeć kontrowersyjną sytuację. Jednak nie będzie to regułą - równie dobrze może zignorować sugestie i poprowadzić grę według własnego uznania. System VAR nie będzie zatem lekarstwem na wszystkie kontrowersyjne sytuacje, które pojawiają się w piłce nożnej. Może być jedynie usprawnieniem w kwestii podejmowania korzystnych z punktu widzenia zasad gry w piłkę decyzji.


System VAR może być jednak pomocny w bardzo nieprzyjemnych sytuacjach, w których gracz wymusza faul. To już chyba stały obrazek z boisk, w którym zawodnik, aby wytworzyć przewagę dla drużyny zachowuje się tak, jakby został naprawdę sfaulowany przez swojego przeciwnika. Jako, że arbiter nie jest w stanie skupić swojej uwagi na wszystkich zawodnikach i często wykorzystuje się fakt, iż arbiter aktualnie znajduje się w niekorzystnej dla niego pozycji względem wydarzeń. Konsultacja z sędzią VAR mogłaby szybko wyjaśnić, czy gracz symuluje, czy też rzeczywiście coś umknęło uwadze sędziego.

Nadchodzi sprawdzian systemu VAR. Jeżeli wygramy dzisiaj z Kazachstanem i utrzymamy dobrą formę, nasza reprezentacja zostanie poddana ewaluacji dzięki tej technologii

Mistrzostwa świata w Piłce Nożnej 2018 w Rosji będą objęte systemem VAR. Liczy się, że dzięki niemu wyeliminuje to sytuacje, w których sędziowie dyktują niekorzystne dla piłkarzy decyzje - błędnie i tym samym przesądzają o losach całego spotkania. Mimo, iż mówi się, że szczęście sprzyja lepszym - nie zawsze jest to prawdą. Obecnie, poziom piłki nożnej na świecie wśród czołowych reprezentacji oraz klubów jest tak wysoki, że właściwie gra się na granicy wszelkich przepisów wykorzystując właściwie wszystkie dostępne i zgodne z kodeksem (lub nie) środki. Dlatego też, ważne jest to, aby takowy system wdrożyć - tak, aby nie tylko wyeliminować nieprzyjemne sytuacje w których sztab sędziowski popełnia koszmarną pomyłkę, ale również po to, by... uwzględnić typowo ludzkie ograniczenia. Bo sędzia to nie rzeczownik, o którym wspomniał Piotr Zelt w filmie "Job - ostatnia szara komórka", ale przede wszystkim człowiek.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama