Bezpieczeństwo w sieci

Norton kupuje Avast za 8 miliardów dolarów. Wspólna przyszłość antywirusów

Piotr Kurek
Norton kupuje Avast za 8 miliardów dolarów. Wspólna przyszłość antywirusów
Reklama

Norton i Avast. Te dwie nazwy są chyba znane wszystkim, którzy mieli kiedyś do czynienia z komputerami. Antywirusy chroniące przed szkodliwym oprogramowaniem instalowane są na milionach sprzętów na całym świecie. Teraz będą miały jednego właściciela.

Norton czy Avast. Gdy korzystałem z komputera z Windowsem, zawsze miałem dylemat, na który z antywirusów postawić. Wybór padał zawsze na Avast — głównie dlatego, że oferował swoje rozwiązania za darmo. I choć Nortona nadal wspominam jako jedną z lepszych aplikacji do walki ze szkodliwym oprogramowaniem, tak z czasem rozbudowany poza wszelkie skale kombajn przepełniony był funkcjami, które - mam wrażenie - tylko zwalniały komputer. Jak jest obecnie? Nie jestem tego sprawdzić osobiście, ale być może potwierdzone kupienie konkurencyjnego Avast pozwoli na stworzenie rozwiązania, które zadowoli każdego, kto chce zabezpieczyć się przed wirusami i innym złośliwym oprogramowaniem.

Reklama

Norton kupuje Avast. Dwa popularne antywirusy pod jednym dachem

NortonLifeLock, wcześniej znane jako Symantec (zmiana nazwy nastąpiła w 2019 r. po wykupieniu przez Broadcom) za przejęcie Avast ma przeznaczyć ponad 8 mld dolarów — dokładna kwota nie jest znana i ma być uzależniona od sposobu przejęcia czeskiej firmy. Mówi się o kwotach między 8,1 a 8,6 mld. A co to oznacza w praktyce? Wiadomo, że za sterami firmy stanie obecny dyrektor generalny Nortona — Vincent Pilette. Ondřej Vlček, szef Avast, zostanie członkiem zarządu. Współtwórca Avasta, Pavel Baudiš również będzie w zarządzie jako niezależny dyrektor.

A co z aplikacjami? Nie do końca wiadomo. Połączenie obu firm skutkować ma powstaniem nowego portfolio produktów oferujących rozwiązania dostarczane przez Norton i Avast. Czy to oznacz zupełnie nowe aplikacje, czy obie zyskają rozwiązania, których obecnie w nich brakowało.

Przedstawiciele obu firm z optymizmem patrzą na połączenie i wspólną przyszłość — i nie ma się co dziwić. W końcu stale rosnące zagrożenia ze strony cyberprzestępców, ale i rosnąca świadomość użytkowników Sieci powodują, że coraz częściej sięgamy po zabezpieczenia swoich komputerów i urządzeń przenośnych. Dotychczasowa baza klientów obu firm przekraczająca 500 milionów użytkowników pozwoli na dostarczenie im jeszcze lepszych rozwiązań.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama