Maciek Żak nowym dyrektorem inwestycyjnym w Intel Capital. Jest szansa na większe zainteresowanie rynkiem polskim?

Byłem wczoraj na konferencji prasowej Intel Capistal, jeśli ktoś nie kojarzy tej firmy to wspomnę że rocznie średnio inwestują 500 milionów dolarów w młode i dorastające przedsiębiorstwa. Wychowali kilka światowych gwiazd, pomogli niektórym urosnąć do wartości miliarda dolarów itp. W Polsce Intel Capital może się wszystkim kojarzyć z nieudaną inwestycją w Grono.net , w sumie na polskim rynku Intel bardzo nie szalał bo wsparł zaledwie 6 firm (obecnie InteliWISE oraz Wind Mobile)

No ale teraz może to się zmienić. Nowym dyrektorem inwestycyjnym w Intel Capital został Maciek Żak (gratulacje!), będzie on odpowiedzialny za region Europy Centralnej i Wschodniej. Dobre wzmocnienie i potrzebne szczególnie w tak dynamicznie rozwijającym się regionie (niestety nie za sprawą Polski ale naszych sąsiadów i Rosji). Macieja możecie kojarzyć z Onetu gdzie był odpowiedzialny za rozwój biznesu w tym takich produktów jak ZUMI (ponoć wyrabiające przychody na poziomie 30 milionów złotych) i Onet VOD, zakup Blog.pl, PC LAB.

Podczas spotkania próbowałem dowiedzieć się jakie są plany Intela jeśli chodzi o Polskę (roczna ilość inwestycji, budżet) i czy coś się zmienia wraz z tą nominacją. Udało się nam jedynie wyciągną, że kilka rozmów jest w toku i powinniśmy o nich usłyszeć już niedługo czyli za 4-6 miesięcy :) Natomiast co do planów i budżetów niestety nie udzielają takich informacji.

To co tak naprawdę przydałoby się polskiej branży to dobra duża inwestycja i dobry bardzo duży exit. Intel umie to robić i ma w tym doświadczenie dlatego trzymam kciuki za te nieznane "projekty" z którymi trwają rozmowy.

Kto może startować po wsparcie do Intela? Praktycznie każdy czyli inwestują zarówno w fazie seed jak i późniejszych. Warto jednak zwrócić uwagę na ich definicje słowa startup i fazy seed. Według Intela to firma, która ma produkt i pierwszych klientów. Nie musi wykazywać się zyskami ale musi już mieć strategię rozwoju na wsparcie której szukają finansowania. Intel raczej nie pochyli się nad inwestycjami poniżej miliona EUR / USD tę rolę zostawiają zapewne lokalnym graczom i inkubatorom.

W tytule postawiłem pytanie czy jest szansa na większe zainteresowanie rynkiem Polskim? Z pewnością dzięki wyznaczeniu dedykowanego dyrektora na nasze region, który zna nasz rynek i naszą branżę szansa jest większa. Natomiast Intel nadal poszukuje firm z aspiracjami globalnymi które w przyszłości mogą być warte setki milionów dolarów. O takich ambicjach i planach chętnie porozmawiają. Możemy więc odpowiedzieć sobie sami na jaką liczbę inwestycji Intela w Polsce możemy liczyć.