Kinect to jeden z ciekawszych produktów ostatnich lat, jakie stworzył Microsoft. W dodatku, jeden z lepiej sprzedających się produktów. O ile Windows ...
Kiedy Microsoft zacznie tworzyć aplikacje dla Kinecta? Na razie chce wspierać startupy
Kinect to jeden z ciekawszych produktów ostatnich lat, jakie stworzył Microsoft. W dodatku, jeden z lepiej sprzedających się produktów. O ile Windows Phone mimo interesujących rozwiązań nie zdobył dużego zainteresowania na rynku smartfonów, o tyle Kinect i cały dział Xboksa zarabiają całkiem spore pieniądze. Nic dziwnego, że Microsoft stara się - może niezbyt intensywnie, ale zawsze - inwestować w rozwój urządzenia.
Jak pamiętam, jeszcze na początku roku pojawiały się plotki, że Microsoft może udostępnić za darmo otwarty SDK dla Kinecta. Pozwoliłoby to na niezłą zabawę z tym urządzeniem w systemie Windows. W internecie pojawiały się nawet projekty pokazujące, jak można by otwierać pocztę e-mail machając ręką, czy przeglądać strony WWW kręcąc nosem. Ostatecznie jednak Microsoft zdecydował się jedynie na wydanie pakietu SDK w wersji już skompilowanej. Szkoda też, że firmie tak opornie idzie rozwijanie aplikacji i usług dla Kinecta, który na razie wydaje się być trochę urządzeniem z niewykorzystanym, a ogromnym potencjałem. Wystarczy choćby rzucić okiem na jedną z jego reklam.
Firma Steve’a Ballmera postanowiła wesprzeć trochę startupy, które widzą swoją przyszłość w rozwoju aplikacji dla Kinecta. Urządzenie to mimo, że sprzedaje się świetnie i uważane jest za jeden z lepszych pomysłów Microsoftu, nie doczekało się jak dotąd szerokiej puli rozwiązań. Może zmieni się to w najbliższym czasie. Microsoft wraz z programem TechStars Bloomberga postanowił pomóc deweloperom w tworzeniu komercyjnych aplikacji. Rozwiązaniem ma być konkurs, który potrwa do 25 stycznia przyszłego roku.
Po wybraniu najlepszych spośród zgłoszonych pomysłów (formularz tutaj), Microsoft uruchomi 3-miesięczny inkubator dla startupów. Ofiaruje też na potrzeby rozwoju każdego z nich 20 tys. dolarów. Deweloperzy mogą przysyłać swoje pomysły zarówno na rozwój aplikacji dla Kinecta dla Xboksa, jak i systemu Windows. Pomysł zacny, szkoda tylko, że ma kilka haczyków. Zwycięzca konkursu będzie bowiem musiał podzielić się 6% udziałów z TechStars, który również inwestuje w projekt. Z drugiej strony, czy jest to duża cena w zamian za wsparcie ze strony Microsoftu? Taka współpraca może bardzo opłacić się startupom, które chcą rozwijać pomysły związane z Kinectem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu