Intel przez ostatnie 3 lata dokonał małej rewolucji, która pewnie jeszcze długo nie miałaby miejsca, gdyby nie konkurencja. Wygląda na to, że cały proces zakończy się w tym roku, kiedy to na rynek trafi procesor Core i3 wyposażony w 4 rdzenie z obsługą HyperThreadingu.
Według najnowszych przecieków (wyniki Core i3-10100 w SiSoft Sandra), nadchodząca, 10. generacja procesorów Core dla komputerów stacjonarnych (kodowa nazwa Comet Lake), przyniesie kolejne zmiany w liczbie obsługiwanych wątków przez procesory Intela. Obecne układy Core i3 i i5 8. i 9. generacji nie wspierają technologii HT (HyperThreading), ale to ma się zmienić w 10. generacji. Tym samym najtańszy Core i3 będzie posiadał 4 rdzenie i obsługę aż 8 wątków jednocześnie. Tyle samo co Core i7 z 7. generacji, który był mniej więcej trzykrotnie droższy w czasie swojej premiery.
Tym samym można chyba bez obaw napisać, że w ciągu 3 lat ceny procesorów Intela pod względem wydajności jaką oferują, spadły nawet trzykrotnie. 3 lata temu układ z rodziny Core i3 posiadał zaledwie 2 rdzenie i obsługiwał 4 wątki dzięki technologii HT. Teraz obie wartości zostaną podwojone i nawet jeśli zegary zostaną na podobnym poziomie, to wydajność tych układów wzrośnie o 100%. W moim odczuciu to jest prawdziwa miara postępu jaki ma miejsce na rynku PC w ostatnich latach. I nie da się ukryć, że dokonał się on tylko dzięki temu, że w sklepach dostępne są też procesory innego producenta.
Nie ma się co łudzić, że gdyby AMD nadal pozostawało w cieniu Intela, to mielibyśmy takie zmiany w konfiguracji procesorów tego drugiego. Konkurencja to piękna rzecz, a im jest lepsza tym więcej korzyści mają odbiorcy takich rozwiązań, którymi w tym przypadku jesteśmy my sami.
Zmiany w konfiguracji liczby rdzeni i obsługiwanych wątków przez procesory Comet Lake (Core 10. generacji) nie dotyczą tylko najtańszych układów Core i3 i Core i5. Hyper Threading otrzymają wszystkie modele z tej generacji, a najwydajniejsze układy Core i9 również dwa dodatkowe rdzenie. I tak Core i3 będzie mia już wspomniane 4 rdzenie z obsługą 8 wątków, Core i5 to odpowiednio 6 rdzeni i 12 wątków, Core i7 to już 8 rdzeni i 16 wątków, a Core i9 zaoferuje aż 10 rdzeni i 20 wątków. To wszystko w cenach bardzo mocno zbliżonych do tych obecnych i niestety nadal w litografii 14 nm. Intel planuje premierę nowych procesorów na początek 2020 roku.
Powyższe przecieki dotyczące nowych układów zbiegły się w czasie z informacją o zakończeniu produkcji układów Core 6. i 7. generacji, czyli Skylake i Kaby Lake. To właśnie ostatnie procesory, które były w najlepszym wypadku dostępne w konfiguracji z 4 rdzeniami. Zamówienia na te chipy można jeszcze składać do kwietnia przyszłego roku, a ostatnie dostawy będą miały miejsce w październiku. Zakończenie produkcji tych modeli pozwoli Intelowi uwolnić nieco mocy produkcyjnych na wydajniejsze układy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
