Okazuje się, że nowości przedstawione podczas ostatniej konferencji Spotify to nie wszystko co zostało dla nas przygotowane na końcówkę roku. Użytkownicy Spotify na komputerach Mac stopniowo otrzymują aktualizację aplikacji, która wnosi zupełnie nowy, ciemniejszy interfejs. Większość elementów wizua...
Okazuje się, że nowości przedstawione podczas ostatniej konferencji Spotify to nie wszystko co zostało dla nas przygotowane na końcówkę roku. Użytkownicy Spotify na komputerach Mac stopniowo otrzymują aktualizację aplikacji, która wnosi zupełnie nowy, ciemniejszy interfejs. Większość elementów wizualnych jest znacznie większa, lecz ma to i złe strony.
Nowe Spotify robi całkiem niezłe pierwsze wrażenie. Aplikacja wydaje się znacznie czytelniejsza, za co odpowiada ciemniejsze tło i większe czcionki. Nie narzekałem do tej pory na sposób nawigacji wewnątrz Spotify i na całe szczęście ten nie zmienił się znacząco w tej aktualizacji. Doczekaliśmy się jednak kilku zmian, które nie przypadną wszystkim do gustu.
Ze względu na zwiększenie wybranych elementów graficznych, aplikacja prezentuje teraz nieco mniej informacji. Jako przykład można podać stronę artysty, gdzie bez przewijania widoczna jest mniejsza liczba utworów. Na tej samej stronie zmienił się także kształt avatara - jest teraz okrągły, a zdjęcie w tle jest nieco wyszarzone.
Odświeżeniu uległ widok zakładki "Odkryj", gdzie znajdziemy teraz mozaikę sugerowanych materiałów. Nowy wygląd zyskały przyciski sterujące odtwarzaniem, jak również okienko udostępniania utworów, albumów itd. Przycisk "Udostępnij" zastąpiła ikonka z trzema kropkami, co jest zdecydowanie mniej intuicyjne, lecz z drugiej strony - prezentuje się znacznie lepiej.
Jak na razie Spotify nie przedstawiło oficjalnie pełnej listy nowości, lecz mimo to użytkownicy zgłaszają pojawianie się nowej wersji aplikacji. Możliwe jest więc, że są to dopiero ograniczone testy nowej wersji, ze strony Spotify jak na razie komentarza brak. Jeżeli nie otrzymaliście jeszcze odświeżone wersji aplikacji (0.9.8), muszę Was zmartwić, gdyż nie ma możliwości wymuszenia aktualizacji w żaden sposób.
Domniemywać można, że w momencie oficjalnego debiutu nowego Spotify na Maka, ten sam los spotka wersję aplikacji dla systemu Windows.
Aktulizacja: Jak donosi The Verge, aktualizacja Spotify dostępna jest także dla aplikacji na Windows - musimy więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na swoją kolej :)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
