O Microsofcie mówi się ostatnio bardzo dużo. Głównie w kontekście Windows Phone 7,5 Mango oraz testów Windowsa 8, który zbiera dużo pozytywnych recenz...
O Microsofcie mówi się ostatnio bardzo dużo. Głównie w kontekście Windows Phone 7,5 Mango oraz testów Windowsa 8, który zbiera dużo pozytywnych recenzji. Widać, że firma zaczyna na rynku urządzeń mobilnych nadganiać zmarnowany czas i robi to zarówno z pomysłem, jak i konsekwencją. I choć jeszcze przyjdzie nam poczekać na W8, a Windows Phone 7,5 dopiero zaczyna zdobywać udziały w rynku systemów mobilnych na smartphony, to Microsoftowi wiedzie się ostatnio nienajgorzej.
Firma udostępniła właśnie wyniki za ostatni kwartał kończący się 30 września i są to wyniki może nie rewelacyjne, ale dobre i nieźle wróżące na przyszłość. Według raportu przychody Microsoftu w ostatnim kwartale wyniosły prawie 17,4 miliarda dolarów i wzrosły w stosunku do poprzedniego roku o 7%. Na czysto wyszło tego około 5,74 miliarda dolarów, czyli o 6% więcej niż w analogicznym okresie 2010 roku.
Największy, 10% wzrost odnotowała linia biznesowa Server and Tools, której przychody sięgnęły blisko 4,25 miliarda dolarów. Najmniejszym wzrostem poszczycić się może za to oddział zajmujący się Windowsem i Windowsem Live. Zarobił on wprawdzie prawie 5 miliardów dolarów, ale w stosunku do 2010 roku wzrost wyniósł tylko 2%. Co ciekawe, Microsoft sprzedał od momentu wejścia Windowsa 7 na rynek niemal 450 milionów licencji.
Ciekawe jest, że dane dotyczące wyszukiwarki Bing nie odnoszą się do żadnych kwot, a jedynie wskazują, że Bing ma już około 15% amerykańskiego rynku wyszukiwarek. Ile kosztowało Microsoft zdobycie takiego udziału? Tego się niestety nie dowiemy, przynajmniej nie z tego raportu. Jednak szacuje się, że firma na promowanie wyszukiwarki Bing mogła wydać około 5,5 miliarda dolarów.
O Windows Phone 7,5 raport tylko wspomina i generalnie nie udziela żadnych informacji dotyczących kwot. Jeszcze w sierpniu szacowano udział Windows Phone na poziomie 1% rynku smartphonów, jednak Microsoft prognozuje, że WP 7,5 do 2015 roku powinien mieć około 20% udziałów w tym rynku. Nic, tylko czekać i patrzeć.
Wygląda na to, że Microsoft jest w nienajgorszej kondycji, mimo, że wielu widziało w tej firmie symbol minionej epoki. Tymczasem Microsoft dalej zarabia na swoich dotychczasowych usługach i coraz śmielej poczyna sobie na rynku mobilnych urządzeń. Windowsa 8 może stać się prawdziwym hitem i nowym silnikiem napędowym tej firmy. Czy nim się okaże przekonamy się niebawem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu