No i jest. Po długich miesiącach oczekiwań, fałszywych alarmach, wielkich (i po drodze również zawiedzionych) nadziejach Slack wreszcie zawitał równie...
Najważniejsza dla mnie aplikacja mobilna wreszcie zawitała na Windows Phone – powitajcie Slacka!
No i jest. Po długich miesiącach oczekiwań, fałszywych alarmach, wielkich (i po drodze również zawiedzionych) nadziejach Slack wreszcie zawitał również na tę nieco marginalizowaną platformę - Windows Phone. Co więcej, aplikacja wystartowała już jako ta gotowa na Windows 10 - bez dolnej belki z funkcjami na rzecz hamburgerowego menu w lewym górnym rogu.
Jak na betę działa przyzwoicie
Służy do tego, do czego jest potrzebna. Pozwala w prosty sposób komunikować się z członkami grup i co więcej - działa o wiele stabilniej od Channel Messengera, który do tej pory stanowił dla mnie "alternatywę". Channel Messenger miał jedną, bardzo poważną wadę - nie obsługiwał powiadomień push pojawiających się w belce i nie oznajmiał mi sygnałem dźwiękowym, że coś ciekawego czeka na mnie w aplikacji. Slack Beta robi to... jednak z pewnym opóźnieniem. Podczas szybkich testów aplikacji okazało się, że wiadomości prywatne trafiały do mnie z kilkuminutową różnicą w stosunku do wersji pecetowej. Zważywszy na to, że to ciągle jest beta - aplikacji mogę to na razie wybaczyć. Mam jednak szczerą nadzieję, że wersja stabilna okaże się być pod tym względem nieco bardziej dopracowana.
Ponadto, użytkownicy Slacka w wersji beta nie mogą dodawać załączników do wiadomości prywatnych oraz tych w kanałach. Szczególnie mi to nie przeszkadza, jednakże mogą się zdarzyć sytuacje, w których akurat będę potrzebował wysłania dokumentu, czy obrazka do jednego z członków redakcji. Zatem na tę funkcjonalność czekam, choć nie jest ona aż tak pilną sprawą, jak kwestia opóźnionych powiadomień.
Nie jest pewne jednak, czy aplikacja została udostępniona omyłkowo, czy też rzeczywiście Slack postanowił udostępnić ją dla wszystkich. Na razie można ją pobrać stąd - nie zdziwiłbym się jednak, gdyby w pewnym momencie została ona usunięta ze Sklepu. Dla tych, którym Slacka brakuje - pozycja obowiązkowa.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu