Netflix wyraźnie szuka złotego środka dla swojej oferty, która dosięga niemal każdego zakątka naszego globu. A to padają propozycje najdroższego planu premium dla widzów oczekujących najlepszej jakości obrazu i dźwięku, a to pojawia się opcja dla osób oglądających tylko na urządzeniach mobilnych.
W ostatnich miesiącach i tygodniach przybywa doniesień na temat przeprowadzania testów przez Netflix. Odbywają się one w różnych regionach, swego czasu miały miejsce także w Polsce i polegają na prezentowaniu użytkownikom innych wariantów oferty, niż ta, która widnieje jako standardowa. Jedne z wersji zawierały inny podział dodatkowych funkcji na koncie: różna liczba aktywnych ekranów, rozdzielczość czy nowe technologie audio i wideo, jak Dolby Atmos i HDR. W krajach azjatyckich ma dość nawet to znacznej obniżki ceny subskrypcji, by móc zacząć prawdziwą rywalizację z lokalnymi usługami VOD. W grę wchodzi podobno także wariant zapewniający dostęp tylko do produkcji oryginalnych Netflix.
Zupełnie innym i kompletnie nowym podejściem może być rozdzielenie planów na te, które będą przypisane do konkretnych urządzeń, na których można oglądać filmy i seriale. Czegoś takiego nie było nigdy wcześniej, bo nawet w przypadku posiadania najniższego planu z rozdzielczością SD, można było korzystać z Netfliksa na telewizorze z rozdzielczością 4K. Ostatnie informacje wskazują, że Netflix rozważa wprowadzenie oferty tylko dla urządzeń mobilnych i cena takiego abonamentu byłaby niższa aż o połowę!
Z jednej strony jest pewna niespodzianka, ale z drugiej strony nie byłby to aż tak zaskakujący krok, jak może się wydawać. Istnieją rynki, gdzie oglądalność Netfliksa na urządzeniach mobilnych przeważa, nie dając już szans telewizorom, konsolom i przystawkom TV. Dzieje się tak chociażby w Japonii, a źródłem powyższych informacji o planach zaprezentowania nowego planu jest malezyjska gazeta The Star. W zeszłym roku blisko 35% nowych kont na Netflix powstało w czasie rejestracji na smartfonie lub tablecie, jak pisał Recode.
Pewną i oficjalną informacją jest ta od Camerona Johnsona, dyrektora od inowacji produktu w Netflix, który stwierdził, że każdy użytkownik Netfliksa choć raz w miesiącu uruchamia mobilną aplikację, by coś obejrzeć. Głownie dochodzi do tego w krajach azjatyckich i afrykańskich, które są rynkami określanymi mianem mobile first. Czy istnieje szansa na wprowadzenie takiego planu także w Polsce? Netflix oczywiście nie da nam jasnej odpowiedzi już dzisiaj - można jedynie wypatrywać oficjalnych informacji o nowościach w ofercie.
Jak dużo oglądacie Netfliksa na smartfonach i tabletach? Tak dużo, że zapłacilibyście mniej i zrezygnowalibyście z komputerów oraz telewizorów?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
