Artykuł sponsorowany

Pionowy odkurzacz Sharp SA-VP4001BS pomoże posprzątać każdy kąt

Kamil Pieczonka
Pionowy odkurzacz Sharp SA-VP4001BS pomoże posprzątać każdy kąt
24

Odkurzacze pionowe stają się coraz popularniejsze i jest ku temu kilka istotnych powodów. Najważniejszy z nich to wysoka skuteczność silników inwerterowych, które bez problemu mogą być zasilane baterią, a dzięki temu przestajemy być ograniczeni przez przewód tradycyjnego odkurzacza. A co oferują poza tym? Sprawdzimy to dzisiaj na przykładzie odkurzacza Sharp SA-VP4001BS-EU.

Sharp chce podbić nowy segment rynku

Pionowe, bezprzewodowe i lekkie odkurzacze to najnowszy trend na rynku drobnego AGD, w który doskonale wpasowuje się najnowszy produkt sygnowany logiem Sharp. SA-VP4001BS-EU to bezprzewodowy odkurzacz z silnikiem inwerterowym zasilanym napięciem 24V, który charakteryzuje się świetnymi parametrami, dużą siłą ssącą i małą wagą, co ma bardzo istotne znaczenie podczas sprzątania. Warto też podkreślić, że mamy tutaj do czynienia z wymienialną baterią litowo-jonową o pojemności 43Wh, która pozwala nawet na 60 minut pracy odkurzacza, a czas jej ładowania to 3.5 godziny. Dzięki tym parametrom odkurzanie nawet większych powierzchni w domu nie będzie stanowiło dla niego problemu.

Pionowa konstrukcja odkurzacza z teleskopową rurą pozwala na wygodne sprzątanie bez schylania się, ciągnięcia za sobą kabla, a w razie gdy chcemy sobie zrobić przerwę, to możemy pozostawić urządzenie w pionie, w miejscu w którym skończyliśmy. Niewątpliwą zaletą tego modelu jest też bogaty zestaw akcesoriów dodatkowych. Poza turboszczotką AnimalJet, która doskonale radzi sobie zarówno z sierścią zwierząt jak i włosami zaplątanymi w dywan, w zestawie mamy też szereg innych końcówek. Takich jak choćby szczotka dedykowana do mebli tapicerowanych, końcówka do twardych podłóg, szczotka 2w1 do odkurzania delikatnych powierzchni (plisy, żaluzje), która doskonale sprawdzająca się również w samochodzie oraz końcówka do szczelin. Przydatnym dodatkiem jest też elastyczna rura, która przydaje się podczas sprzątania samochodu. Odkurzacz wędruje wtedy na siedzenie, a my mamy swobodę ruchów nawet w najmniejszych zakamarkach. W zestawie znalazł się także uchwyt do powieszenia odkurzacza na ścianie, dzięki temu można go wygodnie przechowywać np. w szafie i zawsze jest gotowy do pracy w ciągu kilku sekund.

Sharp SA-VP4001BS - łatwość obsługi i pomysłowe rozwiązania

Możliwości silników inwerterowych sprawiają, że konstrukcja samego odkurzacza nie jest przesadnie skomplikowana i może pochwalić się on niewielką wagą. Silnik umiejscowiony jest w górnej części obudowy i zasysa powietrza przez otwór odkurzacza razem z brudem. Kurz, sierść i inne zebrane śmieci lądują w pojemniku o pojemności 0,65 litra, który zabezpieczony jest przy pomocy zmywalnego filtra. Oczyszczone powietrze jest następnie wydmuchiwane w górnej części obudowy. Dzięki temu rozwiązaniu odkurzacz jest stosunkowo cichy w standardowym trybie, a jednocześnie w trybie “Max” charakteryzuje się ponadprzeciętną siłą ssącą.

Na wygodnie wyprofilowanej rączce poza “spustem” służącym do włączania odkurzacza mamy też niewielki wyświetlacz oraz dwa przyciski. Na wyświetlaczu znajduje się wskaźnik naładowania baterii w postaci 3 kropek, który informuje nas ile jeszcze energii zostało w akumulatorze. Jest tam też ikona wyboru trybu pracy (podłoga/dywan), a także informacja gdy aktywujemy tryb Max. Na szczycie rączki wbudowane zostało również gniazdo zasilania. Akumulator ładujemy przy pomocy niewielkiego zasilacza o mocy 24 W. Jak już wspominałem od 0 do 100% trwa to około 3,5 godziny, ale zazwyczaj nie wyczerpujemy baterii do zera, więc można założyć, że pełne naładowanie potrwa około 3 godzin i pozwoli na 60 minut sprzątania.

Poza standardowymi szczotkami, które już sobie wcześniej omówiliśmy, największą uwagę zwraca dedykowana turbo-szczotka Animal Jet. To całkiem zaawansowane urządzenie, które doskonale sprawdza się praktycznie na każdej powierzchni. Po pierwsze poza szczeliną wciągającą brud mamy tutaj szczotkę zamontowaną na wałku, która obracając się wyczesuje włosy i sierść z dywanów i wykładzin. Dzięki temu łatwiej jest utrzymać dom w czystości jeśli macie jakiegoś czworonoga. W usuwaniu kurzu wydatnie pomaga też gumowe wykończenie przy otworze ssącym. Na czole szczotki zamontowano ponadto 4 białe diody LED, które podświetlają nam podłogę bezpośrednio przed odkurzaczem i pozwalają na dokładniejsze sprzątanie. Niby prosty dodatek, a potrafi znacznie pomóc, szczególnie jeśli sprzątacie wieczorami. Zapytacie pewnie jak dostarczane jest zasilanie do tych diod. Uspokajam, szczotka nie ma swoich własnych baterii, zmyślna konstrukcja teleskopowej rury pozwoliła na ukrycie w niej przewodu, który dostarcza energię elektryczną bezpośrednio z głównej baterii. I skoro już o tej rurze wspomniałem, to poza tym, że jest teleskopowa i ma regulację długości, to zarówno jej podłączenie do samego odkurzacza jak i do poszczególnych szczotek blokowane jest na zatrzask. Nie ma tutaj więc typowego wciskania końcówek na siłę, wystarczy nacisnąć czerwony przycisk i zwolnić blokadę. Wygodne i bardzo skuteczne. Szeroka podstawa szczotki Animal Jet oraz blokada pozycji pionowej pozwala na postawienie odkurzacza pionowo w dowolnym miejscu, np. gdy musimy sobie zrobić chwilową przerwę w sprzątaniu.

Dobra wiadomość jest też taka, że pojemnik na brud możemy wyczyścić jednym ruchem dłoni. Wystarczy zwolnić blokadę w dolnej części odkurzacza i wysypać zawartość do kosza na śmieci. Raz na jakiś czas należałoby też wyczyścić filtr, ten jest dwuczęściowy, największy brud zbiera specjalna metalowa siatka w jego zewnętrznej części, którą można umyć pod bieżącą wodą. Dzięki temu znacznie łatwiej utrzymać go w czystości przez dłuższy czas. Demontaż filtra to pestka, wystarczy delikatnie przekręcić go w prawo i blokada zostanie zwolniona.

Sharp zachęcił moje dzieci do sprzątania

Niewielka waga i łatwość obsługi odkurzacza Sharp dała też pewien niezamierzony efekt. Moje dzieci nagle poczuły nagłą chęć do sprzątania swoich pokoi i znacznie częściej chwytały odkurzacz z własnej woli. To oczywiście nie musi być regułą, ale też pokazuje w pewnym stopniu jak VP4001BS ułatwia cały proces sprzątania. Nie trzeba szukać gniazdka i czy ciągnąć przedłużacza, chwytacie odkurzacz w locie i w kilka minut macie posprzątane.

Ja osobiście najbardziej doceniłem jego mobilność podczas odkurzania samochodu. Elastyczna rura i duża siła ssąca sprawiają, że odkurzanie siedzeń i wykładziny nigdy nie było tak skuteczne. Szczególnie jeśli wcześniej mieliście do czynienia z tzw. odkurzaczami samochodowymi, których moc ssąca pozostawia wiele do życzenia. Silniki inwerterowe to przełom na jaki czekaliśmy i Sharp wykonał świetną robotę implementując to rozwiązanie w swoim odkurzaczu. Jeśli zatem szukacie nowego urządzenia sprzątającego, to warto się nim zainteresować, tym bardziej, że już najwyższa pora na wiosenne porządki. Z Sharpem będzie to znacznie przyjemniejsze.

Artykuł powstał przy współpracy z marką Sharp.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu