Komputer wielkości znaczka pocztowego i śmierć kabli na IDF 2014

Nie tylko Apple miało wczoraj swoją konferencję. Równolegle w San Francisco inny gigant zapoczątkował swoją doroczną imprezę - Intel Developer Forum. Tematów przewodnich tym razem było wiele, ale na czoło wysuwają się niewątpliwie dwa kluczowe - mikro komputer Intel Edison oraz technologia bezprzewodowego ładowania, dokowania i wyświetlania Intel Wireless Gigabit Docking.

Ponad 4,5 tys. gości oglądało wczoraj na żywo wystąpienie Briana Krzanicha, CEO firmy Intel, który przy akompaniamencie szefów takich firm, jak Dell czy Fossil zapowiadał rewolucyjne wręcz nowości, które niebawem mogą wywrócić do góry nogami rynek nowych technologii. Zdecydowanie jest na co czekać.

Intel Edison

Zaprezentowany na targach CES komputerek wielkości znaczka pocztowego, Intel Edison to rozwiązanie o ogromnym potencjale - to nie ulegało wątpliwości już kilka miesięcy temu. Kiedy świat z zapartym tchem podziwia kolejne zegarki, opaski i inne urządzenia z segmentu wearables, Intel prezentuje technologię, która ma szansę stać się fundamentem dla przyszłych premier. Edison ma wielkość znaczka pocztowego, a więc z powodzeniem można go ukryć w zegarku czy opasce.

Czytaj dalej poniżej

Acer pokazuje, jak się powinno robić gamingowe laptopy. Seria Aspire V Nitro zapowiada się fantastycznie Tomasz Popielarczyk

Twórca Quake’a i Dooma: „pecety dominują na rynku gier wideo” Kamil Ostrowski

Na tak małej powierzchni udało się zmieścić produkowany w 22-nanometrowym procesie technologicznym SoC, a więc dwurdzeniowy CPU Intel Atom 500 MHz bazujący na mikroarchitekturze Silvermont oraz jednordzeniowy MCU Intel Quark 100 MHz. Do tego dochodzą moduły Bluetooth Low Energy, WiFi, 1 GB pamięci RAM LPDDR3 oraz magazyn danych o rozmiarze 4 GB. Zastosowane tutaj 70-pinowe złącze wspiera 30 standardów wejścia/wyjścia. Sam komputer z powodzeniem nadaje się natomiast do programowania w Yocto Linuksie, Arduino, Pythonie, Node.js, a także Wolfram. Oczywiście ta specyfikacja może się różnić w zależności od zastosowań oraz przeznaczenia.

Intel Edison jest już dostępny w sprzedaży, więc tylko patrzeć kiedy zobaczymy pierwsze komercyjne projekty z jego udziałem. Intel jednocześnie ogłosił start programu Analytics for Wearables (A-Wear), a więc programu deweloperskiego dla programistów piszących aplikacje dla urządzeń zakładanych. Przy wsparciu tak dużego koncernu powinno się udać utrzymać zadowalającą dynamikę wzrostu.

Intel Wireless Gigabit Docking

Obok mikro komputera uwagę przykuwa również inna technologia. Intel Wireless Gigabit Docking ma być w pełni bezprzewodowym rozwiązaniem, które umożliwi całkowitą rezygnację z kabli. Przy czym nie dotyczy to jedynie urządzeń mobilnych, jak smartfony i tablety, ale również dużych sprzętów, czyli m.in. komputerów. Podczas prezentacji na IDF pokazano jak laptop może być ładowany po postawieniu na biurku. Na tym jednak nie koniec, bo nowa technologia pozwoliła również na streaming obrazu do stojącego obok ekranu, a także nawiązanie łączności z myszką i pamięcią. Wszystko to odbyło się bez użycia kabli czy też jakichkolwiek podłączanych do notebooka modułów łączności. Piękne, prawda?

Najpiękniejsze jest jednak to, że wizja ta może się ziścić już w niedalekiej przyszłości. Intel zaprezentował nową technologię na komputerze z procesorem produkowanym w 14 nm procesie technologicznym. Te natomiast będą obecne na rynku już w przyszłym roku. Istnieje zatem duża szansa, że równolegle doczekamy się pierwszych widocznych rezultatów w implementacji tego rozwiązania.

Najbliższe dni na IDF przyniosą szereg nowych prezentacji oraz kolejne futurystyczne wizje. Intel już od dłuższego czasu wyraźnie sugeruje, że interesują go takie tematy, jak Smart Home (cieszący się zresztą ponadprzeciętną popularnością w trakcie tegorocznych targów IFA), Internet Of Things (który po części zawiera się w tym pierwszym) i Wearables. Jeżeli dodamy do tego coraz śmielsze wchodzenie w segment mobilny i rozwijanie dedykowanych mu innowacyjnych technologii oraz rozwiązań, otrzymamy obraz firmy tak bardzo różniącej się od teoretycznie swojego największego rywala - AMD. Choć oczywiście nie zabrakło w tym wszystkim najważniejszego, czyli nowych "bardziej klasycznych" procesorów, ale o nich pisał już kilka dni temu Maciej, przy okazji prezentacji na IFA.