Telefony nie zawsze miały wbudowany aparat, a nawet jeśli miały, to nie oferowały narzędzi do ich edycji. Zaczęło się to zmienić w 2007 roku, kiedy to zaprezentowany został pierwszy iPhone, a rozwój smartfonów znacząco przyspieszył. Wpłynęło to również na dostępność oprogramowania, a slogan „There’s an App for That” zagościł na ustach świata technologii. Dziś aplikacje do szeroko pojętej edycji zdjęć dostępne dla każdego, a by je zdobyć wystarczy zwykłe stuknięcie palcem.
1. Obróbka zdjęć dla każdego? To nie problem
Jeszcze kilka dekad temu, w czasach analogowych negatywów, obróbka zdjęć wymagała nie tylko właściwego wyposażenia, ale również wiedzy i umiejętności. Zmieniło się to wraz z nadejściem fotografii cyfrowej, która pozwoliła na zapisanie negatywów w postaci cyfrowych informacji i poddanie ich edycji w dedykowanym temu programie.
Dzisiaj zarówno sprzęt, jak i wiedza są dostępne na wyciągnięcie ręki. Co więcej, nierzadko zupełnie za darmo. I niezależnie od tego czy jest się amatorem fotografii, czy profesjonalnym fotografem, na rynku znajdą programy i aplikacje dla każdego.
2. Jakie możliwości daje obróbka zdjęć dedykowanym oprogramowaniem?
Oprogramowanie dedykowane to szansa na precyzyjne wpisanie się w potrzeby danej grupy odbiorców. W kontekście oprogramowania do edycji zdjęć wyraz „dedykowane” oznacza ‘zaprojektowane z myślą o określonych zastosowaniach’. Dzięki sprecyzowanym zastosowaniom twórcy oprogramowania mogą zaimplementować dopracowane narzędzia pozwalające na wykonanie określonej pracy w sposób wygodny i efektywny.
Z tego powodu oprogramowanie dedykowane można znaleźć w firmach i korporacjach, a także na rynku konsumenckim. Szukając konkretnych przykładów warto zwrócić uwagę na studia produkujące filmy animowane. Walt Disney oraz Pixar mają na swoich kontach wiele znanych i lubianych animacji, w których wykorzystano wiele zaawansowanych narzędzi, np. jednym z kluczowych elementów świata Krainy Lodu jest śnieg. W związku z tym Disney wykorzystał dedykowane narzędzia, by nadać mu nieco naturalności oraz wierności. Duża część filmu "Vaiana: Skarb oceanu" ma miejsce na otwartym oceanie, więc studio włożyło wiele wysiłku w opracowanie narzędzi dedykowanych samej symulacji wyglądu i fizyki wody. Włosy Meridy Walecznej zdecydowanie przyciągają uwagę, one również zostały dopieszczone z największą starannością.
Kilka przykładów omówimy sobie w dalszej części, gdzie poznamy najlepsze darmowe programy do edycji zdjęć na systemy Windows, Android oraz iOS.
3. Najlepsze darmowe aplikacje do obróbki zdjęć na Windows
DarkTable
Cena: Darmowy
DarkTable to darmowy i otwartoźródłowy edytor zdjęć. Jest to stosunkowo prosty i nieskomplikowany program, a edycja odbywa się w kilku panelach:
- stół podświetlany – czyli biblioteka na zaimportowane zdjęcia
- ciemnia – to panel zawierający zestaw prostych narzędzi do korekcji ekspozycji, kolorów, geometrii, itp.
- inne – oddają w ręce użytkownika kilka dodatkowych opcji, jak: mapa (pozwala na oznaczenie lokalizacji, w której wykonano zdjęcie), pokaz slajdów (prosty, bez udziwnień) oraz tethering
RawTherapee
Cena: Darmowy
Darmowe oprogramowanie ma do siebie to, że często zauważalnie ustępuje możliwościami i jakością wykonania płatnym alternatywom. W przypadku RawTherapee jest to niemal nieodczuwalne, gdyż program oferuje mnóstwo przydatnych opcji i narzędzi. Obróbka zdjęć odbywa się w trzech panelach:
- Przeglądarka plików – pozawala na przeglądanie zaimportowanych plików i szybkie przetwarzanie bez potrzeby przechodzenia do edytora. Zdjęcia można dodać do kolejki przetwarzania i wyeksportować je w kolejnym panelu
- Kolejka – pozwala na eksport zdjęć do formatów JPEG, TIFF oraz PNG
- Edytor – pozwala na dostosowanie poszczególnych aspektów zdjęcia pod gust użytkownika lub zamysł artystyczny i potrzeby projektu
Program ma w zanadrzu wiele ciekawych narzędzi, w tym filtr połówkowy, który pozwala na rozjaśnienie lub przyciemnienie wybranej części obrazka.
Fotor
Cena: Darmowy | $8,99/mies. $39,99/rok
Fotor to darmowy program do obróbki zdjęć. Edytor bez wspiera pliki RAW (.DNG), zapisane bezstratnie (TIFF, PNG, itp.) oraz stratnie (JPEG, HEIC). Po uruchomieniu programu ukazuje nam się kilka opcji do wyboru.
Pierwszą z nich jest „Photo editor”, który oddaje w ręce użytkownika zestaw 8 narzędzi do podstawowej (i nie tylko) obróbki zdjęć. Scenes zawiera gotowe ustawienia temperatury barwowej na różne sytuacje i pory dnia.
Jedno kliknięcie wystarczy, by znacząco zmienić wygląd i charakter zdjęcia. Zakładka Crop pozwala na łatwe kadrowanie i prostowanie zdjęć, a Adjust na ich edycję. Precyzyjne narzędzia pozwalają na wygodną korekcję balansu bieli, kontrolę ekspozycji, wydobywanie szczegółów z jasnych i ciemnych miejsc i nie tylko.
Kolejna zakładka – Effects – to zawiera zestawy filtrów podzielone na kategorie tematyczne. Wybór jest szeroki, a intensywność filtra można kontrolować za pomocą suwaka.
Z pewnością wielu użytkowników zainteresuje zakładka Focus, dzięki której z łatwością uzyskamy ładne rozmycie tła. Oczywiście siłę rozmycia można kontrolować.
Drugi z paneli (Touch Up) pozwala na eliminację niedoskonałości zdjęć selfie oraz portretowych. Mamy tu do dyspozycji narzędzia z kategorii „Basic” oraz „Make up”. Pierwsza z nich pozwala na usuwanie drobnych skaz na skórze i czerwonych oczu. Reszta opcji, jak wygładzanie skóry i usuwanie zmarszczek są dostępne po wykupieniu abonamentu.
Kategoria „Make up” pozwala na podkreślenie charakteru oczu, linii rzęs i nie tylko.
Poddane edycji zdjęcia bez trudu możemy przedstawić w atrakcyjny sposób korzystając z możliwości zestawu narzędzi „Collage”. Do wyboru mamy wiele różnych wzorów pozwalających na przedstawienie nawet 9 obrazków na jednym kolażu.
Poza programem dla systemu Windows, Fotor oferuje również możliwość obróbki online. Wersja przeglądarkowa, podobnie jak desktopowa, oferuje dwa rodzaje narzędzi - darmowe i płatne. Pozwalają na korektę ekspozycji, zastosowanie filtra, nadanie obrazkowi nieco ostrości oraz na oprawienie finalnego efektu w ramkę lub jako część kolaża.
4. Najlepsze darmowe aplikacje do obróbki zdjęć na Androida
Baza aplikacji w Play Store jest tak obszerna, że zapewne 99% z nich nigdy nie ujrzy światła dziennego. Jednak wśród grona świetnie znanych propozycji są aplikacje do poprawiania zdjęć, takie jak: Prisma, Zdjęcia Google, PS Express, Lightroom, VSCO oraz Touch Retouch, o których powiemy sobie więcej w kolejnym punkcie. Poniżej spojrzymy na inne, nie mniej ciekawe aplikacje do edycji zdjęć na urządzeniach z Androidem.
InShot Photo Editor Pro
Cena: Darmowy | $7,99/rok
InShot Photo Editor to darmowa aplikacja do poprawiania zdjęć i ulepszania naszego wizerunku (np. poprzez dodanie sobie 6-paka lub zwiększenie bicepsów) oferuje wbudowane narzędzia do bardzo podstawowej edycji i kadrowania plików RAW i skompresowanych, jednak nie one stanowią jego siłę. Tę stanowi rozbudowana baza filtrów, naklejek oraz efektów, którymi można przyozdobić zdjęcia. Część funkcjonalności jest dostępna za darmo, reszta ukryta jest za abonamentem w wysokości $7,99/rok.
5. Najlepsze darmowe aplikacje do obróbki zdjęć na iOS
Adobe Lightroom
Cena: Darmowy | 21,99 zł/mies.
Dla wielu osób Photoshop oraz Lightroom są niemal synonimem edycji zdjęć, podobnie jak „Adidas” obuwia sportowego. Mobilna wersja programu pozwala zarówno na pstrykanie, jak i obróbkę zdjęć. Wbudowana aplikacja aparatu oferuje czytelny, a zarazem funkcjonalny interfejs.
Do uchwycenia danej chwili służą 3 tryby: Auto, Pro oraz HDR. Najwięcej opcji znajdziemy w trybie Pro, który oferuje, m.in. trzy typy siatki, podkreślanie utraty informacji w jasnych i ciemnych obszarach (widoczne powyżej), kontrolę ISO i czasu naświetlenia oraz zapis RAW i stratny (.dng i JPG).
Na sekcję poświęconą edycji zdjęć składa się kilka paneli – Library oraz Develop. Użytkownicy desktopowej wersji Lightrooma poczują się tu jak w domu.
Pierwszy z paneli – Library – pozwala na import, eksport oraz zarządzanie biblioteką zdjęć. Osoby, które skuszą się na abonament Adobe (21,99 zł/mies.) otrzymają również możliwość tworzenia kopii zapasowych oraz synchronizację biblioteki między urządzeniami.
Panel poświęcony edycji oddaje w ręce użytkownika jedynie podstawowe narzędzia, jednak ich jakość to wartość sama w sobie. Precyzja i delikatność, z jaką traktują poszczególne aspekty obrazka pozwala na wydobycie smaczków bez utraty na naturalności.
Świetnie widać to tam, gdzie większość aplikacji sobie nie radzi – w światłach i cieniach. Lightroom pozwala na wydobycie szczegółów z jasnych i ciemnych miejsc bez nadawania im wrażenia płaskości i braku kontrastu.
Osoby korzystające z Lightrooma na PC z pewnością docenią fakt, iż mobilna wersja programu oferuje pełną kompatybilność z wersją desktopową. Można więc rozpocząć edycję na smartfonie i kontynuować na PC. W drugą stronę również działa to bez problemów.
Adobe Photoshop Express
Cena: Darmowy | 23,99 zł/mies.
Photoshop Express to kolejna aplikacja do poprawiania zdjęć świetnie znanej fotografom firmy Adobe. Choć jest to – wydawałoby się prosta – aplikacja mobilna, to oddaje w ręce użytkowników bogaty zestaw narzędzi oraz szerokie pole do edycji i wydobycia piękna z każdego zdjęcia. Wśród nich znajdują się:
- narzędzia do edycji podstawowych parametrów zdjęć,
- dodatkowe rozwiązania, jak pędzel korygujący, korekta czerwonych, a nawet zamkniętych oczu.
Jednak to nie one odgrywają pierwsze skrzypce. Rola ta przypadła innym rozwiązaniom, jak: szeroki wachlarz zróżnicowanych i podzielonych na kategorie tematyczne filtrów, różnorodne schematy kolaży oraz rozbudowane możliwości kadrowania z gotowymi proporcjami dla popularnych serwisów, jak: Facebook, Instagram, Twitter, Linkedin, Pinterest, Kindle.
Dodatkowo, PS Express posiada wbudowaną aplikację aparatu dedykowaną zdjęciom selfie, w której znajdziemy kilka filtrów oraz prostych efektów.
PS Express świetnie sprawdzi się podczas podróży i nie tylko, ponieważ dzięki integracji z kontem Adobe Cloud edycję można zacząć na smartfonie lub tablecie i bezproblemowo kontynuować w pełnoprawnym Photoshopie na PC.
Darkroom
Cena: Darmowy | 97,99 zł/rok lub jednorazowa opłata w wysokości 239,99 zł
Darkroom to rozbudowana aplikacja dedykowana edycji zdjęć, a od niedawna również materiału wideo (wymaga zakupu Darkroom+), która próbuje rzucić rękawicę rozwiązaniom Adobe.
Podstawowa funkcjonalność aplikacji jest dostępna za darmo, a resztę można odblokować opłacając abonament lub uiszczając jednorazową opłatę. W ramach dodatkowych możliwości użytkownik otrzymuje, m.in. dostęp do filtrów premium, edycji materiału wideo oraz umieszczenia własnego znaku wodnego na zdjęciach.
Jednak Darkroom ma wiele do zaoferowania nawet w wersji darmowej. Od rozbudowanych opcji eksportu (jako: JPEG 80/95/100%, HEIF 80/95/100%, PNG, TIF) przez rozbudowany zestaw narzędzi, po przydatne funkcje, np. wskazywanie przycinania świateł i cieni.
Niestety, Darkroom wypada blado – dosłownie i w przenośni – na tle Lightrooma, gdy weźmie się pod uwagę edycję świateł, cieni oraz kontrastu. Zamiast wydobywać szczegóły z jasnych i ciemnych partii, edytor nadaje im płaskości oraz odczuwalnie zmniejsza kontrast.
Aplikacja, podobnie zresztą jak reszta stawki, oferuje sporą bazę darmowych oraz płatnych filtrów do ulepszania zdjęć.
Prisma
Cena: Darmowy | 37,99 zł/mies. 142,99 zł/rok (w chwili pisania tekstu aplikacja jest dostępna w promocyjnej cenie 99,99 zł/rok)
Prisma pozwala zamienić zwykłe zdjęcia w nieprzeciętne dzieła sztuki. Zmianie nie podlegają jedynie podstawy (kolor, nasycenie, temperatura barwowa, itp.), a cały styl i wygląd zdjęcia. Wybierać można spośród różnorakich wzorów wzorowanych na dziełach znanych artystów, jak Picasso, Munch, czy Salvador Dali. Najlepsze efekty uzyskamy w trybie online, w którym obrazki są przetwarzane na zewnętrznych serwerach.
Darmowa wersja aplikacji oferuje dostęp do wielu filtrów, jednak odblokowanie reszty, a także zapisu w jakości HD wymaga zakupu abonamentu.
Prisma, podobnie jak VSCO, oferuje wbudowany edytor zdjęć, jednak jego działanie budzi pewne wątpliwości, np. próba kompensacji świateł i/lub cieni może prowadzić do uzyskania nienaturalnych efektów.
Snapseed
Cena: Darmowy
Snapseed to aplikacja do poprawiania zdjęć spod znaku firmy z Mountain View (Google). Jest to przystępny w obsłudze, a jednocześnie funkcjonalny edytor zdjęć, który ma w zanadrzu bogaty zestaw filtrów i narzędzi. Do upiększania zdjęć i zmiany ich odbioru służy zestaw 11 gotowych filtrów.
Jednak największe wrażenie robi lista narzędzi. Jest rozbudowana i zawiera wiele użytecznych rozwiązań, nie tylko dla amatora fotografii.
Jednym z nich jest „Dostosuj”, czyli panel do edycji podstawowych aspektów zdjęć. Działanie algorytmów jest skuteczne i nie daje powodów do narzekań.
Przydatnych narzędzi jest więcej, np. usuwanie niepotrzebnych obiektów, rozmycie punktowe oraz winietowanie.
VSCO
Cena: Darmowy | $19,99/rok
VSCO to darmowa aplikacja do pstrykania, edycji oraz dzielenia się zdjęciami. Moduł aparatu wspiera zapis RAW oraz umożliwia kontrolę różnych parametrów (m.in. balansu bieli oraz ISO).
Sekcja poświęcona edycji umożliwia kontrolę różnych aspektów plików RAW oraz zapisanych (bez-)stratnie, jednak jej siłę stanowi bardzo rozbudowana filtrów, które poddają obrazek dogłębnej edycji, zamiast ograniczać się do nałożenia gradientu lub zmiany kolorów. Część filtrów można pobrać za darmo, część za opłatą 4,99 zł/zestaw, a część wymaga opłacanie członkostwa.
Edycja plików RAW (przynajmniej w przypadku .dng) oraz tych skompresowanych odbywa się bezproblemowo, jednak jakość wprowadzanych zmian może budzić pewien niesmak. Kontrola ekspozycji, świateł oraz cieni jest mało precyzyjna, a uzyskane efekty pozostawiają sporo do życzenia, co z pewnością nie umknie sprawnemu oku.
Bezproblemowo zachowują się jednak filtry, choć brak dobrych narzędzi do edycji daje się we znaki podczas edycji RAW-ów.
Ostatni z modułów – społecznościowy – pozwala na przeglądanie zdjęć udostępnianych przez innych użytkowników oraz czerpanie z nich inspiracji przy zapisywaniu swoich wspomnień na cyfrowej kliszy.
Zdjęcia Apple
Cena: Darmowy
Apple oferuje różnorodne produkty i systemy oraz całkiem kompleksowy zestaw usług i aplikacji. Jedną z nich jest aplikacja Zdjęcia, która łączy w sobie bibliotekę na nasze zdjęcia z możliwością ich synchronizacji między urządzeniami oraz zestaw narzędzi do ich edycji. Tych jest całkiem sporo i dzielą się na trzy kategorie:
1) edycja – pozwala na kontrolę sporej ilości parametrów (np. ekspozycja, blask, światła, cienie, punkt czerni, nasycenie, dynamika, ostrość, szczegółowość, redukcja szumu) i bezproblemowo radzi sobie z plikami RAW (.dng), TIF, HEIC oraz JPEG.
Tak rozbudowany edytor zdjęć dostępny dla każdego posiadacza smartfona od firmy z Cupertino to spory plus dla Apple. Niestety na tym plusy się kończą, ponieważ edycja plików RAW wypada kiepsko (np. cienie są rozjaśniane nierównomiernie, a aplikacja ma problem z wydobyciem z nich szczegółów). Lepiej wypada edycja plików skompresowanych, lecz i tutaj działanie algorytmów nie jest w stanie rzucić rękawicy Lightroomowi. Niemniej jednak, do niewymagającej edycji i poprawiania zdjęć aplikacja od Apple powinna wystarczyć z nawiązką
2) filtry – pozwalają na zmianę temperatury zdjęć lub nadanie im odcieni czerni i bieli
3) kadrowanie – pozwala na przycięcie zdjęcia do wybranych proporcji, obrócenie zdjęcia lub wykonanie odbicia lustrzanego
Poza tym aplikacja pozwala na rysowanie i pisanie po obrazku oraz na szybką edycję w zewnętrznych aplikacjach, np. PS Express, czy Darkroom.
Zdjęcia Google
Cena: Darmowy
Zdjęcia Google to kompleksowa i funkcjonalna aplikacja, która – podobnie jak Zdjęcia Apple – łączy w sobie bibliotekę zdjęć oraz garść przydatnych dodatków. Jednym z nich są narzędzia do edycji zdjęć oraz Google Lens.
Aplikacja bez trudu radzi sobie z edycją plików skompresowanych, jednak nie umożliwia edycji RAW-ów. Całość dzieli się na trzy etapy:
1) filtry – oddają w ręce użytkownika 13 różnych filtrów, z których możemy skorzystać w celu upiększania zdjęć. Od zmiany temperatury barwowej, po nadanie im odcieni czerni i bieli
2) edycja – pozwala na edycję parametrów zawartych w dwóch kategoriach: jasność oraz kolor. W skład pierwszej wchodzą: ekspozycja, kontrast, biel, jasne miejsca, cienie, czerń, winieta oraz wyostrzanie. Druga oscyluje wokół kolorów i ich: nasycenia, ciepła, odcienia, odcienia skóry oraz głębi błękitu
3) kadrowanie – pozwala na przycięcie obrazka do jednego z 6 ustawień: dowolnego, oryginalnego, kwadratowego, 16:9, 4:3 oraz 3:2
Miłym dodatkiem jest Google Lens, które rozpoznaje obiekty na zdjęciach i dostarcza podstawowych informacji na ich temat.
Kompleksowość aplikacji od Google z pewnością trafi do szerokiego grona odbiorców ceniących sobie wygodę i będzie niedocenioną pomocą każdego dnia.
Więc, który program wybrać?
W tekście przedstawiliśmy sobie sporo programów i aplikacji do obróbki zdjęć, więc wybranie tylko jednego, czy dwóch może nie być prostym zadaniem. Jednak wybór powinien być prostszy, gdy weźmie się pod uwagę swoje potrzeby i oczekiwania. Osoby fotografujące głównie w trybie automatycznym z zapisem do pliku JPEG lub HEIC z pewnością docenią wygodne i przystępne propozycje, jak: Fotor, Zdjęcia Apple, czy Zdjęcia Google. Z kolei osoby świadomie sięgające po zapis RAW z pewnością docenią wysokiej jakości narzędzia oraz kulturę pracy, jakie oferują programy i aplikacje, takie jak RawTerapee, Adobe Lightroom, Adobe PS Express, czy Snapseed.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu