Polska

Od nowego roku w Aero2 pojawi się Captcha. To koniec popularności tej usługi?

Tomasz Popielarczyk
Od nowego roku w Aero2 pojawi się Captcha. To koniec popularności tej usługi?
Reklama

Nieoficjalne informacje o wprowadzeniu kodów Captcha do usługi bezpłatnego dostępu do internetu krążyły w sieci już od pewnego czasu. Teraz potwierdza...

Nieoficjalne informacje o wprowadzeniu kodów Captcha do usługi bezpłatnego dostępu do internetu krążyły w sieci już od pewnego czasu. Teraz potwierdza je Dziennik Gazeta Prawna. Wszystko wskazuje na to, że od nowego roku Aero2 już nie będzie tak atrakcyjne jak dotychczas.

Reklama

Ograniczenie rozłączania internetu Aero2 co 60 minut nie jest dziś właściwie żadną przeszkodą. Wystarczy bowiem router mobilny (a nawet zwykły z portem USB) lub odpowiedni program, by natychmiastowo przywrócić łączność i praktycznie w ogóle tego nie odczuć. Wyjątkiem są tutaj sytuacje, w których pobieramy pliki, ale kto o zdrowych zmysłach zapycha w ten sposób pasmo 512 Kb/s? Niemniej okazuje się, że liczba pobieranych przez użytkowników danych jest ogromna i dostawca usługi musi coś z tym zrobić.


Jak podaje DGP, od nowego roku kody Captcha mają wejść do Aero2 na stałe. Wcześniej pojawiały się pewne informacje na ten temat, ale nie wskazano na konkretny termin wprowadzenia ograniczeń. Teraz wiemy, że kod do przepisania będzie składał się z dwóch słów i wyświetlał w przeglądarce podczas próby otworzenia jakiejkolwiek strony. W ten sposób działa wiele usług, w tym publiczne hotspoty, gdzie najpierw musimy zaakceptować regulamin, zanim skorzystamy z łącza. Nie wydaje się to jednocześnie wiązać z wysokimi kosztami wdrożenia.

Żadnego oświadczenia w całej sprawie nie wydał jeszcze UKE, który przecież ma nadzorować wywiązywanie się z umowy przez spółkę Aero2. W jej ramach bezpłatny dostęp do internetu ma być oferowany nam jeszcze przez trzy lata - do grudnia 2016 r. Co ciekawe, usługa budzi ciągle wiele kontrowersji tylko w tym roku UKE otrzymał 38 skarg na jej niewłaściwe działanie. Żadna z nich nie stała się jednak fundamentem do podjęcia jakichkolwiek działań, bo wynikały z niezapoznania się z regulaminem.

Czy Captcha nie będzie przekroczeniem przez Aero2 granicy, której UKE kontrolować nie może? W końcu sam fakt ograniczenia łączności do 60-minutowych sesji był już kontrowersyjny, a teraz usługodawca idzie o krok dalej. Po części go rozumiem, gdy patrzę na swój licznik transferu. Przez minione trzy miesiące router z kartą Aero2 służył mi jako podstawowe łącze internetowe i łapałem się na tym, że dziennie pobierałem ok 2 GB danych. Gwoli ścisłości nie wynikało to z pobierania dużych plików, a przeglądania stron, korzystania z YouTube i aplikacji webowych (w tym również z poziomu smartfona). W skali miesiąca daje to ok 60 GB, co przy korzystaniu z komercyjnej usługi wiązałoby się z wysokim abonamentem. Według wyliczeń JDtech można jednak iść jeszcze dalej. Pobierając dane non stop bez przerwy z maksymalną przepustowością uzyskamy blisko 160 GB w skali miesiąca.

Nieoficjalnie mówi się o 200 tys. aktywnych kart SIM Aero2, co nie jest wcale tak imponującą liczbą. Nie wydaje mi się, aby wprowadzenie Captcha w jakimś stopniu wpłynęło na zmniejszenie dynamiki wzrostu. W dalszym ciągu będzie to usługa atrakcyjna z uwagi na niemalże całkowity brak kosztów. Komfort użytkowania jednak spadnie i to znacznie. Pytanie, co zrobi dostawca usługi, jeżeli i to nie pomoże.

Foto Computer generated image of a downloading window via Shutterstock

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama