Od dłuższego czasu możemy zaobserwować zwiększoną aktywność operatorów w promowaniu ofert na kartę. W sumie nie ma się co dziwić, kwartalne raporty odkryły znaczne straty w tym segmencie, spowodowane obowiązkową rejestracją kart prepaid.
Play i Orange walczą o pozycje numer 1 w Polsce bonusami w ofertach na kartę
Teraz aby odrobić choć trochę z tej utraconej bazy proponowane są spore bonusy. Przy czym wyjątkową aktywność wykazują w tym dwaj operatorzy, a mianowicie Play i Orange, czyli dwójka, która walczy o miano bycia numerem 1. Pierwsze starcie wygrał Play, zdobywając fotel lidera po III kwartale 2017 roku, właśnie przewagą w numerach prepaid o prawie milion numerów.
Walka zaczęła się na finiszu III kwartału we wrześniu, kiedy to Play udostępnił bardzo atrakcyjny bonus w ofercie na kartę 14 września, gdzie za przeniesienie numeru Play dawał 500 zł do wykorzystania na krajowe rozmowy, SMS-y i MMS-y, ważne przez 5 miesięcy, 50 GB danych, ważne przez 5 miesięcy oraz rok ważności konta.
Co zrobił Orange? Pięć dni później 19 września 20017 roku udostępnił podobny bonus w ofercie na kartę, gdzie za przejście do Orange można było zgarnąć nielimitowane rozmowy i 100 GB transferu danych do wykorzystania przez 3 miesiące. Do tego bonusem tym obdarowane były osoby przechodzące do Orange spoza sieci oraz osoby, które je do tego namówiły.
Oferta według mnie korzystniejsza, ale nie udało się tym zatrzymać fotelu lidera przez Orange. Play w ostatnim kwartale wyprzedził Orange właśnie bazą numerów prepaid o blisko milion duszyczek.
Druga runda rozpoczęła się już po ogłoszeniu wyników za III kwartał, dokładnie dwa dni po tym kiedy, to Play stał się siecią numer 1 w Polsce. Tak, tym razem zaczął Orange pierwszy, udostępniając bonus w ofercie na kartę, w którym dla osób, które zakupią nowy starter, zarejestrują numer i wyślą SMS-a o treści PREZENT, Orange doładowuje im konto kwotą 100 zł do wykorzystania na rozmowy. Bonus do wykorzystania przez 30 dni.
Co zrobił Play? Tak, przygotował kolejną promocję, też dla osób, które zakupią nowy starter i zarejestrują go w sieci Play. W tym przypadku nowe duszyczki dostaną za darmo 50 GB transferu danych w ofercie Play na kartę oraz Red Bull Mobile i 100 GB w ofercie Play internet na kartę. Bonus, podobnie jak w Orange do wykorzystania przez 30 dni.
Tak patrząc na ten wyścig zacząłem się zastanawiać, na ile jego wynik jest adekwatny do rzeczywistego stanu posiadania. Nie przypadkowo te ostatnie promocje trwają do końca roku, zdobyte numery w ten sposób wliczą się w całości do wyników za IV kwartał. Z jednej strony walka w tym segmencie jest zrozumiała, przyrost numerów postpaid nie jest tak dynamiczny, a w prepaidzie jest najłatwiej go osiągnąć, ale z drugiej strony baza ta nie jest tak trwała.
Tak więc od nowego roku będziemy obserwować podobne akcje, na razie wygrywa Play i niezmiernie ciekawy jestem, jak to będzie wyglądało w ostatnim kwartale i kolejnych, ale czy na tym najbardziej zależy klientom? Myślę, że ważniejszy byłby rozwój i zwiększanie zasięgu, zwłaszcza po wyjeździe z miasta, a to idzie wszystkim strasznie powoli, mimo szumnych haseł wieszczących pokrycie zasięgiem bliskim 100% kraju.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu