Autorem poniższego tekstu jest Maciej Wilgucki Jaki jest największy sklep z aplikacjami na urządzenia mobilne? Oczywiście App Store, oferujący pona...
Autorem poniższego tekstu jest Maciej Wilgucki
Jaki jest największy sklep z aplikacjami na urządzenia mobilne? Oczywiście App Store, oferujący ponad pięćset tysięcy aplikacji, które zostały pobrane osiemnaście miliardów razy. Nie powinien zatem dziwić fakt pojawienia się w App Store aplikacji SkyDrive, która o dziwo była w nim dostępna wcześniej niż w Windows Phone Marketplace. Długo wyczekiwana aplikacja oferuje większość funkcji dostępnych w swoim przeglądarkowym odpowiedniku.
Ostatnie działania Microsoftu na rynku mobilnych aplikacji musiały wywołać spore zamieszanie. Dlaczego? Ponieważ w ostatnim czasie spod ręki Microsoftu wyszło więcej aplikacji na iOS niż na Windows Phone. Od kilku dni użytkownicy iPhone’a mogą cieszyć się aplikacją My Xbox Live do zarządzania swoim awatarem oraz przeglądaniem bieżących informacji o koncie, bawić się z wirtualnym kotem dzięki Kinectimals oraz korzystać z dobrodziejstw wspomnianego we wstępie SkyDrive’a. Ale to nie wszystko. Chwila klikania w sklepie Apple’a i znajdujemy kolejne aplikacje – Halo Waypoint, OneNote, Windows Live Messenger, Bing oraz Microsoft Tag. Wszystkie aplikacje poza wyszukiwarką zostały dodane lub zaktualizowane w grudniu.
Złośliwi twierdzą, że działanie to oznacza, iż Microsoft w końcu dostrzegł amazing Apple’a i w obliczu nienajlepszych danych dotyczących udziału w rynku mobilnym, postanowił zaistnieć w inny sposób. Teoria odważna, ale nieco naciągana. Fakt pojawienia się tak dużej ilości aplikacji Microsoftu na iOS można wytłumaczyć inaczej – chęć zaistnienia w świadomości użytkowników systemów mobilnych innych niż Windows Phone. Świadczyć może o tym dobór aplikacji. Kinectimals – fajna zabawka dla dzieci, Halo – jedna z lepszych gier na Xboxa, My Xbox Live – ponieważ nie każdy właściciel Xboxa ma Windows Phone, SkyDrive – flagowy „chmurowy” produkt Microsoftu, Messenger – „jedyny słuszny” komunikator, Bing – może kiedyś uda się pokonać Google, OneNote – notatki zawsze pod ręką. Jak widać mamy tutaj przekrój przez wszystkie najważniejsze produkty Microsoftu – Xbox, Kinect, Office, Bing, SkyDrive. Jak dla mnie jest to doskonały sposób na zareklamowanie swoich produktów w samym sercu konkurencyjnej platformy.
Maciej Wilgucki - Zawodowo starszy programista PHP, moderator na największym polskim forum o PHP oraz redaktor na blogu wp-games.pl. Prywatnie bloger (blog.wilgucki.pl), frontendowiec, początkujący programista Ruby oraz Windows Phone i entuzjasta szeroko rozumianej chmury.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu