Google

iPla - Polsatu wideo na żądanie

Paweł Grzegorz Iwaniuk
iPla - Polsatu wideo na żądanie
21

Pierwsze informacje o ipla pojawiły się tuż przed mistrzostwami Euro 2008. Telewizja Polsat wspólnie z agencją Redefine stworzyła aplikacje za pomocą której internauci za darmo mogli na żywo obejrzeć w sieci transmisje z tego widowiska. Wtedy nie wiadomo do końca było czy jest to chwilowa akcja, czy...

Pierwsze informacje o ipla pojawiły się tuż przed mistrzostwami Euro 2008. Telewizja Polsat wspólnie z agencją Redefine stworzyła aplikacje za pomocą której internauci za darmo mogli na żywo obejrzeć w sieci transmisje z tego widowiska. Wtedy nie wiadomo do końca było czy jest to chwilowa akcja, czy może jakieś dłuższe przedsięwzięcie.

Jak się później okazało, Polsat rozpoczął wtedy własny projekt VoD (wideo na żądanie) za pomocą, którego miał zamiar dystrybuować w internecie wyprodukowane przez siebie programy i seriale. Obecnie ipla dostępna jest już w wersji 1.0 i oferuje dostęp do praktycznie wszystkich wyprodukowanych w ostatnich latach seriali, najnowszych programów rozrywkowych, ostatnich serwisów informacyjnych oraz wspomnianych wcześniej widowisk sportowych.

Według mnie kierunek, który obrał Polsat tworząc ipla, był właściwy, gdyż aplikacja w pewnym stopniu nawiązuje do brytyjskiego BBC iPlayer. Program wymaga rejestracji użytkownika, po której uzyskujemy dostęp do katalogu podzielonego na kilka rodzajów treści: kultura, wiadomości, seriale, muzyka, rozrywka, sport oraz programy radiowe. Najobszerniejsza jest oczywiście kategoria seriale, w której znaleźć możemy między innymi świetną "Ekipę" czy "Świat według Kiepskich".

W minimalnej specyfikacji sprzętowej jakiej wymagana ipla znajduje się łącze o prędkości 1mbit. Przy tej prędkości jakość dostępnych materiałów jest według mnie średnio-dobra. Oczywiście możliwe jest komfortowe oglądanie przygód Ferdynanda Kiepskiego, ale chciałoby się już czegoś lepszego. Wydaje mi się, że pliki dostępne w ipla kompresowane są w Windows Media, stąd też pewna charakterystyczna mgiełka na obrazie, niezależnie od prędkości. Szkoda trochę, że Polsat zdecydował się na ten format, gdyż chociażby h264 w mpeg4 pozwoliłoby uzyskać dużo lepsze efekty.

Na koniec jeszcze kilka uwag. Jest takie powiedzenie: "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Zupełnie nie rozumiem po co do odtwarzacza wideo "wciskać" funkcje komunikatora internetowego lub dodawania gier we flash? Czy ipla nie mogłaby po prostu służyć do oglądania programów Polsatu? W tej roli sprawdza się bardzo dobrze.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu