Signal się rozwija i daje użytkownikom narzędzia do wygodniejszego wysyłania wiadomości głosowych. Jest to ukłon w stronę użytkowników chociażby WhatsAppa.
Signal rozszerza funkcję nagrywania głosu. Jeden powód więcej, by się przesiąść
Jeżeli jesteśmy zapracowani czy mamy zajęte ręce (np. prowadzeniem samochodu), łatwiej jest nam coś powiedzieć niż napisać, nie wspominając już, że czatowanie w trakcie prowadzenia jest zdecydowanie niewskazane. Jeżeli chcemy przekazać jakieś ważne informacje naszym znajomym, dużo wygodniej (i bezpieczniej) jest nagrać wiadomość głosową, którą potem prześlemy, by nasz odbiorca mógł ją odtworzyć w dowolnym momencie. Dlatego też wiele komunikatorów znacznie rozbudowuje swoje możliwości w tej dziedzinie. Jednym z nich jest Signal - bezpieczny komunikator z szyfrowanymi wiadomościami - który wdraża dwie bardzo przydatne funkcje.
Signal z większą kontrolą nad odtwarzaniem i szkicami wiadomości głosowych
Najnowsza możliwa do pobrania wersja aplikacji (5.16) zdradza, nad czym twórcy pracowali przez ostatni czas. Widać w niej zmiany w dwóch głównych obszarach, jeżeli chodzi o wiadomości głosowe. Przede wszystkim, teraz odbiorca wiadomości głosowej będzie mógł ustalić szybkość jej odtwarzania - oprócz standardowego 1x teraz dostępne jest dwukrotne spowolnienie, bądź też - dwukrotne przyspieszenie nagrania. Drugą ciekawą funkcją są szkice wiadomości głosowych. Dzięki nim, jeżeli coś przerwie nasze nagrywanie, wiadomość nie jest kasowana, ale zapisuje się jako szkic, który możemy potem wysłać, bądź skasować.
Jest to zdecydowanie ukłon w stronę użytkowników WhatsAppa - program ten wspierał szkice wiadomości głosowych już od jakiegoś czasu, a niedawno dodał możliwość przyspieszenia nagrań (ale już nie ich spowalniania). Signal zdecydowanie chcę podtrzymać trend na migrację w stronę alternatywnych komunikatorów, kusząc użytkowników nowymi funkcjami. Teraz są o dwa powody więcej, by skorzystać z tego oprogramowania.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu