Automatyzacja wkracza do kolejnych sfer naszego życia, nie omija gastronomii - pisaliśmy już o barach czy restauracjach, w ktorych eksperymentuje się np. z robotami-kelnerami. Przybywa maszyn ułatwiających zamawianie posiłków, ale też gotujących i dostarczających jedzenie. Jedne pomysły bardziej udane, inne całkowicie nietrafione. Ciekawe, jak będzie z maszyną, która pojawiła się w lokalu z logo McDonald’s: to automat rozdający kanapki...
McDonald’s zmienia nie tylko swoje menu (w jakimś stopniu), ale też sposób funkcjonowania lokali z jego logo: przekształca się sposób obsługi, pojawiają się nowinki w styku ekranów do zamawiania posiłków i płacenia za nie - podejrzewam, że spora część z Was je widziała, pokaźny odsetek pewnie skorzystał. Czasem to przyspiesza cały proces, krócej stoi się w kolejce. Czy te maszyny wpłynęły na zatrudnienie w sieci barów? Podejrzewam, że to słodka tajemnica amerykańskiej korporacji. Tym razem będzie jednak o innym wynalazku - to automat wydający kanapki.
Maszyna pojawiła się w barze w Bostonie i jest przykładem automatu wendingowego. Nie serwuje jednak puszek z napojem czy batoników, a ciepłe kanapki: Big Mac, Grand Mac, Mac Jr. Z punktu widzenia klientów najciekawsze jest to, że wydaje burgery za darmo. No, nie do końca za darmo - trzeba podzielić się kontem na Twitterze. Klient udostępnia swoje konto, system generuje na nim tweeta promującego sieć i dostaje kanapkę. Uczciwy układ? Dla godnego pewnie tak. Ale radość głodomorów nie potrwa długo, automat będzie pracował dzisiaj i to przez kilka godzin.
Czy automat ustawiony przez McDonald’s to zapowiedź większych zmian? Na razie nie - chodzi bardziej o reklamę, to przejaw świeżego spojrzenia na marketing (ciekawe akcje swego czasu robiło KFC: zamieniano kubełek w drukarkę, oferowano klawiaturę ułatwiającą pisanie na smartfonie). Ale kto wie, jak to będzie wyglądać w przyszłości? Może za kilka lat obok tablic do zamawiania pojawią się te sprzedające gotowe kanapki. Albo rozdające je za promowanie firmy w social media...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
