Subskrypcja z grami wideo brzmi jak sen 10-letniego mnie. Co prawda kiedy miałem 10 lat mogłem co najwyżej lwią część gier pooglądać na obrazkach w magazynach tematycznych. Ale mając ponad 30 lat w ramach miesięcznego abonamentu mam dostęp do solidnego pakietu gier — ta usługa wciąż nie przestaje mnie zadziwiać. Microsoft podsumowuje rok 2020 z usługą Xbox Game Pass — i bardzo dobrze. Bo naprawdę nie brakuje powodów do dumy. Zobaczcie sami.
Xbox Game Pass w 2020: w ciągu roku ponad 250 nowych gier trafiło do abonamentu
Abonament oferowany przez Microsoft posiada obecnie 395 unikalnych tytułów. Jednak z punktu widzenia najbardziej zagorzałych fanów gamingu, którzy nie mogą oderwać się od ulubionych tytułów na konsolę, PC, czy smartfon (za pośrednictwem chmury), w swojej najszerszej wersji usługa oferuje aż 495 pozycji (część z gier dostępna jest na każdą z wymienionych wyżej platform
— czytamy w oficjalnym komunikacie. To liczby, które robią wrażenie — tym bardziej, jeżeli rozbierzemy je na czynniki pierwsze i okaże się, że właściciele konsol MS mają do swojej dyspozycji obecnie 348 tytułów. Katalog Xbox Game Pass na komputery to 229 gier, zaś Granie w Chmurze oferuje 205 produkcji. I tak — w abonamencie cały czas następuje rotacja, starsze tytuły ustępują miejsca nowszym i regularnie coś się zmienia (poza produktami wydawanymi przez wewnętrzne studia Microsoftu). Bez zmian pozostaje jedno: jakość. To rzecz, za którą zdecydowanie warto pochwalić podejście MS, bo tytuły które tam trafiają absolutnie nie są przypadkowe.
Według Wall Street Journnal obiektywne i najbardziej cenione noty gier przyznaje Metacritic.com3. Według danych serwisu aż 37.5 proc. tytułów dostępnych w Game Passie uzyskało ponad 80 punktową ocenę. Natomiast najliczniejszą grupę gier stanowią te oceniane pomiędzy 80 a 89 punktami – jest to 32.2 proc. całego katalogu usługi. Co warte zauważenia, to fakt, iż aż 21 gier z portfolio Game Passa posiada notę 90 punktową lub większą (...) Powyżej 70 punktów plasuje się ponad 62 proc. gier, zaś średnia ocena wszystkich dostępnych tytułów to 60.3 punktu. Zaledwie 2.5 proc, czyli 10 gier, uplasowało się poniżej 59 punktów na Metacritic.
Wiele z tamtejszych gier to prawdziwie długie tytuły. Takie, które angażują graczy na długie godziny. W najświeższym raporcie firma podzieliła się informacjami o tym, ile czasu gracze spędzili rekordowo przy grach z Xbox Game Pass — no i zdecydowanie przeczy to teorii, jakoby działał tam wyłącznie syndrom pirata. Owszem, są tacy, którzy odpadają z zabawy po kilku minutach, ale to nie jest żadna reguła.
Zajawkowicze pierwszego podejścia najchętniej sięgną po co-op Dead by Daylight, na który według HowLongToBeat.com można poświęcić nawet 461 godzin4. Oznacza to, że należałoby grać w ten tytuł nieprzerwanie przez 19.2 doby! Warto w tym wypadku zaznaczyć, iż mówimy o czasie poświęconym na samą rozgrywkę. Ze względu na jej tryb ciężko mówić stricte o jej ukończeniu. Podobnie angażujących gier w katalogu Game Passa są jeszcze 4 pozycje – średnio na zabawę w każdej z nich gracze poświęcili przeszło 100 godzin, a są to:
- PlayerUnknown’s Battlegrounds – 160 h (Tryb: Battle Royal)
- Europa Universalis IV – 119 h
- FIFA 15 – 118 h
- KINGDOM HEARTS - HD 1.5+2.5 ReMIX – 112 h
A, jak widać, średni czas potrzebny do przejścia tamtejszych produkcji także potrafi być wyzwaniem:
2020 był super, oby 2021 był jeszcze lepszy!
Mam nadzieję, że Microsoft nie spocznie na laurach i to tak naprawdę dopiero rozgrzewka. Po cichu liczę, że w 2021 firma przygotuje dla nas jeszcze więcej hitów w abonamencie. W tym nareszcie otrzymamy solidną paczkę gier od przejętych twórców! Jak będzie - czas pokaże. Czekam i wyglądam kolejnych hitów w abonamencie!
Źródło: informacja prasowa
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu