Opóźnienie mocno wyczekiwanej gry to jedno z największych rozczarowań dla graczy. Jedni płaczą, drudzy klną, a inni odwołuję zamówienia przedpremierow...
Opóźnienie mocno wyczekiwanej gry to jedno z największych rozczarowań dla graczy. Jedni płaczą, drudzy klną, a inni odwołuję zamówienia przedpremierowe. A kiedy takie akcje zdarzają się kilka chwil przed premierą, irytacja sięga zenitu. Na szczęście Wiedźmin 3 już się nie opóźni. Gra osiągnęła status "gold" - czy jak wolicie, pokryła się złotem i niebawem trafi do tłoczni.
Ostatnie trzy lata to okres naprawdę ciężkiej pracy. Spędziliśmy dziesiątki tysięcy godzin, aby zaprojektować, stworzyć i oddać Wam przygodę, która – kolokwialnie rzecz ujmując – zarządzi. Wiedźmin >>w złocie<< to nasze małe święto, koniec pewnego etapu dla załogi, ale jednocześnie początek Waszej przygody – od zapomnianych jaskiń w Skellige, przez mroczne lasy Ziem Niczyich, do pełnego korupcji i przepychu Novigradu. Ten świat naprawdę żyje i już niebawem dostaniecie go na własność.
Do 19 maja został już tylko trochę ponad miesiąc i nic nie ma prawa się wydarzyć. Kolejna odsłona wiedźmińskiej serii trafi na PC-ty, PlayStation 4 i Xboksy One. Na jakiej platformie zagracie?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu