Mnogość urządzeń, z których korzystamy na co dzień i powstających na nich plików, dokumentów, zdjęć czy filmów, sprawia, że z czasem przychodzi konieczność stworzenia kopii zapasowej tych danych, by uchronić je przed utratą spowodowaną, czy to awarią sprzętu czy też przypadkowym usunięciem. Idealnie nadaje się do tego serwer NAS, jedno z takich urządzeń dotarło do nas na testy od Synology - DiskStation DS216+II.
Konstrukcja
Zanim przejdziemy do dostępnych narzędzi do backupu danych, w kilku zdaniach opiszę samo urządzenie Synology DS216+II. Serwer napędzany jest 64-bitowym dwurdzeniowym procesorem Intel Celeron N3060 z pamięcią 1 GB DDR3. Wymiary serwera to odpowiednio 165 mm x 108 mm x 233.2 mm. Wyposażony został w dwie kieszenie na dyski twarde. Przystosowane są do zamontowania normalnych dysków 3,5 cala, jak i 2.5 calowych. Z tym, że 3,5 calowe montowane są bez konieczności stosowania śrubek. Maksymalna wielkość dysków do 20 TB (2x10 TB).
Kieszenie przykryte są dodatkowym panelem, dzięki czemu nie widać tych kieszeni z dyskami. Czarny, uniwersalny kolor obudowy, ładnie wkomponowane logo wyżłobieniami z boku, pozwalają potraktować skrzynkę jako element wystroju. Na przednim panelu znajdziemy cztery diody LED sygnalizujące status serwera, sieci oraz dysków. Niżej umieszczono przycisk zasilania i do kopiowania na klucz USB oraz port USB 3.0. Tylny panel to oczywiście wentylator i złącza portów eSATA, dwóch portów USB 2.0 i sieci LAN oraz przycisk resetowania serwera.
Oprogramowanie
Po zamontowaniu dysków i podłączeniu do sieci LAN, serwer w zasadzie jest gotowy do użycia. Aby podłączyć komputer do serwera, wystarczy wyszukać go w otoczeniu sieciowym w eksploratorze plików. Po otworzeniu lokalizacji można od razu rozpocząć instalację systemu operacyjnego DiskStation Manager (DSM).
Wraz z systemem instalowane są również dodatkowe aplikacje, między innymi do obsługi plików File Station oraz multimediów, w tym osobne do zdjęć Photo Station, filmów Video Station oraz muzyki Audio Station.
My przyjrzymy się aplikacjom i dostępnym narzędziom do backupu danych. Zacznijmy od HyperBackup - dzięki tej aplikacji możliwe jest tworzenie wielu kopii zapasowych w wielu usługach chmur publicznych. Do wyboru mamy takie usługi jak chmura Amazona, Microsoft Azure, Zdalny serwer Synology NAS czy też lokalny folder, ale także znany wszystkim Dysk Google czy Dropbox.
Podczas tworzenia kopii możemy włączyć rotację kopii zapasowych z funkcją Smart Recycle, dzięki czemu oszczędzamy miejsce. Jeśli ustalimy harmonogram tworzenia kopii, funkcja ta usuwa starsze, niepotrzebne wersje. Jest też możliwość ręcznego zablokowania wybranych kopii przed takim usunięciem
Ważną opcją jest również możliwość przeszukiwania kopii i przywracanie czy pobranie pojedynczych plików bez konieczności pobierania całego archiwum.
Aplikacja USB Copy pozwala na łatwe i szybkie kopiowanie wybranych plików do i z kluczy USB.
Zadanie kopiowania można uruchomić przyciskiem na obudowie serwera lub z poziomu aplikacji.
W ustawieniach zadania również możemy włączyć rotacje kopii czy też wybrać typy plików do skopiowania, a nawet ustawić filtr do określonych rozszerzeń.
Kolejna aplikacja Active Backup przyda się do tworzenia kopii zapasowych serwerów z systemem Windows i Linux. W jednym miejscu możemy monitorować wszystkie zadania kopii zapasowej z całej sieci, dzięki czemu odchodzi konieczność instalowania agentów kopii zapasowych na serwerach źródłowych.
C2 Backup z kolei, to usługa w chmurze od Synology do backupu danych. Pozwala na bezpieczne (szyfrowanie AES-256 i RSA-2048) przesyłanie i przechowywanie kopii zapasowych na serwerach Synology. Mamy tu opcję automatycznego uruchamiania zadań, według ustalonego harmonogramu w zadanym czasie, również przywracanie pojedynczych plików bez konieczności pobierania całych kopii zapasowych czy korzystanie z wielu punktów przywracania danych. Usługa na razie jest w fazie beta, po zakończeniu testów, zostanie udostępniona w aplikacji Hyper Backup, jako miejsce docelowe dla kopii zapasowej.
Podsumowując, to małe, niepozorne pudełko to nie tylko ogrom możliwości do katalogowania naszego cyfrowego życia, ale i do wygodnego tworzenia kopii zapasowych naszych danych na zdalnych serwerach czy też w publicznych chmurach.
Oczywiście większość użytkowników komputerów czy urządzeń mobilnych powie, że do backupu, zdjęć czy dokumentów w zupełności wystarczą darmowe rozwiązania, typu Dysk Google, zwłaszcza, że umożliwia przechowywanie zdjęć w nieograniczonej liczbie. Jednak, jeśli komuś zależy na bezpieczeństwie danych (szyfrowanie kopii i przesyłu) i własnym serwerze, dostępnym na wszystkich urządzeniach i z każdego miejsca z dostępem do sieci, serwer NAS będzie słusznym wyborem.
--
Tekst powstał przy współpracy z firmą Synology.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu