[Krótko] Jest trailer filmu "Steve Jobs" i... jest dobrze!

Niejednokrotnie pisałem o tym filmie. Długo wisiała nad nim jakaś klątwa (mam nadzieję, że to już przeszłość) i prace nad obrazem nie mogły ruszyć. Szukano ekipy, pojawiło się sporo propozycji dotyczących aktora, który miałby zagrać Steve'a Jobsa, w końcu Sony odpuściło i sprzedało prawa do tytułu. I sprawa zaczęła nabierać tempa. Kilak tygodni temu zobaczyliśmy teaser, przyszedł czas na trailer.

Nie będę się powtarzał, opisywał ponownie tej historii, podkreślał, że czekam na ten obraz i mam nadzieję, że zerwie czapki z głów. Po prostu wrzucam starszy teaser i trailer, który pojawił się dzisiaj. Wiadomo, że trailery zazwyczaj wyglądają dobrze i podsycają apetyty, a potem czasem okazuje się, że coś poszło nie tak. Wierzę jednak, że poziom filmu będzie tak dobry, jak tej kilkuminutowej zajawki. Jestem na tak, czekam na więcej i podejrzewam, że nie będę żałował kasy wydanej na bilet.