Apple

Oto największe urządzenie z iOS od Apple w historii. Poznajcie iPada Pro!

Jakub Szczęsny
Oto największe urządzenie z iOS od Apple w historii. Poznajcie iPada Pro!
Reklama

Tak, jak oczekiwaliśmy, stało się. Apple przemyślał, co by tu zrobić, by pchnąć rodzinę tabletów z iOS "dalej". Uznano, że rynek potrzebuje jeszcze wi...

Tak, jak oczekiwaliśmy, stało się. Apple przemyślał, co by tu zrobić, by pchnąć rodzinę tabletów z iOS "dalej". Uznano, że rynek potrzebuje jeszcze większego, jeszcze bardziej wydajnego i jeszcze ciekawszego urządzenia. iPad Pro to nie tylko większa przestrzeń robocza - to także nowe typy aplikacji, nowe akcesoria, nowe rozwiązania oraz... rysik.

Reklama

Tak dużego urządzenia jeszcze nie było


12,9 cala ekranu ma pozwolić nie tylko na jeszcze wygodniejsze przeglądanie treści na ekranie, ale także i na rozszerzoną wielozadaniowość, która przypomina nieco rozwiązanie znane z Windows 8, gdzie można było przypiąć kilka aplikacji obok siebie. Skupiono się na głównie praktycznych zaletach tak dużego ekranu. Wspomniano o lepszych wrażeniach podczas oglądania filmów, a także nowych typach aplikacji. Tak duży ekran uprawnia iPada Pro do uruchamiania takich aplikacji jak AutoCAD - projektowanie za pomocą, klawiatury, dotyku oraz rysika (tak!) ma wynieść korzystanie z iPada na zupełnie nowy poziom. Cóż, nietrudno dostrzec tutaj zamiar Apple na zbalansowanie umiejscowienia rynkowego iPada Pro w kategorii urządzeń profesjonalnych i takich, które z powodzeniem mogą stać się "tabletem do domu", lub nawet substytutem komputera. Ciekawa pieśń przyszłości.


Większe urządzenie to także nowe formy interakcji z nim. Do dyspozycji użytkowników oddana zostanie pełna klawiatura wirtualna, co przy takiej wielkości ekranu jest rozwiązaniem raczej zrozumiałym. Natomiast dla osób, które wolą "czuć klawisze pod palcami" - zatem dla osób, które głównie dużo piszą, oddana zostanie klawiatura fizyczna dedykowana iPadowi Pro. Smart Keyboard podłączymy za pomocą... Smart Connector, który odpowiadać ma za dostarczanie danych oraz zasilania do akcesorium.


Nie można zapomnieć o rysiku (ktoś tu bardzo wyśmiewał rysiki... ;) ). Stworzenie tak dużego iPada musiało zaowocować urządzeniem wskazującym opartym na zasadzie działania zwykłego długopisu - tyle, że w wersji cyfrowej. Do obsługi zaawansowanych programów graficznych, projektowych jest to narzędzie nieocenione. Z niebios dobiegają głośne klaśnięcia - nie wiadomo jednak, czy to Jobs przybija tak pieczołowicie facepalmy, czy to rzeczywiście oklaski dla Cooka.

Najpotężniejsze urządzenie w portfolio Apple

Oprócz ogromnego jak na tablet ekranu o przekątnej 12,9 cala, iPad Pro może pochwalić się niebagatelną wydajnością. Za tę ma odpowiadać procesor Apple A9X - to już trzecia generacja 64-bitowych procesorów. Zapowiedziano, że urządzenie ma charakteryzować się wydajnością niemalże dwa razy większą, niż przeciętny komputer osobisty.

Reklama


Dla maniaków multimediów, Oprócz wspomnianego już ogromnego ekranu oddano cztery głośniki układające się w zaawansowany system audio. To ma pozytywnie wpłynąć na odbiór przede wszystkim przeglądanych treści wideo. Maniacy Netflixa, Hulu i innych tego typu platform nie będą zawiedzeni.

Reklama

Jeżeli obawiacie się o czas pracy na baterii - do 10 godzin intensywnej pracy powinno Was zadowolić.

Ceny? Kosmiczne...

Za wersję 32 GB przyjdzie nam zapłacić 799 dolarów, zaś za 64 GB 949$ (obie wersje z Wi-Fi). Najbardziej pojemna odmiana będzie kosztować aż... 1079$ (wersja z WiFi oraz połączeniami przez sieć komórkową). Nikt tu nie wspomniał jednak o akscesoriach do urządzenia, które z pewnością nie będą tanie.


To nie jest rewolucyjne podejście do rynku, ale Apple wywoła tym urządzeniem ogromną burzę

Trudno jest oprzeć się wrażeniu, że ten sprzęt może się okazać bardzo mocnym i bolesnym policzkiem dla Microsoftu, którego linia Surface opierała się głównie na zastosowaniach profesjonalnych. Te tablety w ogromnej cenie oferują naprawdę przyzwoitą wydajność przy okazji dostępu do niezliczonej rzeszy aplikacji, głównie desktopowych, dokonując przy okazji syntezy dwóćh rodzajów interfejsu. Sztandarowa hybryda z Redmond ma teraz poważnego konkurenta, który pokazuje, że Windows wcale nie musi być taki uniwersalny, a iOS nie słabnie na rynku - to może być konkretny początek zupełnie nowego pola walki między gigantami.


Reklama

Ogromny iPad. Rysik. Klawiatura. Tablet do zastosowań profesjonalnych. Mam wrażenie, że o Jobsie już dawno zapomniano - Cook naprawdę sprawdza się jako CEO Apple. Amazingu było tyle co kot napłakał, ale... iPad i tak zrobił wrażenie. Jak zwykle zresztą...

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama