Steve Woźniak o mapach w iOS6, na te od Google jeszcze poczekamy

I tym razem nie mogło być inaczej - Steve Woźniak zabrał głos na temat burzliwego tematu nowych map w iOS6, które krótko mówiąc "nie zachwyciły" posiadaczy urządzeń z mobilnym systemem operacyjnym od Apple. Jego zdaniem reakcja tych osób na błędy w aplikacji jest przesadzona, jednak nie ukrywa, że jemu również sprawiły kilka problemów.

Cała historia zaczęła się zaraz po udostępnieniu aktualizacji systemu iOS do wersji szóstej, w której mapy dostarczane przez Google zostały zastąpione produktem firmy z Cupertino. Wtedy nastąpiła fala narzekań i żartów użytkowników systemu, która dotarła do portali technologicznych i sprawa stała się naprawdę głośna. Nieco później na jaw wyszło, że Apple zdecydował się zatrudnić byłych pracowników Google, którzy odpowiedzialni byli właśnie za mapy. Świetnie ujął to w swoim artykule Michał, który opowiedział tę opowieść "zza kulis".

Steve Woźniak znany jest z powodu nie zawsze przychylnych opinii na temat Apple, jednak tym razem nie był zbyt surowy:

Próbowałem gdzieś dotrzeć za pomocą nawigacji (w iOS6 - przyp. redaktora) i nie mogłem tego zrobić. Byłem więc nieco rozczarowany, ponieważ uwielbiam nawigowanie za pomocą głosu, co umożliwia mi mój telefon z Androidem. (...).

Mimo to, zdaniem Steve'a problem z mapami od Apple nie jest aż tak poważny, na jaki kreują go użytkownicy. Muszę przyznać, że gdy jeszcze najnowszym systemem był iOS5, a ja byłem już posiadaczem Nokii Lumia 710, bardzo rzadko sięgałem po aplikację map na iPhonie, gdy chodziło o nawigowanie podczas jazdy samochodem. Jednak w przypadkach, gdy poszukiwałem jakiegoś konkretnego budynku lub firmy/placówki/sklepu Mapy Google były niezastąpione. Po premierze iOS6 oczywiście dałem szansę nowej aplikacji map - obyło się bez "spektakularnych" zdjęć pozakrzywianych ulic, ale produktu Apple nie śmiałbym porównać z nawigacją od Nokii czy Mapami Google. Czy to ulegnie zmianie?

Według ostatnich informacji przyszłość aplikacji Map Google dla iOS wygląda niezbyt kolorowo. Pierwsze dzisiejsze doniesienia mówiły, że aplikacja nie została jeszcze wysłana do App Store, jednak później okazało się że, zapytany o tą kwestię Eric Schmidt odpowiedział: "Nie zrobiliśmy jeszcze nic, jeżeli chodzi o Mapy Google". Przyznam, że sam nie wiem jak rozumieć. Schmidt potwierdził także informacje, że obydwie firmy (Google i Apple) są w stałym kontakcie, a usunięcie map od Google w systemie iOS było jednostronną decyzją firmy z Cupertino.

Źródło, fotki: 1, 2.