Można powiedzieć, że przecież o tym pisaliśmy, że wszyscy słyszeliśmy o plotkach dotyczących Apple-sklepu z piosenkami w Polsce. Nawet otwarcie oficja...
Można powiedzieć, że przecież o tym pisaliśmy, że wszyscy słyszeliśmy o plotkach dotyczących Apple-sklepu z piosenkami w Polsce. Nawet otwarcie oficjalnej witryny sprzedającej sprzęt, tym bardziej iPody, musiało dać do myślenia. Po co sprzedawać odtwarzacze, których potencjału za pomocą iTunes nie można wykorzystać?
Dziś swoje 3 grosze do sprawy dokłada Rzeczpospolita.
Otóż według jej anonimowych informatorów z branży muzycznej:
Apple zgodnie ze swoją polityką nie podaje daty startu, ale jest do niego gotowy, sklep ruszy na dziesięciu rynkach Unii Europejskiej, gdzie do tej pory nie działał, w tym m.in. w Czechach i na Węgrzech
To także pokrywa się z nowym Apple Store w sieci, o którym wspomniałem wyżej. Razem z nami otrzymali go Czesi jak i Węgrzy, chociaż aż 10 wersji nie otwarto.
A mamy jakieś informacje na temat szacunkowego terminu startu? "Do debiutu może dojść nawet w październiku" mówi anonimowy informator Rzepy związany z branżą rozrywkową w Polsce. Wydawałoby się, że 4 października może być idealną ku temu datą. Czymś trzeba będzie zapełnić to pierwsze wystąpienie Tima Cooka, a jeśli nie pokażą iP5, to o iP4S aż tak znów długo chyba nie będzie co opowiadać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu