Już od ponad miesiąca możemy zastrzegać swoje numery PESEL, jako zabezpieczenie przed zaciąganiem kredytów przez cyberprzestępców na nasze dane. Już blisko milion Polaków skorzystało z tej opcji - zaskoczeni?
Na co mi zastrzeganie numeru PESEL? Spytajcie miliona Polaków, którzy już to zrobili
Zastrzeganie numerów PESEL - na co, komu to potrzebne?
Uruchomienie rejestru numerów zastrzeżonych i sama możliwość zastrzegania numerów PESEL przez obywateli, została udostępniona w Polsce 17 listopada. Wszystko dzięki uchwalonej w wakacje i podpisanej przez prezydenta ustawie o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości.
Polecamy na Geekweek: PKP Intercity zamówi nawet 100 lokomotyw. Pojadą z prędkością 200 km/h
Zastrzeżenie numerów PESEL chroni nas na dwa sposoby. Z jednej strony, przed atakami typu „na wnuczka” czy „na policjanta”, a więc przy skłanianiu przez cyberprzestępców swoich ofiar do wypłaty znacznych sum pieniędzy, by w dużym skrócie - ratować bliskich, którzy nagle znaleźli się w sytuacji jakiegoś zagrożenia. Osoby z zablokowanym numerem PESEL, przy próbie wypłaty pieniędzy w placówce bankowej w kwocie przekraczającej trzykrotność minimalnego wynagrodzenia, otrzymają je dopiero 12 godzin po złożeniu takiej dyspozycji. To wystarczający czas na odkrycie oszustwa, a w najgorszym wypadku - w ten sposób straci ta osoba kilka tysięcy złotych, a nie kilkadziesiąt.
Z drugiej strony, to zabezpieczenie przez zaciąganiem kredytów na nasze dane przez cyberprzestępców czy przed atakami typu na „duplikat karty SIM” dzięki temu, że następujące instytucje będą miały obowiązek sprawdzać bazę zablokowanych przez obywateli numerów PESEL:
- Banki: przy zawieraniu umów o kredyt, pożyczkę, leasing, rachunek oszczędnościowy i oszczędnościowo-rozliczeniowy.
- SKOKI: przy zawieraniu umów o kredyt lub pożyczkę.
- Notariusze: przy sporządzaniu dokumentów dotyczących sprzedaży nieruchomości.
- Dostawcy usług telekomunikacyjnych: przy wydawaniu kopii lub wtórnika karty SIM.
W ten sposób, jeśli na przykład dany bank udzieli kredytu osobie, która zastrzegła w bazie swój numer PESEL, nie będzie on mógł wymagać spłaty takiego kredytu ani sprzedać danej wierzytelności.
To wszystko jednak, swoje skutki prawne będzie miało dopiero od 1 czerwca 2024 roku, co spowodowało wiele dyskusji w sieci i pytań - po co w takim razie teraz zastrzegać numer PESEL?
Wątpliwości takich nie miało już niemal milion Polaków. Jak donosi portal TVN24.pl, tylko w pierwszym tygodniu od uruchomienia bazy i możliwości zastrzegania numerów PESEL, z opcji tej skorzystało 230 tys. osób, a do 14 grudnia już 906 800 obywateli.
To tylko pokazuje, jak duży to był problem w Polsce i duże obawy przed tego typu przestępstwami, iż rodacy choćby dla zminimalizowania ryzyka padnięcia ich ofiarą, zdecydowali się na takowe zastrzeżenie - a nuż dany bank sprawdzi już teraz w bazie czy zastrzegliśmy swój numer PESEL.
Jak na dziś można zastrzec swój numer PESEL?
Na dziś możemy zastrzec swój numer na dwa sposoby. Na stronie mobywatel.gov.pl, opcję zastrzeżenia numeru znajdziecie w sekcji Twoje dane - Rejestr Zastrzeżeń PESEL, gdzie można zastrzec numer PESEL, jak i cofnąć takowe zastrzeżenie.
Drugi sposób, to zastrzeżenie w urzędzie gminy, gdzie będziecie musieli wypełnić i złożyć powyższy wniosek.Choć nie jest to do końca pewne, czy będzie to priorytetowe dla nowego ministra cyfryzacji - Krzysztofa Gawkowskiego, który dopiero co objął swoje stanowisko.
Kilka dni temu na swojej pierwszej konferencji prasowej,- na której to byłem, minister zapewniał wprawdzie, iż zależy mu na dalszym rozwoju aplikacji mObywatel, ale w pierwszej kolejności chciałby się zająć obszarami legislacyjnymi. W szczególności ustawą o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa oraz ustawą Prawo Komunikacji Elektronicznej.Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu