Władze University of Manchester mają czym się pochwalić. W momencie, gdy jednocześnie tak wiele i tak niewiele wiemy o możliwościach i prawidłach rządzących ludzkim mózgiem, dobrnęliśmy do momentu, w którym możemy naśladować jego pracę w elektronicznych maszynach rozwiązujących trudne problemy. SpiNNaker - superkomputer naśladujący najważniejszy ludzki organ będzie rozpatrywał zadania z takich dziedzin jak robotyka, informatyka, a także z wszystkich tych, które pasują do grona "neuronauk".
Sposób pracy oraz poziom zaawansowania superkomputera SpiNNaker ma spowodować, że rozwiązywanie powyższych problemów będzie szybkie, proste, a także dokładne. Badacze zastanawiają się, czy w praktycznym zastosowaniu ta metoda przyniesie oczekiwane rezultaty. Według ich hipotez - SpiNNaker sprawdzi się znakomicie: ludzkość postanowiła wykorzystać wzorzec pracy ludzkiego mózgu i opakować go w potężne zasoby obliczeniowe. Nie oznacza to rzecz jasna, że owa maszyna będzie dosłownie działać tak jak ludzki mózg: będzie samoświadoma, autorefleksyjna oraz wytworzy własną osobowość. Do tego jest nam jeszcze daleko i naukowcy twierdzą, że nie są w stanie dokładnie oszacować, ile mocy obliczeniowej musiałaby wymagać taka maszyna licząca. Niektórzy eksperci wskazują "ostrożnie i bezpiecznie", że najprawdopodobniej mogłaby to być nieskończona ilość takich zasobów.
Komputer naśladuje ludzki mózg
Milion procesorów w ramach jednego superkomputera. To nie jest żadna nowinka w świecie nowych technologii. Ale - zupełnie inaczej wygląda to jak ów sprzęt podchodzi do kwestii obliczeń. W przypadku SpiNNakera warto wspomnieć o tzw. "paralelizacji" danych, w trakcie której komputer wysyła miliardy porcji danych (liczonych w bitach) do różnych punktów. Wygląda to zupełnie inaczej niż w standardowych modelach, kiedy to wysyła się całą informację z punktu A do punktu B, prawda?
Neuronauka u naszych bram. Mózgi na celowniku - w sieci jak w Matriksie
Tym samym, możliwe jest symulowanie pracy ludzkiego mózgu: taki komputer zachowuje się podobnie jak nasza "jednostka centralna" złożona z ogromnej ilości neuronów. W powyżej opisanym przypadku - porcje danych wysyłane są do rozproszonych "neuronów".
W dalszym ciągu jednak naukowcy z ogromną pokorą podchodzą do porównań SpiNNakera do ludzkiego mózgu. Uważają, że możliwości tej maszyny w dalszym ciągu nie są tak ogromne jak w przypadku najważniejszego organu w centralnym układzie nerwowym. Nawet milion procesorów nie wyczerpuje tego jak bardzo skomplikowany jest ludzki mózg - nie bez znaczenia jest również rola przekaźników, które odgrywają istotną rolę w tym jak w ogóle interpretujemy informacje. Jakakolwiek zmiana może przynieść naprawdę poważne skutki. Tego natomiast najprawdopodobniej nie uda się zasymulować u maszyny - a to przecież jeszcze nie wszystkie tajemnice, jakie pozostały nam do rozwikłania w kontekście mózgu. Natomiast taki komputer jak SpiNNaker może pomóc nam w głębszym zrozumieniu tego jak wygląda dystrybucja informacji w bodaj najbardziej tajemniczym ludzkim narządzie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu