Polska w pierwszej dziesiątce największych rynków internetowych w Europie. Kto przed nam, a kto za nami?

Oficjalnie internet dostępny jest w Polsce od 20 grudnia 1991 roku. Przez te ostatnie 20 lat polska sieć przeszła olbrzymią przemianę i nieustannie się rozwija. Jak „duży” jest nasz internet? Światło odpowiedzi na to pytanie rzucają ostatnie dane dotyczące internetowych rynków w Europie.

Paczkę informacji przygotował niedawno comSorce. Według podanych przez ten serwis danych dotyczących miesiąca września, europejski internet ma ponad 373 milionów unikalnych użytkowników (w stosunku do całego świata – 1,4 miliarda stanowi około 27% w skali globu). Europejczycy w ciągu tego miesiąca spędzili w sieci średnio 26,4 godziny i każdy z nich odwiedził w tym czasie ponad 3000 stron internetowych.

Jak w tym zestawieniu wypadła Polska? Nasz internetowy rynek znalazł się na 8 miejscu wśród 18 wymienionych przez comSorce! To bardzo dobry wynik. We wrześniu odnotowano ponad 18 milionów unikalnych użytkowników (to jest prawie 5% wszystkich unikalnych użytkowników w Europie i 1% w stosunku do całego świata), przeciętny Polak spędził w sieci w ciągu tych 30 dni prawie 25 godzin (więcej niż średnia światowa wynosząca 24 godziny, prawie tyle, co średnia europejska) i odwiedził w tym czasie 2947 stron.

Można powiedzieć, że plasujemy się niemal w samym środku puli. Największy internetowy rynek jest w Rosji, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoszech czy Hiszpanii. Za nami jednak znalazły się takie kraje, jak chociażby Holandia, Belgia, Szwecja, Szwajcaria, Austria, Finlandia czy Norwegia.

 

Oczywiście dość łatwo dostrzec pewną zależność między ilością ludności a miejscem na tej liście, niemniej jednak wyprzedzamy w tej stawce kraje, które są o wiele bardziej rozwinięte gospodarczo i technologicznie niż Polska. To bardzo dobry znak dla przyszłości naszej branży internetowej i potwierdzenie, że nasz rynek bardzo dynamicznie się rozwija. Tylko tak dalej!