W Polsce, przy okazji bardzo tanich i pokaźnych paczek internetu mobilnego mało kto przejmuje się zużyciem danych przez aplikacje. Niemniej, są sytuacje, w których powinniśmy martwić się o to, ile megabajtów zużywamy w trakcie korzystania z nich (np. poza granicami kraju). Włoski serwis SosTariffe przeprowadził badanie, które wyłoniło program, który jest najbardziej przyjazny dla pakietów internetowych.
Badanie słusznie podzielono na trzy etapy. Każdą z aplikacji: WhatsApp, Hangouts, Line, Viber, Telegram, Facebook Messenger oraz Skype'a przetestowano w różnych scenariuszach. Pierwszy dotyczył minimalistycznego użycia komunikatora, co składało się na 20 wysłanych wiadomości, 40 odebranych, 2 wysłanych zdjęciach oraz 5 odebranych. Kolejny, średni zakładał już wysłanie i odebranie 40 wiadomości, wysłanie 5 zdjęć oraz odebranie dziesięciu. Ostatni, najbardziej wymagający scenariusz wymagał od badaczy wysłanie oraz odebranie po 100 wiadomości, a także przesłanie 20 zdjęć i odebranie pięćdziesięciu.
Wyniki nie są zaskakujące. Telegram najlepszy, Skype oraz Messenger w niechlubnej "czołówce"
Telegram w każdym ze scenariuszy uzyskał najniższe wskaźniki zużycia danych. Nieznacznie gorszy w przypadku dwóch pierwszych scenariuszy okazał się WhatsApp, jednak ostatni wykazał ponad dwukrotną przewagę Telegrama. Całkiem nieźle w zestawieniu wypadł komunikator Hangouts, który zapewnił sobie ostatnie miejsce na podium. Nieco dziwi nas spore wykorzystanie przez Vibera, który uchodził wcześniej za bardzo lekki i przyjazny dla użytkownika program. Najgorzej natomiast wypadły propozycje: Skype oraz Messenger, które dosłownie pożerają pakiety danych mobilnych.
Dlaczego tak się dzieje? Spójrzmy na najbardziej jaskrawy przypadek aplikacji Messenger. Od dłuższego czasu obserwujemy niekorzystny trend, wedle którego owa aplikacja nie jest już tylko komunikatorem, lecz prawdziwym kombajnem multimedialnym łączącym w sobie cechy kilku grup mediów społecznościowych. To wiążę się z koniecznością pobrania dużych ilości danych (m. in. z usługi Day), co skutecznie podnosi wskaźnik wykorzystania pakietu mobilnego.
Skype natomiast od dawna uchodzi za niezwykle pazerny na dane komunikator. Już kilka lat wcześniej wskazywano na to, że program - nawet, jeżeli jest tylko uruchomiony w tle, w skali miesiąca potrafi być odpowiedzialny za kilkaset megabajtów zużytych danych internetowych. To samo dotyczy aplikacji mobilnych - dlatego też, jeżeli zależy Wam na oszczędzeniu pakietu internetowego, powinniście z tego programu zrezygnować.
Ale te wskaźniki przekładają się również na wykorzystanie energii w akumulatorze. Im mniej dany program zużywa danych, tym mniej będzie wpływał na długość czasu pracy. Ma to związek z mniejszym obciążeniem modułu odpowiedzialnego za łączność telefonu / tabletu z internetem. Wnioski z poprzednich badań pokrywają się z tym, co prezentowane jest w przytaczanym powyżej - Skype oraz Messenger nie oszczędzają ani naszych urządzeń, ani pakietów. Pytanie tylko, czy użytkownicy w ogóle będą chcieli zwrócić na to uwagę, skoro Skype oraz Messenger to niezwykle popularne i szeroko wykorzystywane platformy. A przyzwyczajenia nasze oraz innych użytkowników mogą być silniejsze, niż zdrowy rozsądek.
Źródło danych: SOSTariffe
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu