Felietony

Połączenie Cyfry+ i platformy N może nie wyjść na zdrowie polskiej telewizji satelitarnej

Michał Majchrzycki
Połączenie Cyfry+ i platformy N może nie wyjść na zdrowie polskiej telewizji satelitarnej
Reklama

Francuska telewizja Canal Plus i polska Grupa ITI zadecydowali o zacieśnieniu współpracy. Wkrótce na bazie Cyfry+ i platformy N powstanie nowy twór. J...


Francuska telewizja Canal Plus i polska Grupa ITI zadecydowali o zacieśnieniu współpracy. Wkrótce na bazie Cyfry+ i platformy N powstanie nowy twór. Jak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozwoli, będzie on dostępny na rynku już od drugiej połowy przyszłego roku. Co to oznacza dla polskiego widza?

Reklama

Najpierw omówmy zalety planowanej transakcji. Jeżeli dojdzie do fuzji platform francuskiej i polskiej, na rynku pojawi się telewizja najprawdopodobniej z najbogatszą ofertą. Nowy gracz powstały z połączenia Cyfry+ i platformy N będzie miał więcej kanałów aniżeli Cyfrowy Polsat i może stać się liderem na rynku.

Nawet jeżeli Canal Plus i ITI nie wprowadzą nowych kanałów, samo zsumowanie ofert poważnie grozi konkurencji. 150 kanałów plus 40 w wersji HD to w końcu nie w kij dmuchał.

Cyfrowy Polsat ma jednak jednego asa w rękawie, którym jest internet. Platforma Zygmunta Solorza cały czas rozbudowywana jest zarówno o szybkie połączenia LTE (tutaj jest pionierem w naszym kraju), jak i zwykłą ofertę z dostępem do sieci. Jeżeli w najbliższym czasie Canal Plus i ITI nie rozwiną bardziej własnego, konkurencyjnego rozwiązania (UPC), nadal mogą obawiać się Cyfrowego Polsatu.




Przejdźmy teraz do wad planowanej fuzji. W pomyśle na połączenie Cyfry+ i platformy N widzę też co najmniej jedno zagrożenie dla polskiego widza. Ogłaszając fuzję, Canal Plus i ITI stwierdzili, że polski rynek telewizji satelitarnej jest dziś zbyt podzielony. Remedium na to ma być stworzenie nowego, silnego gracza. Na pierwszy rzut oka, pomysł godny poklasku. Co jednak z konkurencyjnością?

Wszyscy widzieliśmy, ile na rynku telefonii komórkowej zmieniło wejście Playa. Większa liczba graczy powoduje, że dostawcy bardziej agresywnie konkurują ze sobą, prezentując coraz to lepsze oferty. Boję się, że połączenie, które właśnie zapowiedziano, może doprowadzić do osłabienia ducha walki na rynku telewizji satelitarnej. Zamiast tego może nas czekać sytuacja, w której kilka dużych platform opanowawszy branżę, pogrąży się w stagnacji.

Obym się mylił. Konsolidacja rynku będzie o tyle dobra, że widz otrzyma naprawdę dużą ofertę programów w pakiecie. Jednak cena, jaką przyjdzie nam za to zapłacić może być wysoka. Ciekawi mnie teraz, jaka będzie odpowiedź platformy Solorza na połączenie Cyfry+ z N? No i najważniejsze: czy nowa platforma będzie miała w ofercie Polsat?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama