iPhone 15. Mock-upy nie pozostawiają złudzeń, trzeba kupić nowe akcesoria

Od premiery iPhone 15 dzieli nas jeszcze ponad pół roku — ale to niczego nie zmienia. Plotek i przecieków na temat najbardziej wyczekiwanych flagowców tego roku przybywa — i nie miejcie złudzeń: będzie ich tylko więcej. Jeżeli w tym roku sprawy będą wygladały jak w ostatniej dekadzie — na niespodzianki raczej nie mamy co liczyć. Wszystkie tajemnice wyciekną jeszcze przed premierą, podczas oficjalnej prezentacji zaś będziemy mogli wyłącznie odhaczać kolejne punkty programu o których już wcześniej słyszeliśmy. Teraz do gry wchodzi wygląd linii iPhone'ów 15, który na podstawie schematów jakie okrążyły sięc zostały wydrukowane w 3D i porównane z obecnymi modelami. Zaskoczeniem chyba dla nikogo nie będzie fakt, że zmieniając model iPhone'a trzeba także będzie zmienić etui, prawda?

Jeżeli wszystkie dotychczasowe wieści się potwierdzą — to mimo spektakularnych zmian w kształcie samej bryły, iPhone 15, iPhone 15 Plus, iPhone 15 Pro oraz iPhone 15 Pro Max będą potrzebowały nowych etui. Dlaczego? Bo zmieni się położenie wysp z aparatami, podobnie zresztą jak kilku innych szczegółów — w tym chociażby wejście. Jak wiadomo: w tym roku Apple ze względu na nowe regulacje unijne ma porzucić port Lightning na rzecz USB typu C. Te milimetry różnicy tu i ówdzie sprawią, że dotychczasowe zestawy akcesoriów (które, swoją drogą, do tanich nie należą) w ogóle się nie przydadzą i trzeba będzie zainwestować w nowe. W ubiegłym roku podobny eksperyment ci sami ludzie zrobili z linią iPhone 14 — i wszystkie te wieści się sprawdziły.