Sprawa blokady bootloadera w tablecie ASUS Transformer Prime, wywołała w sieci, a tym również wśród czytelników Antyweb, duże emocje. Ciężko się dziwi...
Posiadacze Transformera Prime będą mogli jednak odszyfrować bootloader?
Jak informuje The Verge, Asus postanowił nie milczeć (jak to mają w zwyczaju inni producenci) i odpowiedzieć obecnym i przyszłym klientom, na pytanie: o co tak naprawdę chodzi z tym całym szyfrowaniem? Otóż według firmy zastosowane zabezpieczenie ma umożliwić wypożyczanie filmów z serwisu Google Video. Hmm... Nie do końca to rozumiem, szczególnie że istnieje wiele usług typu VoD, działających na Androidzie, które nie wymagają szyfrowania bootloadera lub nawet całego urządzenia.
Niezależnie od przyczyn decyzji Asusa, najważniejszy jest fakt, że firma zapowiedziała udostępnienie narzędzia, które umożliwi odszyfrowanie wspomnianego bootloadera. Osoby zainteresowane grzebaniem w oprogramowaniu swoich tabletów, będą mogły skorzystać ze tego narzędzia. Kiedy? Asus informuje tylko, że „wkrótce”.
Odbezpieczenie bootloadera będzie jednak wiązało się z utratą gwarancji. Według mnie jest to dość oczywiste. W końcu producent nie może odpowiadać za modyfikacje, które będą przeprowadzone przez użytkowników, szczególnie wtedy gdy mogą one wpływać na funkcjonowanie produktu.
Dodatkowo firma poinformowała, że już 12 stycznia rozpocznie się proces aktualizacji Transformera Prime do Androida 4.X - Ice Cream Sandwich.
Cieszy mnie fakt, że Asus nie nabrał wody w usta i postanowił zabrać głoś w sprawie. W public relations istnieje takie pojęcie jak „zarządzanie kryzysowe”. Jest to sposób publicznego reagowania na sytuacje, w których wizerunek firmy może zostać naruszony. Asus znalazł się, w takiej właśnie sytuacji i według mnie, wyszedł z niej całkiem sprawnie. Oczywiście, nie wszyscy będą zadowoleni z przyjętego rozwiązania, ale to chyba normalne.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu