Pchają się wszyscy do tego e-sportu, oj pchają. Najwięcej powodów, żeby wspierać profesjonalne zmagania mają oczywiście producenci gier free-to-play (Dlaczego? Temat na inny tekst.). Firma Wargaming.net, producent cieszącego się ogromną popularnością World of Tanks właśnie ogłosił, że w 2013 roku na...
Pchają się wszyscy do tego e-sportu, oj pchają. Najwięcej powodów, żeby wspierać profesjonalne zmagania mają oczywiście producenci gier free-to-play (Dlaczego? Temat na inny tekst.). Firma Wargaming.net, producent cieszącego się ogromną popularnością World of Tanks właśnie ogłosił, że w 2013 roku na same nagrody dla zawodników przeznaczy 2,5 miliona dolarów.
Oczywiście koszta nie zamkną się w tej kwocie, ale przyjęło się, że w ten sposób mierzy się rozmiary wydarzeń e-sportowych. Dla porównania Riot Games, producent League of Legends w ubiegłym sezonie przeznaczył na nagrody dla graczy dwa razy większą sumę.
Sezon rozpocznie się w pierwszym kwartale 2013 roku, czyli najpóźniej pod koniec marca. Na ligę składać się będzie szereg regionalnych turniejów, w których najlepsze drużyny będą walczyć o miejsce w światowych finałach.
„Skala i popularność pro-gamingu w ciągu paru ostatnich lat szybuje pod niebiosa i w tym momencie osiągnęliśmy punkt, w którym możemy skupić się na przeforsowaniu World of Tanks do czołówki sceny e-sportowej” - Jonghyuk Baak, dyrektor ds. e-sportu w Wargaming.net.
Równolegle zapowiedziano European World of Tanks Pro League – wydarzenie organizowane we współpracy z Electronic Sports League. Podczas trzech pomniejszych sezonów ścierać się będzie 12 najlepszych drużyn z naszego kontynentu. Walka toczyć się będzie każdorazowo o 100 000 euro. Niemało. Format tej ligi jest dosyć skomplikowany, zainteresowanych odsyłam do informacji prasowej.
World of Tanks jako e-sport od pewnego czasu zaznacza swoją obecność na różnego rodzaju imprezach. Do tej pory traktowano go jednak jako atrakcję poboczną. Biorąc pod uwagę rosnącą popularność gry można jednak było się spodziewać, że prędzej czy później producent zainteresuje się jego szerszą promocją.
Podejrzewam, że za kulisami muszą toczyć się prawdziwe boje, o to jaka gra pojawi się w takich tradycyjnych ligach, jak Intel Extreme Masters czy Major League Gaming Pro Circuit. W dzisiejszych czasach coraz większe znaczenie ma bezpośrednie wsparcie producenta, nie można jednak negować znaczenia imprez organizowanych przez podmioty trzecie – zwłaszcza te z tradycjami.
Rok 2013 szykuje się niesamowicie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
