Aut napędzanych wodorem praktycznie w Polsce nie ma. Jest ku temu jeden główny powód, nie można go nigdzie zatankować. Ale to się wkrótce zmieni za sprawą Orlenu.
Pierwsza stacja tankowania wodoru w Krakowie
Podczas panelu dyskusyjnego w trakcie Szczytu Klimatycznego TOGETAIR 2022 odbywającego się w Warszawie, przedstawiciel spółki PKN Orlen, Armen Konrad Artwich zapowiedział, że pierwsza stacja tankowania wodoru w Polsce zostanie za kilka tygodni otwarta w Krakowie. To milowy krok w stronę popularyzacji samochodów napędzanych tym gazem takich jak Toyota Mirai czy Hyundai Nexo. Obecnie w Polsce zarejestrowane są pojedyncze egzemplarze z ogniwami paliwowymi korzystającymi z wodoru do napędzania silników elektrycznych, a główną przyczyną był właśnie brak stacji, na których wodór można zatankować.
PKN Orlen zamierza w najbliższych latach zainwestować 7 mld złotych w rozwój technologii wodorowych, budując przy tym nawet 100 stacji tankowania tego gazu w Polsce i krajach ościennych. Do 2030 roku w Polsce ma powstać 57 stacji tankowania wodoru, nie tylko w największych miastach w kraju. Kolejne ponad 40 stacji zostanie wybudowanych w Czechach i Słowacji. Dzięki nim korzystanie z auta z napędem wodorowym stanie się bardziej racjonalne. Główną zaletą takich pojazdów jest nie tylko brak emisji szkodliwych substancji (w procesie spalania wodoru powstaje tylko woda) ale też szybkość z jaką można uzupełnić "bak". Tankowanie gazu jest znacznie szybsze niż ładowanie baterii.
PKN Orlen obecnie posiada dwie stacje tankowania wodoru w Niemczech. W tym roku otworzy trzy kolejne w Czechach oraz jedną w Polsce - w Krakowie. W 2023 roku takie stacje mają zostać uruchomione również w Poznaniu oraz Katowicach. Ich głównym przeznaczeniem będzie tankowanie pojazdów komunikacji miejskiej w tych miastach, ale stacje będą ogólnodostępne, więc potencjalni właściciele Toyoty Mirai lub Hyundaia Nexo będzie mogli z nich również skorzystać.
źródło: PAP/Radio Kraków
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu